FORUM DH-zone.com

Witam mam kilka pytań odnośnie tej ramy bo jestem jej szczęśliwym posiadaczem.
1:na co trzeba uważać żeby nie doprowadzić ją do takiego stanu jak na foto:

2:czy tak cienkie rurki które ma kona to oznaka ze jest to rama nie do mocnego katowania.

3:czy ta rama ma jakieś ograniczenia i momenty do którego można ją tyrać,czy powiedzmy konkretny drop odpuszczać bo jeszcze pęknie i tyle,raczej średnio ją po prostu katować to posłuży kilka sezonów.

4:jak ja ważę 60kg to raczej rama wytrzyma prawda,nie mówię tu o 1 sezonie jazdy tylko powiedzmy 2-3,a tak wogóle to to operator pod jaka wagę jest zawodnika i czy zna ktoś przypadek złamania się tej rury pod siodłowej, mówię o tym jak ktoś ma prawidłowo wsuniętą głęboko sztyce.

z góry dziękuje za odp:

Przeczytaj swoje pytania kilka razy aż dojdziesz do pewnego wniosku.
Myślisz, że doprowadzenie ramy do takiego stanu to skok osoby ważącej 61kg z dropa o wysokości 2m 34cm i 2mm, a może ktoś jej nie kochał i zrobiła tak na złość...

Jak włożysz sztyce 2cm w ramę i przywalisz w drzewo to chyba nie trudno zgadnąć co się stanie, nawet bez tego uderzenia.

Poza tym nie ten dział.

W takim razie jak nie ten dział to proszę o przeniesienie do poprawnego działu.
Ja zadałem pytanie czy jak jest sztyca cała wpuszczona w ramę a nie 2 cm,bo to wiadomo ze pęknie rura pod siodłowa.

Trudno zauważyć analogie ale nie wiem jak inaczej chcesz złamać podsiodłówkę. Prędzej mogą puścić z boku jakieś spawy itp.

A myślisz żeby pogiąć tak ramę to to jakiej wagi musi być rider czy to nie ma znaczenia ,.

musi ważyć 60kg i 27 dag - sorry winne tu - rama prędzej czy później CI sie pognie

Czytają twoje posty doszedłem do wniosku, że nie ma takiej opcji byś ty ją zakatował

A moim zdaniem to nawet osoba ważąca 60kg jakby na prawdę porządnie zapieprzała i by przypieprzyła w drzewo to by mogła doprowadzić tę ramę do takiego stanu... Wszystko zależy od Ciebie, jak jeździsz.

A jest jakaś różnica miedzy operatorem 2011 a 2012 a np.w summumie co roku producent coś zmienia a jak jest tu w operatorze poza oczywiście malowaniem.

Na tej fotce rama jest pogięta bardzo klasycznie po czołowym uderzeniu w drzewo lub lądowaniu pionowo w dół z ewakuacją przez kierownicę.

Żaden drop na płasko nie jest w stanie wygiąć ramy w ten sposób.
Ta rama (większość ram) przy upadku na płaskie ma zupełnie inną wytrzymałość, niż przy uderzeniu w drzewo.

Przy wadze 60kg właściwie nie powinieneś się obawiać o jej wytrzymałość tym bardziej, że większość kuzynów zza oceanu ma 1,5 raza większą

Ja bym się jednak raczej obawiał, bo ten koleś ze zdjęcia wygląda tak na +-60kg hahh, samo z siebie się nigdy nic nie dzieje, musiał być piękny czołowy dzwon i waga użytkownika wiele tutaj pewnie nie znaczyła.

Rozwalony jestem tematem xD Kupiłeś ramkę ,która ma mega stereotypową opinie przez kilka fot ( w tym dokładnie tą , chyba jakieś 3-4 te same foty wszędzie),ale ogólnie wszędzie ma pozytywne opinie. Każda duża firma na PB ma fotę ze swoją załatwioną ramą,ale wiadomo,że Kona to musi pęknąć Co do sztycy - w seryjnym Entourage jest tylko 350mm i tam zakres max wysuwania to aż 5 cm Ten kąt wygląda strasznie tylko na płaskim, na zjazdach aż tak nie kuje w oczy i sprawdza się super.

Nie używaj słowa KATOWAĆ,bo aż mi się chce sikać ze śmiechu Tak wiem wszyscy w tym kraju KATUJĄ Norma po prostu - sprzęt do latania mega dropów,hop , super maszynka do DH . Ledwie kogo znajdziesz w kraju kto taki sprzęt wykorzysta w 90% jak dla mnie.

PS: pomijam pierdoły typu,że ta ramka była na podium Rampage

A zdarza się jakiś rider na takiej konie który waży z 80kg i nie pękła pod nim.A przy mojej wadze 60kg jak jest tak pochylona rura pod siodłowa ale sztyca jest oporowo max schowana to coś grozi jak np.jadę po schodach i tyłka nie podniosę to przez takie coś może pęknąć ten tył czyli te spawy itd.

A jeszcze jedno przeraża mnie jeszcze jedna rama a mianowicie santa cruz V10.
http://www.pinkbike.com/news/2011-santa ... -2010.html
Niby carbon ale aż strach jezdzić bo wydaje się ze ta rura pod siodłowa zaraz pęknie przy większym skoczeniu.

To nie plastelina jest.
Co do wagi to nawet 30kg mogłoby wyrządzić taką rzecz, dużo czynników na to wpływa, głównie prędkość.

Gee Atherton pisze:do mocnego katowania

Gee Atherton pisze:.jadę po schodach i tyłka nie podniosę

Katujemy ostro panowie !

Jezuuuu... kolejny temat do rodzynów

Wedlug mnie kona to bardzo fajna ramka, wiadomo ze do najwytrzymalszych nie nalezy, ale napewno nie jest ja tak latwo zlamac jak niektorzy sadza.
Zeby wyrzadzic takie szkody jak na fotce trzeba zdrowo w cos grzmotnac, a przy tego rodzaju wypadkach z wiekszoscia ram cos moze stac sie powaznego, nie liczac juz stanu uzebienia , a co do sztycy, to sadze ze powinienes wrzucic na luz, powiewaz odnosze wrazenie po przeczytaniu kilku twoich postow, ze panikujesz nad tematem wytrzymalosci podsiodlowki, wpusc sztyce na rozsadna glebokosc i po klopocie.

lubella ty masz kone to wypowiedz się czy masz jakieś problem z koną jaki masz roz. ramy i ile ważysz.No co czasami zjadę po schodach.
Mam na max wsuniętą sztyce ale wolę się wypytać innych.

...widzisz i nie grzmisz. przed zarejestrowaniem sie na forum powinno przechodzic sie testy IQ i psychologiczne. jak sie czyta takie bzdury to az rece opadaja... Gee ta rama jest do jazdy po bulki do sklepu, jak zjedziesz po schodach to odpadnie glowka...