FORUM DH-zone.com

Witam all.
Jeżdże na rowerze w katowicach,i jedyne miejsce jakie znam, to dolina oczywiście, wszystko tam jest rozwalone!.W jakich jeszcze miejscach ,jeździcie na rowerach słyszałem o murckich .Mieszkam na brynowie a gdzie są dokładnie te hopki czy miejscówki.I wybiera się jakaś ekipa jutro tam , czy coś i jak tam z traskami, są jakieś DH,FR ?

Były już takie tematy. Jest wpkiw, a raczej to co zostało, czyli skitrane traski w lesie obok stacji meteo niedaleko planetrarium. Są murcki. I to tyle w kato, w mikołowie jest wierzysko, tam jest fajnie. Jutro będzie ktoś w wpkiw, ok. 14 się ustawiali, może tez zawitam :P

Hejka,

zaczynam po kilku letniej przerwie znów z DH i szukam ekipy z którą bym mógł coś pobudować i pojeździć. Dajcie znać czy ktoś z okolic Katowic jest chętny:)

Budowaliśmy w parku śląskim (wpkiw) no i koparka zawitała.

W lasku milowickim,w okolicach hali sportowej (gieldy elektronicznej ) jest kila tras i mozna smialo posmigac

a może Hugon na świentochłowicach

Byłem dzisiaj w WPKiW i wzdłuż wyciągu (starego) jest kilka hopek, jakieś dwie bandy. Nie jest źle! Jak się porządnie u góry rozpędzisz to jakieś 20 - 35 sek dobrej zabawy o ile nie stracisz trakcji na śniegu hehe

Jak ktoś by był chętny tam coś porobić to dajcie znać. W przyszłym tygodniu pogadam z obsługą parku, może uda się też jakieś zawody w tym roku z organizować, trzeba ich tylko trochę przycisnąć

Musimy mieć stowarzyszenie aby móc cokolwiek tam robić. Już trzy razy odwiedziła nas koparka, więc nie ma sensu by kopać na nielegalu.

witam panowie, wczesniej robilem sobie trase od stacji meteo stara sciezka w dol do asfaltowki, potem w lewo obok lesniczowki, obok wyciagu w prawo w dol przez dwie hopy i "wawoz" i na krotkiego nortshora, pozniej w prawo w las i tam byl maly "nortshore park", budowany przez goscia ktory tez tworzyl 4x (nie pamietam juz jego nazwiska, ale znany gosc, przynajmniej dawniej) powiedzcie mi dlaczego ten caly nortshore wyrownali ? przeciez byl budowany na legalu

Owy pan nazywał się Frutis. Postawił tam 3 dropy i dwa NS'y, a także stolik i jedną bandę i wybicie. To niewiele i szybko się znudziło więc zaczęliśmy budować własne hopy na tamtym terenie i w sierpniu 2011 po raz pierwszy zawitała koparka burząc wszystkie ns'y. Zrobiliśmy zebranie by założyć stowarzyszenie, mieliśmy wszystko gotowe ale jakoś to przepadło.
W lipcu 2012 postanowiliśmy odbudować kilka hopek by mieć w ogóle gdzie jeździć oprócz tego meteo. Jak nietrudno się domyślić, na początku października znów zawitała koparka i to 2 razy !
Znów zwołaliśmy zebranie, znów mieliśmy ten cały statut przygotowany, podpisy i znów gdzieś to przepadło. Zająłbym się tym osobiście gdybym tylko był pełnoletni.
EDIT: temat pochodzący z dnia 25.08.2011: http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... ikwidowany

proban pisze: i znów gdzieś to przepadło

ciekawe na czym polega ten proces "przepadania", skoro juz 2gi raz zdecydowal o tym, ze cala akcja nie doszla do skutku.

Oświeci mnie ktoś, bo brzmi to tajemniczo?

Z jednym urwał się kontakt, a drugi pracuje i nie ma czasu póki co.

Wpadać do Świętochłowic na górę hugon miła atmosfera trasy hopy gapy przelotki 8 i 13 metrów 2 step-upy i dwa dropy dla leniwych ławeczka.
Na wiosne pierwsze prace.

Człowieku, interpunkcja -,-
Ja od siebie polecę Milowice w sosnowcu.

mnie chodzi o to dlaczego to wyrownali, bo przeciez nie bez powodu skoro cala akcja zostala zrealizowana legalnie

Dropy były legalne, ale hopy, które dobudowaliśmy już nie były legalne i były wybudowane bez wiedzy parkowego zarządu, tak samo jak trasy pod meteo.
Tylko tam (w przeciwieństwie do meteo) były wypadki. Prędzej czy później musiało się to stać.