FORUM DH-zone.com

Czy nie zginął komuś Scott, sztywniak, z pikem 409 ?
Znajomy chce sprzedać go za 800zł.Cały rower jak na zdjęciu...

Czy nie zginął komuś Scott, sztywniak, z pikem 409 ?

czy to znaczy że on go znalazł czy co?

Nie.
Koleś do mnie pisze ze ma tanio na sprzedaż rower który wygląda FAJNIE.
Nie on to sprzedaje a ktoś inny co też już jest trochę podejrzane.
Być może został gdzieś skradziony.A być może koleś sprzedaje tanio, bo tak...

daj opis to moze kupie :DD

speedy daj mi namiary do kolesia bo szukam czegoś do przemieszczania się po mieście Poważnie mówię...pisz na Pw lub gg 9428486.

byłem pierwszy, zaklepane!
Daj jak mozesz mi namiarki i specyfikacje

Ale sie polaczki biedaczki rzuciły na rower... nie mam pytań.

Wiadomo, że kradziony rower bo sam pike w takim stanie jest warty conajmniej 700zl.

PASERSTWO

"a być może koleś sprzedaje tanio, bo tak"
Popatrzyłem tutaj w skradzionych i nie znalazłem, dlatego napisałem że kupie

Cholera wie..
Koleś mówi że rower był sprawdzany na komendzie.
Z ciekawostek to to, że ten rower miał jakiś mało rozgarnięty koleś, ponieważ łatał ..oponę z przodu, i ponoć tak na tym jeździł.ale chyba tylko po bułki do sklepu:D

Co nie zmienia faktu, że cena podejrzanie niska, jakbym miał wolne 800zł i przy mnie by sprawdzili ten rower na komendzie (co nie znaczy że nie jest kradziony-może został skradziony na Słowacji lub w Czechach? ) to bym go kupił i opchnął na części:D
Z zarobku na luzie 800-1000 zł:)

możesz dać namiary na ziomka i specyfikacje?
Pozdro

ja pierdole nie sadziłem ze nasza spolecznosc sklada sie z tak pazernych pojebow...

Ludzie to jest żałosne... Komuś pewnie ukradli rower a wy się na to rzucacie jak na niewiadomo co. Czy te kilkaset złotych jest aż tyle warte?

Kupcie kupcie Staniecie się wtedy paserami. Wystarczy troche kodeksu poczytać. Jeżeli kupujesz coś kradzionego to stajesz się paserem, nawet nie umyślnie, ale tutaj bez żadnego dowodu ze to jego rwr itp. Pózniej bedzie grzywna albo wyrok w zawiasach

@Edit: żebym nie był gołosłowny to proszę bardzo

Art. 292. § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

@Edit2: @Speedy, zapisz wszystkie dane gościa, najlepiej przepisz z dowodu, bo gdyby się własciciel znalazł to zeby mozna było łatwo odszukać złodzieja.

"Koleś mówi że rower był sprawdzany na komendzie."
o **** się rzucacie?
Kupię, pójdę, sprawdzę, proste, nie?

A jak powie ze dostał go na komunie w 86 od dziadka to też mu uwierzysz? Proszę Cie..

Edit: Poza tym moze jeszcze nikt nie zgłosił, ale jak się znajdzie właściciel za jakieś 2 miesiące, to nie dość ze stracisz kase to jeszcze dostaniesz zawiasy rób jak chcesz, ja tylko Cię ostrzegam, że taka pazerność moze się źle skończyć.

Edit2: Kupisz sprawdzisz, okaże się ze jest kradziony i jestes 8stów w dupe nie masz żadnej umowy kupna-sprzedaży ani nic takiego, zresztą jak kupujesz telefon w lombardzie i na drugi dzien Ci go policja wezmie to i tak kasy nie odzyskasz od lombardu(taki przykład)

Mentos95 pisze: @Edit2: @Speedy, zapisz wszystkie dane gościa, najlepiej przepisz z dowodu, bo gdyby się własciciel znalazł to zeby mozna było łatwo odszukać złodzieja.

może niech poda jeszcze grupę krwi i numer polisy ubezpieczeniowej? Wyrwałeś kilka paragrafów i uważasz się za jakiegoś prawnika? Twoja niewiedza, aż błyszczy

Swoją drogą z chęcią kupie ten rower, jeśli dostanę tylko namiary na typa, a to czy jest kradziony czy nie, idzie załatwić tylko z głową należy to zrobić

Heh, koleś nie chce sprzedać tego roweru komuś innemu, co wzbudza moje podejrzenia jeszcze bardziej:)
Ja swoje napisałem, zdjęcie zamieściłem, dane kolesia mam, jak się okaże że komuś taki rower skradziono, będzie wiadomo gdzie ostatnio był ten rower.
ps: ten mój znajomy przekazuje mi tylko info że taki rower jest na sprzedaż, sprzedaje ktoś inny:)

Widać teraz mentalność niektórych Polaków.. Chyba lepiej żeby zapisał dane goscia który to sprzedaje, bo jak sie znajdzie właściciel to bedzie można udowodnic to ze ukradł i go skazać. Ja nie toleruje złodziejów. Jak Ci ukradną rower to zobaczymy czy nadal bedziesz taki bystry i obojętny.

@Edit: " dane kolesia mam, jak się okaże że komuś taki rower skradziono, będzie wiadomo gdzie ostatnio był ten rower." tutaj jest wypowiedz która tłumaczy to co napisałem gdybyś nadal nie rozumiał.

Mentos95 chłopczyku zejdź na Ziemie. Chyba nie znasz prawa jakie obowiązuje w tym kraju. Złapałeś kilka paragrafów i się afiszujesz ich znajomością. Zasiądź lepiej do książek i się ucz