FORUM DH-zone.com

witam. staję przed pytaniem na które nie do końca potrafię sam odpowiedzieć. Brzmi ono: jakiej ramy szukać do podanej kwoty ? i w jakim rozmiarze przy 186 cm wzrostu ? myślałem nad rozmiarem L oraz ramie typu stinky.... raczej staram się omijać najprostsze konstrukcje takich jak np w Sign fr. wiem że stinky to w sumie też jednozawias, lecz nieporównywalnie lepiej pracuje. Jakieś inne modele dadzą radę ? dyscyplina to raczej fr lub dh plus oczywiscie dojazdy po ulicach na małe odległości. pozdrawiam i czekam na odpowiedzi kwota to tylko 1100 zł i mam nadzieję że coś znajdę ze starszych ramek ...

Mam jakieś183 cm wzrostu i od trzech lat śmigam na Stinki w rozmiarze 16,5 i jestem zadowolony:-) Jak na razie nie mam zamiaru jej zmieniać. Śmigam na kołach 24 cale i ostatnio zmieniłem amorka z 888 rc na 66 i jeździ mi się lepiej.

Wydaje mi się że za ta kasę możesz wyrwac Big Hita

Myślę, że w tej kwocie to chyba najlepszą opcją jest jednak
poczciwy big hit. Możesz poszukać też Orange'a jakiegoś albo
Gianta DH team. Z tego co widzę to za niewiele więcej na allegro stoi Norco
A-line to też fajna opcja i nie będziesz widział swojej ramy na każdym rogu
jak big hit'a.

marcin.g pisze:Możesz poszukać też Orange'a jakiegoś albo
Gianta DH team. Z tego co widzę to za niewiele więcej na allegro stoi Norco
A-line

Z orange'a to raczej nic ciekawego się nie znajdzie - albo coś zajeżdżonego z serii 22X albo starego Patriota który szału nie robi.
DH team też ma swoje wady z tego co pamiętam (suport 100mm i luzujące się zawieszenie, coś tam też pękało czasem). No i chyba potrzeba piasty 12x135.
A-line najlepsza opcja z tych, ale konieczne koło 12x150 a to dodatkowy koszt i całość mocno przekroczy podany budżet.
Za 1000-1100zł kupi się raczej tylko starego big hita na 24" więc też pewnie trzeba by koło kombinować (o wadach 24" nie wspominając :P ).

Ogólnie lepiej się wstrzymać z kupnem i dozbierać parę stówek, będzie łatwiej coś sensownego kupić po sezonie.