FORUM DH-zone.com

Mam taki problem:

Robimy dirt. Niestety ziemia, którą dysponujemy jest bardzo piaszczysta. O ile lądowanie się w miarę trzyma to wybicie się sypie strasznie. Jako, że przywiezienie jakiejś lepszej ziemi jest bardzo problematyczne, to tak sobie umyśliliśmy, że możnaby uzyć CEMENTU. Wymieszać powiedzmy 10 centymetrową warstwę ziemi na wybiciu z cementem.

Co o tym myślicie?
Czy ktoś robił podobny motyw?
Jeżeli tak, to ile trzeba dać cementu, jakie proporcje?

robicie "szkielet" hopy z cegiel jakis workow napelnionych piachem, a sama warstwe wierzchnia usypcie. postarajcie sie wykombinowac troche gliny i nia wyluzcie najazd .
cement bedzie sie strasznie kruszyl

no i z cementem juz nie ma co mowic o poprawkach....

pozdrawiam

ale czy wytrzymie spoko frirajder że topic dałeś na razie nie kupuj worka
sprubujmy nasypać na to tej czarnej zemi która dzisial kopaliśmy

To że nie będzie już mowy o poprawkach, to nie problem.
Wszakże o to właśnie chodzi!

eeee... a nie da sie nawilzyc woda to wybicie, przykryc dywanem, zeby trzymalo wilgoc przez pewien czas?

nawilżaliśmy ale i tak się sypie prawda frirajder? jeszcze jaka woda była...

pewnie byla prosto z kranu
twarda i z kamieniem:D

W sumie na forum na pinkbiku kolesie pisali żeby ubijać, moczyć, wysychać, ubijać, moczyć, wysychać i tak w kółko... może poskutkuje.

Tylko ta nasza ziemia jest max syfna i w sumie myślę, że jakby tak lajtowo cementu dać, to by pomogło :-|

cement odpada, z tego co wiem to jak wylejecie go na piach (lub piachpopdobne :P ) to i tak nic nie da, moze jakas dekture, albo jakies patyki dla wzmocnienia dac... pomyslcie

jak by bylo tam sucho to mozna by zrobic takiego kickera ze sklejki

fajnie to by wygladało wyglebys sie na cementowej hopie:D

Pawel:
Nikt nie mówi o wylewaniu zaprawy cementowej, tylko o zmieszaniu ziemi z pewną ilością cementu.

-Przemooo-:
Zrobienie wybicia ze sklejki, to jest jeszcze większy kłopot niż przywiezienie gliny. Po za tym pewnie by ktoś je zniszczył.

boria:
Ja się raczej nie wywracam na wybicie, a Ty?

dobrze mówisz kto ląduje na wybiciu:)

Ja raz mailem taka akcje ze musialem sie ewakuowac na wybiciu bo mi korba przeskoczyla 2m przed wybiciem i musialem zastosowac przedni hampel na wybiciu a tam lezala blacha zeby bylo sztywne.

U nas jak sypiemy hopy i mamy kijowa ziemie (na poczatku byla dobra a teraz dokopalismy sie juz do samego piachu) to sypiemy cala hope z tej ziemi a wybicie wykladamy glina i na to idzie 1cm grubosci guma. Moze albo w poniedzialek zapodam wam nasze hopy (kopalismy je w 4 czasem 6 szpadlami).

jeszcze jeden patent, o ile mozecie to wykopcie skas trawy lacznie z kawalkiem ziemi, i ukladajcie na hopie jeden kawelek kolo drugiego,

Tak to sobie możesz robić jakiegoś płaskiego doubla, a nie wybicie dirtowe pod kątem 60-70 stopni.

frirajder dlaczego nie mozna zrobic wybicia dirtowego? zdziwisz sie ale mozna widzialem juz takie wybicia tyle ze na najezdzie bylo nasypane ziemi i ugniecione ale jak nie macie takiej ziemi to trudno

Ja mówie, że nie można zrobić, używając kawałków trawy z ziemią.