Moja opinia może nie bedzie jakoś bardzo pomocna, ale wydaje mi się że ci sie przyda.
Dartmoor Fortress 2012- każdy chwali i chwali, a ja rozczarowałem się, 2 wyjazdy w góry, wysokie ciśnienie, po snejku opona momentalnie spada, szybko łapie wgnioty. Kupilismy z kumplem w tym samym czasie, to samo ma on jak i ja. Natomiast kumpel na starych fortresach smiga juz 3 lata i nie widzi przeciwskazań do zmiany.
Ex729, klasyka

mialem na przodzie z 2 lata, brak zastrzeżeń, posiadam jeszcze tą szarą.
D321 znajomy posiada ładne pare lat, i też nie ma z nimi problemów.
Mtx39/db pominę, no waga swoje robi, ale nigdy nie miałem z nimi problemów, mtx33 lubił wgnioty połapać.
Dm24, brzydka, ale w sztywniaku również długo sie trzyma:)
Dt fr 6.10D- tez ludzie hejcili, miałem sezon tą obręcz, może więcej, brak zastrzeżeń, mogła by być nieco szersza.
S-type - chyba najgorsza obręcz jaką miałem, rozpadła się po sezonie katowania.
Tioga suze dh- ładna, niedostepna, żeby się jej nic nie działo trzeba pilnować szprych, ale potrafi psikus zrobic.
Wtb dual duty- tak samo jak w przypadku s-type'a
Obecnie z przodu mam en521 i sobie ją chwale, ale jest za krótko aby powiedzieć coś o niej więcej.