Strona 1 z 3

Problem z kupującym

: 31.08.2012 18:59:17
autor: robert93
Witam
na początku sierpnia sprzedałem sprawny rower z amortyzatorem RST R1. Po tygodniu gościu dzwoni, że mu się amortyzator rozwalił (niby tylko go podniósł i mu górne golenie wypadły :shock: ). Poszedł do serwisu, w którym wymienili mu tłumiki, uszczelki, olej i całe bebechy. Rzekomo twierdzi, że to ja mu sprzedałem uszkodzony amortyzator i przysłał mi rachunek na prawie 400zł, który mam zapłacić. Wcześniej używałem rower w lekkim enduro i wiem, że był w 100% sprawny. Co w tym wypadku robić :?:

: 31.08.2012 19:02:13
autor: off_road
W tydzień da sie zniszczyć świat a co dopiero amortyzator ;)
Pytanie jak go przeniosił w ciągu tygodnia, że mu wczesniej nie wypadły? :D

: 31.08.2012 19:12:20
autor: robert93
Też mnie to zdziwiło.
Ale najlepszy tekst usłyszałem od mamy kupującego:
- "A co jakby syn jechał i w czasie jazdy by mu to się stało? Wiesz, że mogłabym Cie podać do sądu"
a ja odpowiedziałem: -"Chyba Pani syn nie jeździ bez kasku i odpowiednich ochraniaczy?" od razu zmieniła temat.
Wydaje mi się, że on sam go zepsuł, a teraz chce wyłudzić kasę.

: 31.08.2012 19:17:29
autor: jestem12314
Moim zdaniem koleś go rozwalił i chce Cię naciągnąć na naprawę tego..
Na Twoim miejscu olałbym tą sprawę

: 31.08.2012 19:24:50
autor: KubaLa
Ciężka sprawa... Generalnie w sądzie, to Ty musiałbyś udowodnić, że to on zepsuł a nie on, że dostał zepsuty. Ciężki orzech do zgryzienia.
Swoją drogą, bardzo ciekawe, skąd mieli uszczelki do R1. Ja z Velo czekałem pół roku, żeby przyszły jakiekolwiek do Polski...
Skontaktuj się z velo za jaki czas i ile kosztują wymienione na rachunku części...

Re: Problem z kupującym

: 31.08.2012 19:49:29
autor: robert93
Tylko, że on dał go do serwisu w swoim mieście i oni dopiero wysłali go do zewnętrznego serwisu. W pliku załączam to, co wysłał mi kupujący.
Na kartce ze sklepu jest pieczątka, na której jest adres www tego sklepu. Zapytałem więc, co było robione i dostałem odpowiedź: "tłumik, uszczelki, olej, regulacja tłumienia i całe bebechy w środku. Cena 380żł.
proszę o kontakt do serwisu w którym Pan go wcześniej naprawiał gdyż wspólnie z dystrybutorem RST postanowimy wyciągnąć konsekwencje wobec tego serwisu gdyż amortyzator był żle zrobiony i zostały w nim zastosowane nie oryginalne części."

Amortyzator kupiłem od pierwszego właściciela w zeszłym roku. W amortyzatorze była tylko jedna nieoryginalna śrubka (trzymająca od spodu tłumik).

: 31.08.2012 19:52:37
autor: KubaLa
To jest zlecenie serwisowe. Poproś o rachunek/fakturę. Tym się można podetrzeć.

: 31.08.2012 19:56:07
autor: wojtek94
Jeśli były wymienione całe tłumiki to po co była robiona regulacja oraz całe bebechy w środku czyli według mnie tłumiki?

: 31.08.2012 19:57:19
autor: robert93
KubaLaPL pisze: Generalnie w sądzie, to Ty musiałbyś udowodnić, że to on zepsuł a nie on, że dostał zepsuty.
Tak samo on by musiał udowodnić, że to ja wysłałem mu zepsuty a nie, że on go popsuł, tym bardziej, że stało się to dopiero po tygodniu jeżdżenia, a nie po 1 - 2 dniach.
I jeszcze jedno. Kupujący był osobom nieletnią i jego matka coś mówiła, że nieletnim nie można takich drogich rzeczy sprzedawać czy coś. Tylko skąd ja mam wiedzieć, czy kupujący jest pełnoletni czy nie. I ciekawe czemu jego mama zadzwoniła, że "coś się popsuło" a nie ten małolat. Bo popsuł i nie wiedział co powiedzieć przez tel ? dziwne..

