FORUM DH-zone.com

http://www.sportsales.pl/rowery/full-su ... -entourage
co sądzicie ?? Wart swojej ceny??

Okazja dupy nie urywa ale ramka fajna wiec jak cie korci to bierz.

Jak za cały rower to cena nawet ok, a rame już od dawna mam na oku, bo bardzo fajna

Sam set może nie powala,bo to tylko porządny rower,ale niezły materiał na start i świetna baza do modernizacji. Patrząc,że cena ramki z DHX RC2 wynosi coś ok. 2 tyś euro jeśli dobrze pamiętam to cena jest spoko. Całe rower z Europy wychodzą jeszcze drożej,więc warto pomyśleć jeśli np. chcesz mieć jako bazę do modernizacji Pamiętaj,że w tym kraju rower bikeparkowy dla wielu nie ma sensu i będziesz tyrany :P

PS:chyba od roku nie ma ciągle żadnego w kraju ,bo tam M'ka stoi od wieków

Do polski akurat taki bike ma sens bo nasze trasy tak hardcorowe nie sa

No tak. Wszystko fajnie. Będę mial rower na święta i czy brać sode fr 1 czy kone ?? Jeszcze myślałem nad voltage fr 20 ale nie chce 2 polki:-P

Ja bym brał Kone.

Voltage.

Ja mam operatora i tez stawiam na kone, jest spoko i ta co ty by chciał przypomina operatora wiec kona dobry wybór .

Osprzętowo Voltage i Entourage są bardzo podobne. Nie wiem ile po wyprzedaży zjechali ze Scotta. Raczej zwróć uwagę na geo - Kona ma niżej suport, krótszy tył,ale za to długą górną rurę ( 3 rozmiary to też plus ) Voltage 'ów jest u nas wpizdu - szczególnie z pierwszego rocznika,bo wtedy były mega ceny. http://www.pinkbike.com/news/What-Peopl ... -2012.html u nas w kraju Entourage jeszcze nie spotkałem, za to widać,że zagranicą jest tego dużo,a ten rowerek jest dostępny od roku To sobie przeczytaj http://www.pinkbike.com/news/Kona-Entou ... -2012.html

Gdybym mial brać kone na 100% to po 1 zmiana mostka i kiery bo nie za ciekawie to wygląda@:-P . I takie pytanie. Czy tam jest napinacz bo widzę samą prowadnice a na stronach pisze jako "przerzutka"

Jest napinacz - tak się często pisze w opisach w sklepach

To spoko;-)

Ja bym brał KONE po pierwsze lepszy osprzęt od voltaga i do tego tył 12x150 więc powinno być sztywniej niż w voltagu tam jest porażka jeśli chodzi o sztywność.

Przypominam że w grę wchodzi jeszcze soda fr1 na totemie

kona mi sie bardzo podoba wizualnie,ale niestety kraza o niej rozne ploty, myslales moze nad dartmoor wish?

Mając do dyspozycji dużo lepsze rowery ty mu proponujesz darta....

Reto pisze:kona mi sie bardzo podoba wizualnie,ale niestety kraza o niej rozne ploty, myslales moze nad dartmoor wish?

No... "ploty" to naprawdę mocny argument. Z wishem są 2 problemy jak dla mnie: jeden rozmiar dla kurdupli i amor x-fusion. U kumpla od nowości są z nim problemy i to poważne bo luzuje się sterówka w koronie. A serwis tej marki w PL praktycznie nie istnieje.

Wybierałbym między Sodą fr1 i Entourage.
Ale to zależy czego szukasz - Soda będzie moim zdaniem wygodniejsza, przy długiej sztycy da radę na niej nawet podjechać. Ale gdybym chciał rower tylko do zjazdów i zabawy na hopach brałbym Konę.
Chociaż gdyby ogarnąć jakiś rabat na Sodę i różnica w cenie była mniejsza to duży lepszy amor i nieco lepszy osprzęt by mnie chyba do niej przekonał

miki_ck pisze: U kumpla od nowości są z nim problemy i to poważne bo luzuje się sterówka w koronie

Chodzi ci o skrzypienie? To nie sterówka na koronie tylko lagi w koronie. To nie luz tylko specialnego smaru sie używa do osadzania ich tam i po prostu wyszedł. Zerowe zagrożenie strukturalne, po prostu upierdliwy dzwięk.