FORUM DH-zone.com

Chce wypolerować korbę howitzer hussefelt, a właściwie zależałoby mi na tym, żeby z czarnej stała się szara. Szukam najefektywniejszego sposobu. Słyszałem, że kret może w tym znacznie pomóc. Jak to zrobić najprościej? Najpierw polerka potem zmatowić?

Po co chcesz polerować i matowić? Bezsens. Zdzierasz farbę i szlifujesz coraz bardziej miałkim papierem. Potem lecisz wodnym i malujesz lakierem.

Z mojej strony zero doświadczenia w tego typu rzeczach. Jak pozbyć się najłatwiej farby? Jakich gramatur papieru najlepiej użyć i jak wiele pracy trzeba w to włożyć działając 'ręcznie'? Z czym się je papier wodny? Na koniec lakier z puszki czy do lakiernika?

http://www.audi80.pl/b4-papier-scierny- ... t40757.htm
Niby forum samochodowe, ale masz opisane co i jak (wystarczyło użyć googli )

jakubas101 pisze:Zdzierasz farbę

Jaką farbę? Przecież to anoda.
Nie ma sensu jej ścierać papierami ściernymi bo idzie się zes*ać przy tym :P
Lepiej, szybciej i dokładniej kretem, sam nie usuwałem tak anody ale gdzieś o tym było na forum.

http://www.pinkbike.com/photo/7248592/

W komentarzach masz opisane

Tego nie pomalujesz, to je amelinium! :p

miki_ck faktycznie powłoka galwaniczna (mam teraz zdjętą korbę, też hussefelt) i wszystko jest pokryte. Ale nie powiesz, że się nie da zedrzeć Nie chcę próbować bo jest prawie nowa i szkoda mi trochę. Ostatecznie można użyć farby ameliniowej

Ja usuwałem anodę kretem Bardzo ładnie działa, trzeba tylko uważac na opary i robic to w rękawicach ochronnych

Koniecznie dobrze wentylowane pomieszczenie, choć najlepiej na dworze. Sód wypiera wodór z wody i tworzy się nieprzyjemna mieszanina wodoru z powietrzem. Drapie w gardło...
Rękawice się przydadzą. Rozrabiaj kreta w ciepłej/gorącej wodzie. Będzie potrzebne mniejsze stężenie do zainicjowania reakcji. Generalnie zbyt mocny roztwór uszkadza w pewnym stopniu czyste aluminium znajdujące się pod anodą. Pamiętaj, żeby czyścić białą szmatą!! Wodorotlenek sodu rozpuszcza zasadowy tlenek glinu ORAZ barwniki ze szmaty. Cienka warstwa farby ze szmaty, która zostanie na korbie natychmiast pokryje się tlenkiem glinu i w ten oto sposób poanodujesz sobie korbę na kolor szmaty. Ja tak zrobiłem z ramą przez przypadek :P

Ślicznie dziękuję. A jak odzyskać świeżość i blask na ramie? Pasta TEMPO?