co z nagarstkami????????

biz
Posty: 26
Rejestracja: 06.11.2004 17:45:20
Kontakt:

co z nagarstkami????????

Post autor: biz »

czy to prawda że na bmx-ie jak skaczesz dużo!! to nadgarstki sie jebią!! bo mam lekkiego cykora!! miałem skakać na przyszłe lato i wiosne! i mam dylemat!! pomóżcie bo nie wiem co robić!!!???????????????????????
<<MASA>>
Posty: 904
Rejestracja: 19.04.2004 07:16:44
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Post autor: <<MASA>> »

hmm... To jest prawda. Bola na poczatku a potem sie zaczynaja jebac ale nie jakos *** wi co tylko np. strzelaja czy po prostu bola itd
Rower ??? A co to ??
Rafał(olsztyn
Posty: 248
Rejestracja: 01.07.2004 04:57:37
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Rafał(olsztyn »

a tak z czystej ciekawosci?! usztywnianie np za pomoca bandaza elastycznego nie pomaga?! Bo mialem taki problem jak jezdzilem, na sztywnym przodzie i zaczynalem skakac, ale teraz jush mam amorek i jest spoko! Wiec jak to jest?!
SuchY
Posty: 198
Rejestracja: 20.04.2004 18:22:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: SuchY »

wszyscy pieprzą że ze sztywnym nadgarstki się jebią a mnie bolały przez pierwszy tydzień a teraz już jest dobże ale jak można dobże technikę cobie wyrobić
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

nie wolno usztywniac. Nie wolno przesadzać.
Usztywnić można sobie raz czy dwa jak było wcześniej skręcone czy urazone, by było własnie sztywniej. Czy jak ktoś raz 3h chce jeździć a normalnie 1h daje i koniec. Pamietam czasy jak spałem na plecach a bolące nadgarski w górze. Zero techniki. Lądowania na sztywne łapy na przód. Bolące nadgarstki, trzesące sie łapy po jeździe. Bolące plecy. etc. Brałem szklanke po jeździe a nadgarstek kompletnie zwisał i nie miałem nad nim kontroli, nie mogłem szklanki utrzymac. To były początki.

Od 4 lat minimum wogóle tego nie pamietam nie mam. Mogę 10h jeździć dopóki osocze nie rozwali odcisków na łapach. Juz nawet mnie skurcze nie łapią, bo to kiedys ze 3-4lata temu była druga zmoraz przy kilku-godzinnych jazdach >5h. Teraz mi to ryba. mogę cały dzień jeździć i jedyny ból od gleb i urazów.

chronic kolana !
dupa.
ebeb
Posty: 502
Rejestracja: 14.09.2004 15:27:17
Lokalizacja: Kaków
Kontakt:

Post autor: ebeb »

"usztywnianie np za pomoca bandaza elastycznego nie pomaga?!"
Nie mam pewności, ale koledzy b-boy'e (tańczący break'a) zakładają takie jak robią różne rzeczy na rękac (nie chce mi się pisać, co, bo bym potem musiał tłumaczyć :P)

A co do bolących nadgarstków... Właśnie mnie dziś zaczął nadupcać, bo już 3 dni na rowerze nie jeździłem. <lol> Jak regularnie jeżdżę, to jest wszystko ok, a jeżdżę na X'ie
http://thecitypuzzle.pl - gry miejskie dla aktywnych

http://www.pajacyk.pl/
.Mati.
Posty: 206
Rejestracja: 26.09.2004 08:45:50
Lokalizacja: Kostrzyn
Kontakt:

Post autor: .Mati. »

mnie tez napierdalaly przez chyba miesiac odkadixa kupilem... pozniej jakos same przestaly... widocznie sie przyzwyczaily ;]
Xprot

Post autor: Xprot »

no bola dopoki nie przeestana, czyli dopoki sie nie nauczysz tak jezdzic zeby nie bolaly.
Skylinegtr
Posty: 1242
Rejestracja: 24.04.2004 10:31:05
Lokalizacja: kraków, gg:5687099
Kontakt:

Post autor: Skylinegtr »

nie wiem jak jest na bmx ale ja miałem miesiąc w gipsie lewy nadgarstek...nie złamałem nic tylko miałem żeby odpoczoł...teraz po dwóch tygoniach od zdjęcia gipsu aczyna mnie znów napierdalać...chyba musze do lepszego chirurga pójść...
MOnster Garage
gg:5687099
http://youtube.com/watch?v=NdaTsWqbDF0
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

do jakis maks obciazeń możesz założyć na moj gust, Na chwile nie zaszkodzi.
Chodzi o to by normalnie bez jeździć.
Nie wiesz jak opaska działa i co odciąża dokładnie.

