FORUM DH-zone.com

Ostatnio natchnęło mnie na umycie ramy ze smarów, brudu itp. itd.
Więc złapałem płyn do naczyń, wode i się zabrałem za mycie, po myciu zobaczyłem że smar i jeszcze jakiś brud (poprzedniemu właścicielowi coś się chyba wylało na rame) został. I tu jest moje pytanie jak to doczyścić, jedynie jakieś nitro czy coś takiego?

Ja myłem karcherem ;p

benzyna i gałganem

pawcisq pisze:Ja myłem karcherem ;p

Ja nie umyje karcherem bo lakier ze smarem zejdzie

Benzyne odradzam bo ci lakier zmatowieje najlepiej http://velo.pl/produkty/?m=4&pk=%&id=1274 a jak nie pomoże to odtłuszczacz finish
Szampon zmywa smar i nabłyszcza no i masz 2 sposoby użytku albo psikasz i myjesz woda jak zniknie piana albo psikasz i szmata zmywasz

Płyn fajny ale trochę drogi. Odradzam mycie Karcher'em bo to głupota. Wypłuczesz sobie smar i masz rower do rozbiórki. Mokra ścierka i jedziesz. Albo taki płyn jak poleca kolega. Do rozpuszczania smaru może nadać się np. WD40, SB. Ale smar myje się benzyną ekstrakcyjną. Nie jest agresywny dla lakierów. Nitro, uniwersalny czy RC02 może już uszkodzić taką powłokę. Potem możesz przejechać myte miejsce jakimś balsamem do lakierów czy Tempo albo coś z K2.

Kup sobie w samochodowym Bremsenreiniger / Brake Cleaner .Doskonale puszcza tłuste plamy np.po smarze itp.
Wiem coś o tym bo mam biały lakier

Przecież karcher to gorąca woda pod ciesnieniem tylko, lol ;p Tym czyszczę w domu kuchenkę, podłogi, okna czasem. Co miałoby się stać rowerowi?

Przelecisz lancą piasty, stery, suport czy łożyskowanie wahacza to wypłuczesz smar. Myśl trochę.

Rame mam w ręku, a jeżdżę na innej, ale karchera brak, a nie wydam 20zł na karchera na stacji, prędzej wezme nitro i to przejade szmatą z nitrem, ale narazie będę robił tak jak robiłem, troche smaru zeszło

A moze goraca woda + szorstka szmatka do mycia naczyn i ludwik ?

pawcisq pisze:Przecież karcher to gorąca woda pod ciesnieniem tylko, lol ;p Tym czyszczę w domu kuchenkę, podłogi, okna czasem. Co miałoby się stać rowerowi?

Właśnie to ciśnienie zabija rower.
Weź benzynkę ekstrakcyjną i czystą szmatę i do przodu. Odtłuszczacz do hamulców może być agresywny dla lakieru. W końcu jest na bazie acetonu.

Uważaj z tym nitro bo lakier matowi a po dłuższym czasie rozpuszcza. Kup 5l bańkę ekstrakcyjnej i będziesz miał do serwisu potem. No chyba, że znajdziesz w mniejszym opakowaniu. Ale z tego co pamiętam to 5l coś około 25zł wychodziło.

Kto powiedział, że myje się rower "na idiotę" i pryska się na wszystko xD

Co prawda można na wszystko ale to wymaga potem nasmarowania tych części, które muszą być nasmarowane.

Nie wiem, tylko ja nie widzę problemu z czyszczeniem? XD W sensie ze rozbiórką roweru na części. Porządnym wyczyszczeniem i złożeniem go od nowa z nowym smarem i ewentualnie nowymi łożyskami jak są już zużyte? xD

Ty chyba nie rozumiesz o co chodzi. Na chu* ma rozbierać rower skoro chce usunąć zabrudzenie z lakieru?

DcMonsterfelt pisze:Kup sobie w samochodowym Bremsenreiniger / Brake Cleaner .Doskonale puszcza tłuste plamy np.po smarze itp.
Wiem coś o tym bo mam biały lakier

Mówie ci zrób tak

Zmywacz do hamulców na plamy, szampon samochodowy za 5zł na brud, a płyn do szyb na połysk.

galgan pisze:Rame mam w ręku, a jeżdżę na innej...

jakubas101 pisze:Na chu* ma rozbierać rower skoro chce usunąć zabrudzenie z lakieru?

jakubas101 kłania sie czytanie ze zrozumieniem, mam rame w ręku, zdjętą
Ale i tak nie mam karchera, więc musze pobawić się z bęzyną ekstrakcyjną

To pisz, że masz bez osprzętu. Nie zrozumiałem o co Ci chodzi. Szybko przeczytałem.