FORUM DH-zone.com

Kupiłem ostatnio Juniora z 2006r.
Jego praca na początek bardzo mi się podoba więc postanowiłem go odnowić żeby był jak nowy prosto z fabryki.
Golenie dolne już pomalowane w lakierni samochodowej na kolor biały, półki tak samo tylko że czarny. Wszystkie nakrętki, śruby, korki wymienione na nienaruszone, wyglądające na nowe nigdy nie zakładane. Uszczelki założone nowe oryginalne. Bebechy są zdrowe bo właściwie nie ma się co tam popsuć, tam jest wszystko proste jak konstrukcja cepa. Więc żeby był "nowy" potrzeba tylko zrobić coś z lagami które są dosyć mocno poczochrane.

Teraz moje pytanie,czy anoda wypełni mi ubytki które nie są w anodzie tylko już w materiale z którego zrobiona jest laga? Jest kilka takich miejsc w których jest dziura 1mmX1mm i jakieś 0,3mm głęboka. Jeśli tego nie wypełni to jak to "załatać" żeby można było to potem anodować?
Czy zakład zajmujący się tym sam zdejmie poprzednią warstwę anody czy muszę robić to na własną rękę?

http://www.pinkbike.com/photo/6535272/ Pytaj tutaj.

No tak, tylko że to jest jakiś gość z kanady, a ja po 1 po angielsku słabo rozmawiam, a po 2 nie mam zamiaru z tym się udawać dalej niż kilka km od łodzi, a już na pewno gdzieś wysyłać

http://www.anodowanie.pl/index.php?idkat=14
Może tutaj.

anoda nie wypełnia takich głębokich ubytków trzeba je najpierw przed anodowaniem/metalizowaniem bądź oksydowaniem uzupełnić

crossfader18, anodowanie to jest jeden ze sposobów oksydowania.

No ok, ale czym to wypełnić?

FRmaniak pisze:No ok, ale czym to wypełnić?

niczym... najbliżej w Niemczech jest firma która zajmuje sie obróbką goleni do MX i on road tam wiem ze na pewno takie cos robić koszt.... taniej przyjdzie kupić nowe w gregorio

Taniej?
Ile mogą kosztować nowe golenie? Napewno nie taniej niż anodowanie tego, samo anodowanie to groszowe sprawy są

Moim zdaniem wystarczy zdjąc anode i w miejscach ubytków wyszlifowac wszystko ładnie papierkiem ściernym wodnym i powinno chulac Byle nie było ostrych krawędzi, lekki dołek może byc A jak nie to zamawiaj nowe w gregorio

http://www.pinkbike.com/photo/7672244/ 170€ za dwie lagi robione w http://www.pepe-tuning.de
Kupowanie nowych goleni do starego juniora też się raczej nie kalkuluje.

Mi się wydaje, że po zdjęciu starej anody nowa powinna się położyć na gładko. A na pewno nie zostawi ostrych krawędzi. Napisz do jakiejś firmy co to robi i będzie po problemie.

Właśnie kolega mi polecał jakąś w Zgierzu, podobno robią tam całkiem dobrze, ale nie uśmiecha mi się tam jechać tramwajem z lutomierska bo to ładny kawał drogi. Chyba że znajdę coś w łodzi to się dopytam

KubaLaPL

KubaLaPL pisze:crossfader18, anodowanie to jest jeden ze sposobów oksydowania

Poniekąd tak, ale nie do końca

Co do anodowania goleni:
Marzocchi stosuje za materiał nikiel (niklowanie), a nie nakłada anody. Tego typu rozwiązania stosuje suntour i manitou, po jakimś czasie widać efekt takiego zabiegu.
Kiedyś pytałem w gregorio o goleń do moich 888 w odpowiedzi otrzymałem:
"Witam, oczywiście nie ma problemu z dostępnością- koszt 380zł" No spoko to już wole jeździć z obitą lagą po za wizualnym defektem nic sie nie dzieje i amortyzator nie płacze z tego powodu

crossfader18 pisze:Poniekąd tak, ale nie do końca

W takim razie wyjaśnij mi różnicę...
Bo wszystkie książki chemiczne twierdzą, że oksydowanie to pokrycie powierzchni tlenkiem. A anodowanie to elektrolityczne wytworzenie tej powłoki. Inna nazwa to eloksacja- elektrolityczna oksydacja. Przynajmniej tak mówili na wykładach i piszą w książkach. Chyba, ze masz inną wiedzę.

crossfader18 pisze:Marzocchi stosuje za materiał nikiel

Później tak, w tych starych gdzie była czarna powłoka nie.

A tak nawiasem to o jaką anode trzeba pytać w zakładzie ? Bo taka z goleni rózni sie nieco od tej z kierownicy przykładowo . Chyba są jakieś typy czy cos :P

miki_ck pisze:http://www.pinkbike.com/photo/7672244/ 170€ za dwie lagi robione w http://www.pepe-tuning.de
Kupowanie nowych goleni do starego juniora też się raczej nie kalkuluje.

o tą firmę własnie mi chodziło... a jeżeli chcesz poznać skutki ponownej anody na goleniach używanych... pogadaj z http://www.pinkbike.com/photo/7969846/ :] z góry ci powiem ze po paru godzinach jazdy ta anoda zaczęła z chodzić... a anodował w jednej z najlepszych w firm w Polsce także koleś stracił 200 zeta... gra nie jest warta świeczki moim zdaniem

F4rr3ll pisze:A tak nawiasem to o jaką anode trzeba pytać w zakładzie ? Bo taka z goleni rózni sie nieco od tej z kierownicy przykładowo . Chyba są jakieś typy czy cos :P

Zapomnij o kolorowej. Najtwardsza i najgrubsza jest anoda typu 1. Ale i najtrudniejsza do zrobienia, bo potrzebuje użycia wysokiego napięcia.

anoda typu 1 czyli ta najzwyklejsza czarna?