FORUM DH-zone.com

Witam.
Mam zamiar zrobić "tatuaż" na rowerze Myślałem o czymś w tym stylu http://www.pinkbike.com/photo/5012598/ na amortyzator i http://www.pinkbike.com/photo/3774449/ na rame I teraz pytanie czy marker olejny szybko się nie zmyje? Robił już ktoś takie coś? Można go pokryć bezbarwnym?
Pozdrawiam!

Porządny marker, a później zabezpiecz to bezbarwnym i z głowy.

Marker rozpuści się w lakierze i może Ci spłynąć. Zobacz jak to wychodzi na jakimś innym elemencie, którego nie będzie Ci szkoda (jakaś blacha itp.).

są markery olejne- takie z kulką w środku-jak spray.kulka grzechocze .
mam wiele części podmalowanych w ten sposób. utrzymuje się to przez powiedzmy 5/7 dokładnych myć karcherem. potem trzeba poprawiać.
marker nie łuszczy się,jest dość odporny na zarysowania.-jedynie traci kolor/blaknie po jakimś czasie,. w warszawie kosztuje to 6pln -
fajne jest to-że można całkowicie zmyć go benzyną.
-ale na takie grafiki-polecałbym raczej STICKERBOMB'A wzorów są dziesiątki- i na pewno lepiej będzie wyglądać niż ręczne malowanie.

STICKERBOMB'A u mnie w mieście sporo osób ma a ja chcę zrobić sobie oryginalnie
Myślałem o tym markerze http://allegro.pl/marker-olejny-to-440- ... 30860.html i o pokryciu wzoru lakierem bezbarwnym. Zwykłym markerem już robiłem i po bezbarwnym cały wzór się zmywał

Kup sobie marker olejny z norauto, najlepsze są Robiłem nim tan walla i się trzymał puki nie złapałem snejka :P