Strona 1 z 1
nowy rower
: 09.05.2004 22:22:35
autor: kukizz
mysle o zakupie jakiegos fulla do tej pory jezdzilem na rowerze rodzimej produkcji grand i chcialem zapytac czy trudno mi sie bedzie przesiasc na fulla i przyzwyczaic do tego rowerku??
A i chcialem zapytac czy na bikach jezdzicie sami czy macie jakiegos kompana?Jesli sami to jak radzicie sobie z samotnoscia podczas brykania na biku
: 09.05.2004 22:24:58
autor: MaxDamageDA
Jak kupisz taki sprzecior to po dniu zapomnisz o grandzie ;d
Ale nie jezdzij sam, bezpieczniej i razniej z ekipa , albo chociaz z kumplem.
: 09.05.2004 22:26:30
autor: Dex
a ty nie masz żadnych kumpli co jeźdzą ??
A do czego chcesz używać ten rowet bo
powiem że dobry full do droga sprawa a sztywniaka to kupisz już dobrego za 2500 zł a full to tak od 5000 zł sie te lepsze zaczynają :)
: 09.05.2004 22:37:13
autor: Maciejunio
Na fullu jezdzi sie znacznie bardziej komfortowo... Wiadomo oczywiscie dlaczego. Jest tez troche bezpieczniej bo tylne kolo zadko kiedy odrywa sie od zimi i nie tracisz trakcjii... No chyba ze przy skoku.
A co do jazdy z towarzystwem. Nie wiem jak u was ale tu jak sie jezdzi po szlakach rowerowych jest taka niepisana zasada ze nie jezdzi sie samemu. Chodzi tu oczywiscie o pomoc w razie kraksy...
No i zawsze jest weselej....
: 10.05.2004 07:15:03
autor: blind
ja to jestem skazany na jazde samemu-jako ze znam samyh xc-owców..oni popierdalajom ze sredniom 30... po 80 km a mi sie nie chce ih gonic:D
tak wienc albo oni czasem zwalaniajom do mego poziomu..albo jezdze sam...muza na uszah i jest git...
ale powiem ci ze lepiej sie jezdzi w grupie -razniej ,weselej,.
tyle ze zazwyczaj niejezdzisz drogom którom bys chciał ----tylko tamtendy którendy oni hcom;p
: 10.05.2004 07:33:45
autor: Cesiu
brak Ci poprostu siły przebicia żeby zaproponować jakąś własną traskę :P
: 10.05.2004 07:41:32
autor: blind
mozliwe :)
a moze po prostu inne gusta dotyczonce trasy -ja hceshody,krawezniki,zjazdy,hopy .....a oni najszybszom trase:(
****** xc;p
nowy rower
: 10.05.2004 12:53:44
autor: kukizz
ja tez jestem skazany na jazde samemu kumpel z ktorym jezdzilem wyprowadzil sie do innego miasta a innych moich kumpli bike nie interesuje :( ale naprawde wydaje mi sie ze lepiej jest jezdzic z kims wieksza motywacja nawet zeby byc lepszym a tak jak samemu jezdzisz to wszystko ci jest obojetne
nowy rower
: 10.05.2004 12:58:42
autor: kukizz
co mozecie powiediec o tym rowerze
: 10.05.2004 13:10:19
autor: pasqd
Z jazda samamu nie mialem nigdy problemu. Po prostu walkman na uszy i jazda :) Odkad mam integrala walkman odchodszedl sobie w niebyt i jezdze w puszcze na glowie a w czasie pedalowania rozmyslam o roznych pierdolach ;)
: 11.05.2004 20:28:40
autor: EmBond
Jak byś miał troche kasy to bym polecał Stinky na 2004 a co do jeżdżenia samotnie to zależy gdzie kiedy i jak. Jak bym chciał troche po streetowac to kompan nie jest niezbędny ale fajnie pojechać z nim na chopy albo cos
: 11.05.2004 20:58:26
autor: Deathwitch
Nigdy nie jezdze samemu. Chocbym mial jechac z babcia to z nia pojade. Sram po gaciach o koze i o zdrowie na hopach.
: 11.05.2004 21:58:49
autor: Krzywy
hmmm ja samemu to tylko kolo domu na taki lajtowy street... krawezniki male schodki i murki male :) jak do lasu na hopki czy gdzies do centrum to zawsze z kims. inaczej nie ma bata :D