FORUM DH-zone.com

Mam (narazie) amor rst (taki jak w seryjnym dragu) i jest poprostu maksymalnie *******.Gdy jade na stojąco to wchodzi chyba do połowy i zostaje .Jak chce podciągnąć na manuala to jest tak trudno że szok.A gdy skacze na chopach to zachowuje sie jak sztywny widele.I mam pytanie czy da sie to jakoś naprawić?? z góry thx

a nie masz gwarancji??

Dlaczego mnie to nie dziwi ?

znaczy mam na cały rower
ale pewnie nie uwzględnią bo "złe stosowanie":(

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=289163 moj dziala

Powiedz, ze nie dziala jak powinien przy wjezdzaniu na krawezniki i juz..

Nawal mu towotu do srodka, tak, zeby przy dokrecaniu kapselkow wylazil- Judy TT dzialalo lepiej po takim zabiegu:] Tyle, ze 3 pary spodni sobie pobrudzilem jak przez przypadek dotknalem do goleni :]

ja wiem ze wieksza czesc uzytkownikow rst mysli ze to sa naprawde pancerne amory ( szczegulnie te do xc) i nietrzeba onie dbac ( czyscic czasami nasmarowac) no ale wiecie czasami trzeba zmienic swoje poglady i znizyc sie do rozumowania posiadaczy Manitou, Marzocchi, Rock Shox i zaczac o niego dbac ( czyli go rozebrac na czesci pierwsze , wyczyczyscic go z calego tego syfu i nasmarowac ponownie, potem powtazac co 3-4 miesiace) :-)

jozekrj no co ty po co i tak ni bdzie dzialal

Prawda jest taka ze wszystko co jest montowane seryjnie w rowerku do 2000-2500zl nie bedzie dobrze dzialalo. Inna sprawa ze nie kazdego stac na niwiusie DJoty po 1100 ( i to jeszcez oem :D ) a jak nie stac to uzywane, badz zostaje sztywniak od aganga lub jump fork ;].... lub wlasnie tansze amorki, ludzie nie wymagajdzie pracy marzokow od amora do 500zeta...ale jak sie dba to sie da cus z tego wycisnac...sam kasy na rower wielkiej nie mam ...ale jestem zadowolony ze swojego rts mozo pro ( gdyby nie te luzy ;] )

Hehe...ja zem o mojego RST dbał, smarował, nawet gumki dokupił, a on wzamian za to :-0 w 4 miejscach pękł (2 pęknięcia w koronie i 2 w podkowie) i troche sie skrzywił...

niewiem ja mam delte hl rok czasu i nic sie nie dzieje nie peka nie ma luzu a wcale jej nie oszczedzam, to samo moj kumpel ma hi-5 ktory ma 5 lat no teraz bedzie miał 6 i tez działa . a co do pracy tez nie nazekam bo jezeli wybiera kostke brukowa np: taka na starym miescie i nie dobija jak skacze to chyba tak mi sie wydaje ze chodzi dobrze nie?

moj mily JozeczQ....kiedy w twoim poscie ( po zobaczeniu twoich fot :p ) napisalem ze takim osoba jak ty nalezy pomagac !!!!!
Ale to co ty teraz piszesz to jest mistrzostwo swiata.....
sorry -ale ty te skoki na yyyy maxxx 2-3 matry nazywasz NIEOSZCZEDZANIEM ! ! !

wiec napisze tak.....albo te foty to jakas sciema albo <LOOOOOOL2> ;]

mysle ze jak wyczyscisz i nasmarujesz to jeszcze troszke wytrzyma.... i nawet ruszac sie bedzie :)

skat wiesz jak jezdze jak mnie nieznasz
a na pinnku niemam zadnych fot na ktorych cos robie wiec ZONK o czym ty domnie romawiasz

nasmarowac - uzywam Mobil1 i Towotu

One zawsze były ****** oprocz Delta HL ... Hmm Nasmaruj go wazeliną . . .

A moj znajomy zlamal RST ... rękami...

Trzymał koło między kolanami i skręcał kiere (test sztywnosci). Byl to na szczescie jakis model za okolo 250 zl, wiec nie trzeba od razu mowic ze RST to chlam :P Sprawdzcie, czy Wasze tez sa takie sztywne :]

No jak ja trzymałem koło między nogami i kręciłem kierą to koło było w miejscu, a kiera na końcach odchylała sie przy skręcaniu jakieś 10 cm : >

Na szczeście to już historia bo połamałem rure sterową : >

Mowa oczywiście o sztywności rst : )