FORUM DH-zone.com

Na początku myślałem o Sodzie, radzicie brać pod uwagę jeszcze Scotta, 6k to dużo na rower, 9k zdecydowanie za dużo, ta bardziej dopakowana soda jest poza moim zasięgiem. Kupić nowy rower to zawsze lepiej niż używany, można zapłacić część gotówką a resztę walić w raty. Zakupy i tak planuję późną zimą/wczesną wiosną ale już zacząłem przeglądać rowery, zastanawiam się co jest bardziej opłacalne

Za sodą przemawia cena, patrząc na to że w rowerowy.com można mieć jakoś ok 10% rabatu... wychodzi za 5400

Jak dh/fr to czemu nie Canyon? Sody obie wzgledem reszty rynku mega złych cen nie maja. Droższa też nie ale pewnie i na tanszej dobrze sie bedziesz bawic.

Jak masz 6k i chcesz nowy rower to może warto zastanowić się nad scottem fr 30? http://www.scott.pl/product.php?id_cat=392&id_prod=2024

Nie mam jeszcze 6k, w moich łapach jedynie sztywniak ale zastanawiam się nad czymś nastepnym na przyszły sezon - co by trochę wyłożyć a resztę rzucić w raty - jak na nowy sprzęt to 6k jest strzałem w dziesiątkę !
Scott też niczego sobie - dorzucam do tabeli, później uaktualnię

Mój kumpel miał ten sam dylemat, i wybrał scotta .
Mówi że nie żałuje .Na twoim miejscu kupił bym scotta.

Mam ten sam dylemat ale jeszcze zastanawiam się nad specialized status

Wawrzon. do tabeli zapakowales starego voltage. teraz ma elixiry a nie juicy

Zapakowałem tego z linka

To jest nowy : http://www.scott-sports.com/us/en/produ ... 46778CF3EF

A jak z ceną nowego?

Każdy rower jest fajny i każdy ma plusy i minusy, scott ma plusy takie ze ma wymienne haki czyli masz 10x135 a jak dokupisz haki to możesz mieć sztywną oś czyli 12x135,to jest dobre rozwiązanie, na minus scotta przemawia to ze długość rury podsiodłowej w rozmiarze S i L jest taka sama, aż strach jezdzić na sztycy wysoko wypuszczonej mowa tutaj o dużych osobach, ale ogólnie rower jest ok u mnie w łodzi jest taki scott co z linku:
http://www.scott.pl/product.php?id_cat=392&id_prod=2023
w sodzie mi się podoba to ze można przewody wpuśćić w ramę a reszta według gustu.

jest jeszcze coś takiego http://www.decathlon.com.pl/PL/rockride ... 192873645/ tylko że za 7k

http://www.mojrowerowy.com/product-pol- ... a-FR2.html

Gdybym miał w tej chwili pieniądze - okazja jak nigdy !

Patrząc na to za ile się da kupić po sezonie Voltage, to nie jest to okazja ani trochę.

Gee Atherton pisze:scott ma plusy takie ze ma wymienne haki czyli masz 10x135 a jak dokupisz haki to możesz mieć sztywną oś czyli 12x125,to jest dobre rozwiązanie, na minus scotta przemawia to ze długość rury podsiodłowej w rozmiarze S i L jest taka sama, aż strach jezdzić na sztycy wysoko wypuszczonej mowa tutaj o dużych osobach

Jeśli chodzi o haki, to oprócz zwykłych haków QR i na oś 12mm, jest też możliwość wyboru odpowiedniej długość (+/- 10mm) a także mocowania dampera do ramy (150/170 mm oraz 160/180 mm). Choć te FR 30 z 2013 mają od razu te drugie mocowanie przyjmujące damper 241 mm. Nie wiem jak z dostępnością. Rama ta została zaprojektowana do celów czysto ekstremalych i długość rury podsiodłowej nie była żadnym priorytetem w czasie jej projetowania. To nie jest sprzęt enduro, na którym możesz zjeżdżać oraz wygodnie wyprostować nogi siedząc na siodełku. Jeżdże na tej ramie od ponad 2 lat i jak najbardziej ją polecam. Ale jeśli zdecydujesz się na nią to trzeba pamiętać o dociąganiu wszystkich śrub wahacza oraz warto wymienić piastę i haki na sztywną oś 12 mm w celu poprawy sztywności tyłu.

Jeździłem na tym fr z decathlonu i bym nie kupił;-) u nich cena > jakość. Strasznie ciężki:-P i rcv to zło jeśli chodzi o marzo. Domain lepszy;-)

Patrząc na to za ile się da kupić po sezonie Voltage, to nie jest to okazja ani trochę.

Nowego ? Pokaż
Jak mam wydać 4-6k i w tej cenie szukam sprzętu to raczej ku nówce, nigdy nie wiesz co rower przeszedł i czy nie jest tylko wypicowany na sprzedaż, a nowe to nowe

A za tyle w życiu nie kupię maszyny dh, dlatego oglądam się za takimi

Ten Rockrider miałby jeszcze znośną geo gdyby nie fakt, że damper jest za długi o jakiś 1cm. Na dodatek ucho dampera jest przytulone do ramy, przez co trudno mieć zaufanie do tak skompletowanego sprzętu.
Rower z tak dużym skokiem, masywną ramą, i na dodatek jeszcze napisali, że nieodpowiedni do "down hillu"

A ja troche odkopie temat mianowice : jak scott wypada pod wzgledem sztywnosci ? oraz pracy ? oraz jak sprawuje sie na trasach downhillowych ? (bo mam zalozenie ze jest to czysta freeridowka)