Obręcze - pomoc w wyborze
Obręcze - pomoc w wyborze
Przymierzam się do zmiany obręczy w swojej zjazdówce. Zrobiłem przegląd rynku i nie mam jasności co wybrać. Na tą chwilę po głowie chodzi mi klasyczny Mavic EX729. Może ktoś coś innego doradzi? Obręcz musi być oczywiście mocna, z racji mojej słusznej wagi. Przydałyby się opinie osób które na niejednych kołach jeździły i wiedzą co nieco w temacie. Proszę o niewypowiadanie się osób, które mają swoje pierwsze obręcze koła i chcą napisać coś w stylu "ja taką mam i jest zaje@#sta".
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
Moja opinia może nie bedzie jakoś bardzo pomocna, ale wydaje mi się że ci sie przyda.
Dartmoor Fortress 2012- każdy chwali i chwali, a ja rozczarowałem się, 2 wyjazdy w góry, wysokie ciśnienie, po snejku opona momentalnie spada, szybko łapie wgnioty. Kupilismy z kumplem w tym samym czasie, to samo ma on jak i ja. Natomiast kumpel na starych fortresach smiga juz 3 lata i nie widzi przeciwskazań do zmiany.
Ex729, klasyka
mialem na przodzie z 2 lata, brak zastrzeżeń, posiadam jeszcze tą szarą.
D321 znajomy posiada ładne pare lat, i też nie ma z nimi problemów.
Mtx39/db pominę, no waga swoje robi, ale nigdy nie miałem z nimi problemów, mtx33 lubił wgnioty połapać.
Dm24, brzydka, ale w sztywniaku również długo sie trzyma:)
Dt fr 6.10D- tez ludzie hejcili, miałem sezon tą obręcz, może więcej, brak zastrzeżeń, mogła by być nieco szersza.
S-type - chyba najgorsza obręcz jaką miałem, rozpadła się po sezonie katowania.
Tioga suze dh- ładna, niedostepna, żeby się jej nic nie działo trzeba pilnować szprych, ale potrafi psikus zrobic.
Wtb dual duty- tak samo jak w przypadku s-type'a
Obecnie z przodu mam en521 i sobie ją chwale, ale jest za krótko aby powiedzieć coś o niej więcej.
Dartmoor Fortress 2012- każdy chwali i chwali, a ja rozczarowałem się, 2 wyjazdy w góry, wysokie ciśnienie, po snejku opona momentalnie spada, szybko łapie wgnioty. Kupilismy z kumplem w tym samym czasie, to samo ma on jak i ja. Natomiast kumpel na starych fortresach smiga juz 3 lata i nie widzi przeciwskazań do zmiany.
Ex729, klasyka

D321 znajomy posiada ładne pare lat, i też nie ma z nimi problemów.
Mtx39/db pominę, no waga swoje robi, ale nigdy nie miałem z nimi problemów, mtx33 lubił wgnioty połapać.
Dm24, brzydka, ale w sztywniaku również długo sie trzyma:)
Dt fr 6.10D- tez ludzie hejcili, miałem sezon tą obręcz, może więcej, brak zastrzeżeń, mogła by być nieco szersza.
S-type - chyba najgorsza obręcz jaką miałem, rozpadła się po sezonie katowania.
Tioga suze dh- ładna, niedostepna, żeby się jej nic nie działo trzeba pilnować szprych, ale potrafi psikus zrobic.
Wtb dual duty- tak samo jak w przypadku s-type'a
Obecnie z przodu mam en521 i sobie ją chwale, ale jest za krótko aby powiedzieć coś o niej więcej.
Chciałbym, żeby tak było... Nowe MTX są z plasteliny, S-type'a naprawdę katowałem długo, a wgniotów mniej i mniejsze niż u znajomych na mtx-ach po kilku miesiącach normalnej jazdy.ari4 pisze:S-type = MTX33. To jest to samo, ale pod inną nazwą.
Nowe Sunrimsy lepiej omijać z daleka, nie warte swojej ceny.
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Ja osobiście już tylko w raidery/fortressy się ładuje. Płacisz 60zł za sztuke i masz obręcz która spokojnie sporo wytrzyma i nie jest przesadnie ciężka. Ja i mój chłopak obecnie mamy raidery - przeżyły już myślenice, czarną góre, czarnote + jazda na co dzień we Wrocławiu i Trzebnicy... na razie zero centr i wgniotów (ciśnienie różnie od 1,5 do 2,5).
Natomiast w zeszłym roku chcieliśmy mieć "super" obręcze co zakończyło się pękniętym s-typ'em, pękniętym d321 i pękniętym spankiem subrosą (oczywiście wszystkie miały po kilka wgniotów).
Innymi słowy - wolę co rok wymienić tanią obrecz na nową, niż w środku sezonu zmieniać obrecz za 200zł na kolejną za 200zł....
Natomiast w zeszłym roku chcieliśmy mieć "super" obręcze co zakończyło się pękniętym s-typ'em, pękniętym d321 i pękniętym spankiem subrosą (oczywiście wszystkie miały po kilka wgniotów).
Innymi słowy - wolę co rok wymienić tanią obrecz na nową, niż w środku sezonu zmieniać obrecz za 200zł na kolejną za 200zł....
Długi czas miałem DX32 i DM24 od alexrimsa.
Na dm24 ludzie strasznie żale wylewali ale przy moich 100+ kg wytrzymała 5 sezonów z tył.. to o czymś świadczy.
Co do DX32 miałem dłużej niż dm'ke i obręcz po zdjęciu nadal była prosta prócz dwóch wgniotów (a zjechalem na niej na sztywniaku i flaku połowe Jaworzyny krynickiej), tak że leży jako zapas w tym momencie. Niestety obie te obręcze to waga a DX jest dodatkowo za szeroki!
Za to zakupiłem do kony komplet SuprBH i z tego jestem potwornie zadowolony. 610g jedna obręcz póki co żadnych śladów użytkowania, a już się zdażyło że oberwała dość poważnie.
Z dartmoorami mam złe wspomnienia patrzac na to co kumple z tym zrobili. Natomiast kilka osób chwalilo remerxy.
Na dm24 ludzie strasznie żale wylewali ale przy moich 100+ kg wytrzymała 5 sezonów z tył.. to o czymś świadczy.
Co do DX32 miałem dłużej niż dm'ke i obręcz po zdjęciu nadal była prosta prócz dwóch wgniotów (a zjechalem na niej na sztywniaku i flaku połowe Jaworzyny krynickiej), tak że leży jako zapas w tym momencie. Niestety obie te obręcze to waga a DX jest dodatkowo za szeroki!
Za to zakupiłem do kony komplet SuprBH i z tego jestem potwornie zadowolony. 610g jedna obręcz póki co żadnych śladów użytkowania, a już się zdażyło że oberwała dość poważnie.
Z dartmoorami mam złe wspomnienia patrzac na to co kumple z tym zrobili. Natomiast kilka osób chwalilo remerxy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości