Strona 1 z 1
co z nagarstkami????????
: 13.11.2004 17:10:03
autor: biz
czy to prawda że na bmx-ie jak skaczesz dużo!! to nadgarstki sie jebią!! bo mam lekkiego cykora!! miałem skakać na przyszłe lato i wiosne! i mam dylemat!! pomóżcie bo nie wiem co robić!!!???????????????????????
: 13.11.2004 17:13:23
autor: <<MASA>>
hmm... To jest prawda. Bola na poczatku a potem sie zaczynaja jebac ale nie jakos *** wi co tylko np. strzelaja czy po prostu bola itd
: 13.11.2004 19:10:28
autor: Rafał(olsztyn
a tak z czystej ciekawosci?! usztywnianie np za pomoca bandaza elastycznego nie pomaga?! Bo mialem taki problem jak jezdzilem, na sztywnym przodzie i zaczynalem skakac, ale teraz jush mam amorek i jest spoko! Wiec jak to jest?!
: 13.11.2004 19:35:06
autor: SuchY
wszyscy pieprzą że ze sztywnym nadgarstki się jebią a mnie bolały przez pierwszy tydzień a teraz już jest dobże ale jak można dobże technikę cobie wyrobić
: 13.11.2004 19:37:12
autor: erenes
nie wolno usztywniac. Nie wolno przesadzać.
Usztywnić można sobie raz czy dwa jak było wcześniej skręcone czy urazone, by było własnie sztywniej. Czy jak ktoś raz 3h chce jeździć a normalnie 1h daje i koniec. Pamietam czasy jak spałem na plecach a bolące nadgarski w górze. Zero techniki. Lądowania na sztywne łapy na przód. Bolące nadgarstki, trzesące sie łapy po jeździe. Bolące plecy. etc. Brałem szklanke po jeździe a nadgarstek kompletnie zwisał i nie miałem nad nim kontroli, nie mogłem szklanki utrzymac. To były początki.
Od 4 lat minimum wogóle tego nie pamietam nie mam. Mogę 10h jeździć dopóki osocze nie rozwali odcisków na łapach. Juz nawet mnie skurcze nie łapią, bo to kiedys ze 3-4lata temu była druga zmoraz przy kilku-godzinnych jazdach >5h. Teraz mi to ryba. mogę cały dzień jeździć i jedyny ból od gleb i urazów.
chronic kolana !
: 13.11.2004 19:40:20
autor: ebeb
"usztywnianie np za pomoca bandaza elastycznego nie pomaga?!"
Nie mam pewności, ale koledzy b-boy'e (tańczący break'a) zakładają takie jak robią różne rzeczy na rękac (nie chce mi się pisać, co, bo bym potem musiał tłumaczyć :P)
A co do bolących nadgarstków... Właśnie mnie dziś zaczął nadupcać, bo już 3 dni na rowerze nie jeździłem. <lol> Jak regularnie jeżdżę, to jest wszystko ok, a jeżdżę na X'ie
: 13.11.2004 19:44:15
autor: .Mati.
mnie tez napierdalaly przez chyba miesiac odkadixa kupilem... pozniej jakos same przestaly... widocznie sie przyzwyczaily ;]
: 13.11.2004 21:42:48
autor: Xprot
no bola dopoki nie przeestana, czyli dopoki sie nie nauczysz tak jezdzic zeby nie bolaly.
: 13.11.2004 21:50:37
autor: Skylinegtr
nie wiem jak jest na bmx ale ja miałem miesiąc w gipsie lewy nadgarstek...nie złamałem nic tylko miałem żeby odpoczoł...teraz po dwóch tygoniach od zdjęcia gipsu aczyna mnie znów napierdalać...chyba musze do lepszego chirurga pójść...
: 13.11.2004 21:55:10
autor: erenes
do jakis maks obciazeń możesz założyć na moj gust, Na chwile nie zaszkodzi.
