FORUM DH-zone.com

Elo... stwierdziłem, że zęby wyjdą drożej i mam ultimatum.... kupić teraz ramę tak do 200/300zł, czy dać sobie spokój już w tym sezonie i kupić na nast jakiegoś surge?
będzie używana z D-offem 150mm w dh/fr

mam na oku jak na razie dragstara i dm dual slalom... jest sens pchać sie w dangerous mika ?

Dorwij używanego surge lub pitbulla.

mój znajomy ma na sell surga za 350 2008 rok , jak coś to pisz pw .

Idź w stal - Bitch/Core/Surge

leader fox dragstar
mam i mogę polecić

już kupiłem :P
Scott Voltage YZ 25

Toś se kupił ramkę,która z DH i FR nie ma nic wspólnego...

Czym się kierowałeś przy wyborze?

że tak powiem... okazja okazja... mega okazja

a czemu nie ma nic wspolnego z dh/fr?

No a jak Ci się wydaje?
Pod jai amor jest zaprojektowana bo na pewno nie pod 150mm, cocaine mogłeś łyknąć albo dragstara i to by była zdecydowanie lepsza opcja.

pierwszy właściciel jezdzil z pikiem i geo było fajne, więc cm różnicy raczej nie robi...
chociaż zeby dojezdzic do wiosny

tak samo możesz stracić zęby jak z tym bopem

nie jest pęknieta?
i nie rozumiem w ogóle porównania bop'a do ramy scotta

Maciex09 pisze:nie jest pęknieta?i nie rozumiem w ogóle porównania bop'a do ramy scotta

Jeszcze nie jest pęknięta, jak dasz za wysoki amortyzator to może zacząć Ci pękać rama...

Trzeba było brać horneta, przesiadłem się z za długiego core i jeździ mi się lepiej, a różnicy nie wiedzę między stalą i aluminium

gdybym płacił to bym wzial coś innego... ale

No to go sprzedaj i kup coś ala dragstar czy cocaine może horneta, ok wiem że może da sie na niej agresywnie jezdzić i skakać ale na pewno istnieje większe ryzyko że pęknie niż w/w.
Generalnie nie chcę Ci nic wkręcać sam zdecydujesz:)