FORUM DH-zone.com

Witam wszystkich jakies 3tygodnie temu kupiłem Shimano sainty m810 od pomarańczy i przed wpłata i kilka dni po wpłacie byl fajny kontakt poźniej zero, sprawe zgłosiłem juz na policje, w poniedzialem sprawa ruszy, jeśli ktoś wie coś na temat pomarańczy lub ma jakis z nim kontakt to prosze mu powiedziec żeby mi odpisał 9188298 w innym razie spraw zakończy sie tak ze bedzie sprawa w sądzie ponieważ jest to ewidentnie wyłudzenie. Prosze napisań coś o nim jak ktoś cos wie.

Ostatnio widziałem Pomarańczę z bananem, na półce w markecie. Podobno widywany był wcześniej z Ananasem, którego zapuszkowali, więc to podejrzany typ

A tak na poważnie, skoro miałeś z nim kontakt, a nagle się urwał to na pewno jest coś nie halo, ale jak sprawa już na policji to czekaj cierpliwie. Raczej na pewno odzyskasz pieniążki, o ile masz dowody zawarcia transakcji i wyciąg z konta ze przelew poszedł.

tak mm wszystke potrzrbne papiery, dokładny adres wiec jak bym chciał to bym pojechal do niego i mu nakładł

Taką akcją mógłbyś sobie bardziej zaszkodzić niż jemu. Poczekaj, policja swoje zrobi.

Jak wplacales przez allego i masz cala dokumentacje to na 99% (jak sie wczesniej sprawa nie wyjasni polubownie) dostaniesz zwrot kasy z allegro w ramach programu ochrony kupujacych

Wiem mogłbym mieć problemy -sznib
A z tym zwrotem kasy przez alegro to najwyżej mi wróci 2zł poniewaz żeby pomarańcza płacił mala prowizje to zgdodzilem sie na to i w opisie był napisane że hamulce z wysyłka kosztuja 700zł

No faktycznie wiele wiecej prowizji, mnie też o to prosili żebym tak wystawiał ale zbyt duzo sie naczytałem o takich spryciarzach...

no to dostaniesz 700 zł zwrotu

dryju1 pisze:A z tym zwrotem kasy przez alegro to najwyżej mi wróci 2zł poniewaz żeby pomarańcza płacił mala prowizje to zgdodzilem sie na to i w opisie był napisane że hamulce z wysyłka kosztuja 700zł

Jeśli sprawa trafi do sądu to gratuluję, odzyskasz 2 złote.
Korean, bzdury opowiadasz, ze strony POK Allegro:

Program Ochrony Kupujących pozwala odzyskać nawet do 10 000 zł! W przypadku, gdy nie otrzymasz towaru przysługuje Ci zwrot w wysokości 100% jego ceny. W sytuacji kiedy przedmiot znacząco odbiega od opisu odzyskasz 50% zapłaconej za niego kwoty.

Dodatkowo, jeśli płatność została dokonana za pomocą usługi PayU, otrzymasz do 100 zł zwrotu kosztów przesyłki.

Gratuluję jeszcze raz. Czemu ludzie nie myślą?

skoro napisał że ustawili cene na allegro na 700 zł to 700 zl mu oddadza.

wiem bo mialem ostatnio taki sam przypadek tylko na kwote 10x wieksza wiec prosze bez rzucania ze bzdury opowiadam

On zapłacił 698 za przesyłkę i 2 zł za towar. Czytaj dokładnie.

aaaa typ dziwnie napisal troche, swoja droga jak mozna sie na cos takiego zgodzic,,,,


dostaniesz 102 zl zwrotu ! gratuluje !

O ile zapłacił przez PayU...

o ile policja przyjmie sprawę i podejmie śledztwo. dopiero wtedy może się starać o zwrot od allegro.

sprawe bez niczego przyjeli mi na policji bedzie przesłuchanie poprostu, a to było tak że własnie nie przez payu i 700zł heble a 2 zł na auckji ale placiłem równe 700

http://allegro.pl/shimano-saint-2010-i2 ... tabsAnchor

Ludzie to są naiwni...

dryju1 pisze:sprawe bez niczego przyjeli mi na policji bedzie przesłuchanie poprostu, a to było tak że własnie nie przez payu i 700zł heble a 2 zł na auckji ale placiłem równe 700

Chciałeś być miły dla typa? Wystawia to niech płaci prowizje. Jak typ kantuje allegro to czemu miałby nie kantować ciebie? Czy pieniądze za darmo dostajecie, że tak łatwo je oddajecie?

Teraz jedyną szansą dla Ciebie jest sprawa w sądzie. Gość nie wywiązał się z umowy, więc CHYBA powinien oddać wszelkie koszta. Natomiast jakby Ci przesłał np. rozwalone heble, albo cokolwiek, to CHYBA nie mógłbyś żądać zwrotu kasy za przesyłkę, bo z tej części umowy się wywiązał. Ale sprawa w sądzie do musisz kilka setek przeznaczyć i poświęcić sporo czasu.

KubaLaPL pisze:Natomiast jakby Ci przesłał np. rozwalone heble, albo cokolwiek, to CHYBA nie mógłbyś żądać zwrotu kasy za przesyłkę, bo z tej części umowy się wywiązał.

nie ma tak,przy zwrocie towaru Strony umowy zwracaja sobie wszelkie pobrane korzysci-czyli sprzedajacy zwraca wszystko z kosztami wysylki.Przy okazji takiej sytuacji mimo wszystko umowa opiewala na 700zl szczegolnie jesli sa jakies dodatkowe dowody w stylu maili czy rozmow na gg,wiec przestancie straszyc chlopa bo nie macie racji.