Chodzi o to by normalnie bez jeździć.
Nie wiesz jak opaska działa i co odciąża dokładnie.
Pózniej jak sie przyzwyczaisz i po roku zdejmiesz swoje 4 opaski-usztywnaicze na chwile skoczysz ze schodka i pekną ci nogi i ręce naraz i nie bedzie to smieszne ;) Albo nie zdejmuj wogóle- dzien i noc. Zdejmiesz i bedziesz masą miekiego miesa. Złozysz sie jak flaczek. A jak nie zdejmiesz to wkońcuzatamuje sie kraznie i kończyny Ci uschna, zwiedną i odpadna. Albo żeby przez uciskowe sie przebić wykształca sie mocne tęstnice żyły, powstaną żylaki i ciśnienie sie podiesie w układzie krazenia. Serce rozrosie nie jak na koksie do rozmiarów byczego i dalej tylko peknie jak nic.
sory za duzo nauki ;)
Opaska nie może przejąc całkowicie i na stałe funkcji bardziej obciażonego stawu. Na chwile jak najbardziej jak chcesz.
: 14.11.2004 11:28:09
autor: foghorn
niestety :( odczujesz swoje wyczyny bmx'owe za ladnych pare lat w postaci boli reumatycznych.Ale jakto czlowiek najpierw cos robi a potem mysli,albo nie mysli o konsekwencjach :(
a co do usztywniaczy - mozna tylko na chwile, no ale to wiadomo chocby z kulturystyki :/
ogolnie rower to hardcore dla nadgarstkow i kolan :( ,raczej to wszyscy odczujemy w sile wieku, wazne zeby moc do ostatnich dni podnies lyzke z zupa do buzi :)
: 14.11.2004 14:59:52
autor: erenes
daj spokój nie dołuj. Ja będę miał 45 lat i będę latal przez 60cm smietniki na luzaka. Fajnie by było. Bede cruisował po mieście a jak podjade do swiatłem znienacka przez smietniki sobie poskacze, a dalej niby nic pomłócę sceiżką rowerową :)
: 14.11.2004 18:55:48
autor: Sławek Mrożek
jak ja jezdzilem na sztywniaku to zainwestowalem 50 zl w takie rekawiczki z tasma ktora sie owijalo nadgarstki w sumie pomagaly troche nie byly takie luznie i troche wiecej szlo na lokcie :) polecam
: 14.11.2004 20:15:09
autor: szczur
dla kolan to raczej nie jest taki duzy hardcore jak juz to bardziej dla kostek bo kolana mozna do lokci porownac-one amortyzuja a kostki i nadgarstki nie
: 14.11.2004 23:15:09
autor: erenes
dla kolan nie?
w zime marzną
przy każdej glebie sie rozwalają
a dlaczego tyle osób przestaje jeździć?
KOLANA!
: 15.11.2004 22:20:03
autor: Stinky
wszystkie stawy siadaja po jakims czasie, no kolanai nadgarstki najszybciej, kiedys ogladalem wykresy drgan ktore sa przenoszone na jezdzca- porownanie twardego do hardtail -masakra - dlatego kupilem w koncu fula hehe,tak dodam ze warto trenowac oprocz jazdy na rowerze na drazku, robic papki- wzmacnia stawy
: 17.11.2004 02:38:36
autor: pageup
no ja pojeździlem 2 tyg na bemolu i troche czuje nadgarstki ale za to kolana mi przeszły (chyba się wzmocniły albo cós :) ) a wogóle to erenes dobrze gada!! raz na ruski rok mozna ale nie ciągle bo sie stawy odzwyczają! ja jeździlem pare dni w opasce na kolano i git (to tak zeby odpoczelo a potem zdjołem)!
: 17.11.2004 17:09:57
autor: Xprot
[b]szczur[/b]
nie bo po co ................... jak bym chcial w niektore dni moc chodzic bez bolu....