FORUM DH-zone.com

Witam.

Piszę tutaj bo zachowuję się już jak baba i jestem strasznie niezdecydowany.
Chodzi o to że nie mogę się zdecydować na zakup hamulców. A do wyboru mam oba wymienione w tytule. Jeździłem na saintach, wiem jaką mają potężną moc, ja osobiście mam coda z przodu i też uważam że mocy mu na początku nie brakowało, (na początku) bo już ma trochę lat i więcej się z niego nie wyciśnie. A w avidach Codach łożyska w klamce sprawią że mi... sprawiają w podniecenie Przecież to jest zerowy luz na klamce przez szabanaście lat.

Także moja prośba to abyście, wystawiali swoje opinie, doświadczenia i coś co by mi pomogło w wyborze Albo może ktoś ma w ogóle inną propozycję to niech też ją uzasadni.

Kilka informacji na które mogą być zaraz pytania:
Waga 80kg
rama full
zastosowanie: powiedzmy że ostre katowanie w górach.

Mam nadzieje że co do saintów to model m820.
Posiadam na przodzie,wraz z pancerzem ze stalowym oplotem-hamulec jest ok ma gigantyczną moc, łatwo dozowaną-jedynym minusem jest że sporej ilości osób nie podoba się, że klamki są dość "miękkie", czy "gumowe"-myślę ze kwestia przyzwyczajenia.
Bez stalowego oplotu hamulec jest jeszcze bardziej miękki.
Co do codów to możesz napisać do nukianuki0 .
Miał te hamulce przez rok i ostatnio sprzedawał-jako iż zaczeło się wszystko w nich sypać na rzecz Zee z których jest o wiele bardziej zadowolony......

adrian50005 pisze:klamki są dość "miękkie", czy "gumowe"-myślę ze kwestia przyzwyczajenia.

Pasuje nadmienić, że hampel blokuje koła już w początkowym stadium i ciśnięcie do kiery jest bez sensu... co za tym mniejszy power cza użyć do hamplowania a całość łatwo dozować

Miałem Cody r przez prawie 2 lata,moc maja tyle ze wiele zabawy wymagają,odpowietrzanie,sypiace sie uszczelki.
Mam od 4 tygodni Zee i jestem zadowolony.
Lekko gumowe klamki nie są kłopotem ale zapadajace(bo wlasnie kolejna uszczelka padla)jak to w Codach czasami bywa juz tak.

Kwestia gustu , nie znoszę dziwacznego (wg mnie) sposobu działania SH, wolę nisko łapiące, "gumowe" Avidy.
W razie awarii pogwarancyjnej Avid oferuje wszystkie uszczelki w przystępnych cenach.

Stoję przed tym samym wyborem tylko jeszcze biorę pod uwagę Hope Tech V2. Miałem Cody R z 2011r. i byłem mega zadowolony, 0 problemów, modulacja miodzio i petarda niezła. Więc najbardziej jestem przychylny do pełnych Codów 2012

A może X0 trial czy jak tam sie zwiom

Co do mocy się nie wypowiem ale mogę powiedzieć tyle

Plusy avida:
Dostępność większości części potrzebnych do serwisu
Lepsze niż w przypadku Shimano Przewody

Plusy Shimano:
Bezproblemowa gwarancja (jeśli mówimy o nowych)
Proste odpowietrzanie

I wydaje mi się że uszczelki do shimano też powinno się dobrać w jakimś sklepie z uszczelkami, ponieważ nie muszą być odporne na DOT. Podkreślam że TAK MI SIĘ WYDAJE

Szabanaście milionów monet te X0

aa.. dziękuję reszcie za swoje zdanie

X0 to absurdalny pomysł. Nie wiem tez jak mozna twierdzić, że tanie przewody avida lepsze od Shimano.

Saint bo latwo odpowietrzyć, duzo łatwiej i jednak mniej awarii w nich widać.

Zamieniłem Sainta na Code 2011. Oba dobre, ale kwestia preferencji i gustu. Mi modulacyjnie bardziej Saint leży a w dodatku tegoroczny ślicznie wygląda i chyba wracam do Sainta

Cały sezon ujeżdżam Cody 2011 i naprawdę złego słowa nie można o nich powiedzieć. Mocy w opór, modulacja jak dla mnie ideanalna.

Jechałem parę razy na Saintach i mi osobiście on nie leży, chociaż mocy w opór.