FORUM DH-zone.com

Witam, za niedługo mam zamiar zmieniać amora, bardziej jestem nastawiony na 888 ale ciekawi mnie też Domain Dual Crown, cena za niego jest dość przyzwoita, porównywalna z RC2X w dobrym stanie, zależy mi bardzo na tym żebym nie musiał robić serwisu co parę miesięcy, bo z tego co wiem to Marzocchi nie wymaga częstego serwisowania, i sam nie wiem za czym się rozglądać, jeśli ktoś ma porównanie do tych amorków to bardzo bym prosił o jakieś rady, opinie, pozdrawiam

Co pare miesięcy? No bez jaj 888 i tak raz na sezon wypada przejżec wiec 2-3x na sezon czy raz na sezon to żadna róznica.

Chociaz ogólnie zdecydowanie wolałbym RC2X. Miałem i nawet jak ten amor miał swoje wady to wole nad domaina.

Z tego co wnioskuję po twoim poście zastanawiasz się nad nowym domainem vs te 888. Sam jeździłem na domainie rc tyle, że sc, a teraz mam boxxera rc i szczerze sto razy bardziej wolałbym nowy widelec niż jakiś po 6 sezonach w stanie "dobrym" (co sprzedający, to co innego to znaczy) no chyba, że te 888 byłyby w stanie perfekt, czyli najwyżej kilka małych rysek na dolnych goleniach co znaczyłoby, że rzeczywiście nie były prawie używane, to wtedy może miałbym jeszcze jakiś dylemat.

mysticar pisze: wtedy może miałbym jeszcze jakiś dylemat.

może dlatego że nie miałeś nigdy 888rc2x ?
porównywanie jednego z najbardziej udanych widelców- do egzemplarza z najniższej półki -jest raczej, nie na miejscu.

Uwielbiam jak ktoś patrzy co jest z jakiej półki, a nie ocenia konkretny produkt, a tłumik MC jest dobrym tłumikiem. Chociaż pragnę przypomnieć, skoro już tak lubisz zadzierać głowę do góry, że ten domain ma ten sam system tłumienia co niegdysiejszy top topów czyli boxxer wc.

Wspólną to ma tylko nazwę niestety.

co ma zadzieranie głowy?? do sprawy.
możesz sobie uwielbiać swojego domaina - a każdy użytkownik 888rc2x - powie ci ,że to gówno.
bo tak jest w istocie rzeczy.
a boxxer wc- to żaden top/topow. poprostu miał przyzwoitą wagę/pracę.

"Zadzieranie głowy" miało oznaczać twoje łaskawe patrzenie do góry na to co należy do "górnej półki", a nie na realną ocenę co jak działa.

możesz sobie uwielbiać swojego domaina - a każdy użytkownik 888rc2x - powie ci ,że to gówno.

No tak, domain to gówno, 888 rc2x to bardzo dobry widelec a np. Kowa to super kosmiczna technologia. Takie są rozbieżności między nimi i system oceny pracy niektórych osób.
Owszem lubiłem swojego domaina, teraz mam boxxera z tym samym system tłumienia i prawda jest taka, że każdy z tych widelców czy to boxxer czy twoje kochane 888 dobrze utrzymane będzie pracował dobrze, a opinie że coś jest gównem a coś innego jest super można sobie w buty wsadzić. Generalnie moja opinia sprowadza się do tego, że osobiście wolę coś nowego lub naprawdę niewiele używanego z (teoretycznie) trochę gorszym tłumieniem, niż jakieś kilkuletnie szpeje, których kupno jest zawsze mniejszą lub większą loterią.

Spaced - bardziej mi chodziło o takie rzeczy jak wymiana oleju,uszczelek itp. samo rozebranie żeby utrzymać amora w przyzwoitym stanie to nie problem z tego co wyczytałem to trochę inaczej pracuje zwykły domain od DC, wiem mniej więcej jak chodzą ósemki RC, jeśli praca domaina byłaby podobna to by mi odpowiadało, mój dylemat polega głównie na tym, że boję się kupić 888 w ciemno, nie wiedząc w jakim jest stanie, bo jak mam wyłożyć kupę kasy na amora, w którym będę musiał na dzień dobry zmienić uszczelki, ślizgi czy co tam jeszcze to wolę poczekać i odłożyć właśnie na domaina

GrzesiekDH pisze:ślizgi

Mała szansa że będzie trzeba.

Uszczelki oryginalne faktycznie ale jak wstawisz simeringi po 3zł albo ariete za ~25(komplet 4) to już sporo lepiej wychodzi. Simeringi można wkładać też odwrotnie żeby chodziły jako kurzowe. Ja się nigdy nie zawiodłem.

pietryna pisze:Mała szansa że będzie trzeba.

No nie wiem czy taka mała jak kupujesz 6-cio letni widelec, który był serwisowany dopiero jak zacznie lać, (bo jak to większość myśli) po co częściej.

888 nie są moje ukochane- bo używam 66.
na przykładzie. Dobry samochód-jest dobry. A dobry trabant? to nadal trabant,może tylko wyglądać lepiej lub gorzej...
porównanie tych 2 dwóch amorków,to nieporozumienie.
a gadanie o kilkuletnich amorach-to bzdet. na niemieckim ebayu-nadal trafiają się nowi z 2007r.
ostatnio sklep,sprzedał wersję ata za 1390pln
najpierw trzeba się zastanowić,co się kupuje-to potem nie ma roczarowań.
a jeśli jakikolwiek domain kosztuje 1700 - to wole już 888 lub 66 nawet w wersji rcv.czy tam cv

W takim razie wypunktuj mi domaina, tylko proszę same konkrety w stosunku od tych 888. Bo gadanie, że domain ma się tych 888 jak trabant do audi to nic innego jak czcze gadanie. Chociaż przyznam, że mając do wyboru takie nowe ósemki pewnie bym je wolał od domaina.

Domain - 2 regulacje a 888 - 4 (dodatkowo kompresja końca skoku i powietrze). Waga niemal identyczna. Do Domaina pasuje więcej mostków zintegrowanych. 888 pracuje cały czas tak samo, Domain kilka-kilkanaście godzin po serwisie przestaje być tak płynny. Marcok będzie dużo czulszy i bardziej płynny.

moim zdaniem również żywotność - żaden domain nie przelata 6 lat.
a jest wiele osób które ma 888 od 2006/7 kupione nowe i jeżdzi na nich nadal. domaina wymyślono żeby pakowąć najtńszego amora do seryjnych fr.
to taka zapchajdziura.

odwróćmy sytuacje-i wypunktuj plusy domaina. co w nim jest lepszego/fajniejszego niż w 888???