Poprosiłem o wysłanie paragonu lub faktury za naprawę. Od 2 dni nie otrzymałem odpowiedzi.

: 31.08.2012 20:00:04
autor: KubaLa
robert93 pisze:Tak samo on by musiał udowodnić, że to ja wysłałem mu zepsuty a nie, że on go popsuł, tym bardziej, że stało się to dopiero po tygodniu jeżdżenia, a nie po 1 - 2 dniach.
Niestety nie. Skoro on jest powodem z prawie a Ty pozwanym, to Ty musisz udowodnić, że on Cię niesłusznie pozywa. To niestety tak działa.
robert93 pisze:Kupujący był osobom nieletnią
Allegro? Czy jak? Przez konto matki?
robert93 pisze:Poprosiłem o wysłanie paragonu lub faktury za naprawę. Od 2 dni nie otrzymałem odpowiedzi.
No to daje do myślenia.

: 31.08.2012 20:02:49
autor: robert93
KubaLaPL pisze:Allegro? Czy jak? Przez konto matki?
Miałem wystawioną aukcję na allegro i ogłoszenie na dh-zone. On nie licytował na allegro, tylko napisał kilka razy na gg i wysłałem mu rower za poraniem.

: 31.08.2012 20:08:22
autor: KubaLa
Wyje*bane. Nie ma między wami żadnej formalnej umowy.

: 31.08.2012 20:10:02
autor: robert93
Wydaje mi się, że ten dzieciak albo w coś przywalił albo chciał rozkręcić amora i coś rozj***ł, a teraz chce wyciągnąć kasę za swoją głupotę.

: 31.08.2012 20:26:02
autor: =Pietr3k=
Ciekawa sytuacja, ale kupujący zabrnął już za daleko... szkoda, że nie wyserwisował sobie jeszcze przerzutek i hamulców na Twój koszt -.-

Kupujący niezwłocznie po wystąpieniu usterki powinien Cię o niej poinformować, przedstawić dowody uszkodzeń (np. w formie zdjęć) i wspólnie ustalić warunki naprawy i sposób jej finansowania.

Jeżeli masz jakiekolwiek pojęcie o rowerze i amortyzatorach, to chyba sam zauważyłeś, że wypadające golenie (może jeszcze Ci powiedział, że dwie lagi na raz się odkręciły lub wypadły? :lol: :lol: ) to kompletna bzdura.

To tak samo irracjonalne, jak powiedzieć, że kupiło się samochód terenowy, który podczas parkowania na krawężniku złamał się w pół ;)

: 31.08.2012 20:28:29
autor: KubaLa
Jest to pewna linia obrony. Rękojmi udzielasz Ty i to na Tobie spoczywa obowiązek jej przestrzegania. A że kupujący zrobił coś na własną rękę to już jego sprawa.

: 31.08.2012 20:32:14
autor: robert93
=Pietr3k= pisze:Kupujący niezwłocznie po wystąpieniu usterki powinien Cię o niej poinformować, przedstawić dowody uszkodzeń (np. w formie zdjęć) i wspólnie ustalić warunki naprawy i sposób jej finansowania.
W rozmowie telefonicznej powiedziałem, żeby przysłał zdjęcia, ale na tym się skończyło i zdjęć nie otrzymałem. A ten z serwisu to mógł być jego znajomym.

: 31.08.2012 20:34:24
autor: KubaLa
robert93 pisze:W rozmowie telefonicznej powiedziałem, żeby przysłał zdjęcia, ale na tym się skończyło i zdjęć nie otrzymałem. A ten z serwisu to mógł być jego znajomym.
Dokładnie. Bez faktury to nie masz żadnej gwarancji, że tyle (o ile cokolwiek) zapłacił.

: 31.08.2012 20:53:47
autor: =Pietr3k=
Jeżeli to będzie wał, a na to wygląda, to "Dobre Sklepy Rowerowe" będą miały wspaniałą reklamę w oczach niemałej ilości użytkowników DHZ ;)

: 31.08.2012 21:25:53
autor: robert93
=Pietr3k= pisze:Jeżeli to będzie wał, a na to wygląda, to "Dobre Sklepy Rowerowe" będą miały wspaniałą reklamę w oczach niemałej ilości użytkowników DHZ
Nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Łatwiej zrobić komuś złą reklamę, niż później to naprawić.
Jeżeli nie dostanę paragonu od kupującego i odpowiedzi od sklepu wtedy można sądzić, że coś jest nie tak.