Pózniej jak sie przyzwyczaisz i po roku zdejmiesz swoje 4 opaski-usztywnaicze na chwile skoczysz ze schodka i pekną ci nogi i ręce naraz i nie bedzie to smieszne ;) Albo nie zdejmuj wogóle- dzien i noc. Zdejmiesz i bedziesz masą miekiego miesa. Złozysz sie jak flaczek. A jak nie zdejmiesz to wkońcuzatamuje sie kraznie i kończyny Ci uschna, zwiedną i odpadna. Albo żeby przez uciskowe sie przebić wykształca sie mocne tęstnice żyły, powstaną żylaki i ciśnienie sie podiesie w układzie krazenia. Serce rozrosie nie jak na koksie do rozmiarów byczego i dalej tylko peknie jak nic.
sory za duzo nauki ;)

Opaska nie może przejąc całkowicie i na stałe funkcji bardziej obciażonego stawu. Na chwile jak najbardziej jak chcesz.
dupa.
foghorn
Posty: 955
Rejestracja: 18.04.2004 23:39:42
Lokalizacja: Honolulu ,gg:493155
Kontakt:

Post autor: foghorn »

niestety :( odczujesz swoje wyczyny bmx'owe za ladnych pare lat w postaci boli reumatycznych.Ale jakto czlowiek najpierw cos robi a potem mysli,albo nie mysli o konsekwencjach :(

a co do usztywniaczy - mozna tylko na chwile, no ale to wiadomo chocby z kulturystyki :/

ogolnie rower to hardcore dla nadgarstkow i kolan :( ,raczej to wszyscy odczujemy w sile wieku, wazne zeby moc do ostatnich dni podnies lyzke z zupa do buzi :)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

daj spokój nie dołuj. Ja będę miał 45 lat i będę latal przez 60cm smietniki na luzaka. Fajnie by było. Bede cruisował po mieście a jak podjade do swiatłem znienacka przez smietniki sobie poskacze, a dalej niby nic pomłócę sceiżką rowerową :)
dupa.
Sławek Mrożek
Posty: 20
Rejestracja: 14.11.2004 14:52:49
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Sławek Mrożek »

jak ja jezdzilem na sztywniaku to zainwestowalem 50 zl w takie rekawiczki z tasma ktora sie owijalo nadgarstki w sumie pomagaly troche nie byly takie luznie i troche wiecej szlo na lokcie :) polecam
Co cie nie zabije to wzmocni
szczur
Posty: 492
Rejestracja: 11.10.2004 19:49:32
Lokalizacja: Wrocław -> stare miasto
Kontakt:

Post autor: szczur »

dla kolan to raczej nie jest taki duzy hardcore jak juz to bardziej dla kostek bo kolana mozna do lokci porownac-one amortyzuja a kostki i nadgarstki nie
deeejot rusza czarne puyyytyyyyy......
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

dla kolan nie?

w zime marzną
przy każdej glebie sie rozwalają
a dlaczego tyle osób przestaje jeździć?

KOLANA!
dupa.
Stinky
Posty: 1131
Rejestracja: 03.06.2004 17:04:49
Lokalizacja: Z górki na pazurki....
Kontakt:

Post autor: Stinky »

wszystkie stawy siadaja po jakims czasie, no kolanai nadgarstki najszybciej, kiedys ogladalem wykresy drgan ktore sa przenoszone na jezdzca- porownanie twardego do hardtail -masakra - dlatego kupilem w koncu fula hehe,tak dodam ze warto trenowac oprocz jazdy na rowerze na drazku, robic papki- wzmacnia stawy
Local Swinga-Swinga
pageup
Posty: 566
Rejestracja: 19.04.2004 12:08:57
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: pageup »

no ja pojeździlem 2 tyg na bemolu i troche czuje nadgarstki ale za to kolana mi przeszły (chyba się wzmocniły albo cós :) ) a wogóle to erenes dobrze gada!! raz na ruski rok mozna ale nie ciągle bo sie stawy odzwyczają! ja jeździlem pare dni w opasce na kolano i git (to tak zeby odpoczelo a potem zdjołem)!
http://www.freeride.j.com.pl
http://tiny.pl/qr55 - w powietrzu :)
Xprot

Post autor: Xprot »

[b]szczur[/b]

nie bo po co ................... jak bym chcial w niektore dni moc chodzic bez bolu....
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości