FORUM DH-zone.com

Dostałem od lokalnych maratończyków i szosowców zaproszenie na wyjazd nad jezioro Garda w terminie 8-16 kwietnia 2013 r. Orientacyjny koszt takiego pobytu to chyba nieco ponad 1300 zł. Noclegi w domkach kempingowych w wystarczającym standardzie, transport samochodem (ja zabieram się autkiem gdzie jest jeszcze jedno miejsce).

Szukam partnera, który chętnie objedzie ze mną najciekawsze szczyty na zupełnym luzie. Nie chcę się ścigać z krosiarzami, tylko wydobyć z Alp tyle ile się da. Potrzebuję kogoś, kto dotrzymałby mi towarzystwa, w miarę doświadczonego w takich wyprawach. Będzie to mój pierwszy taki wyjazd i nie chcę się pchać sam w takie góry.

Generalnie liczba miejsc nieograniczona, zależy kto ze znajomych będzie miał jeszcze miejsce w samochodzie/busie.

Więcej info i szczegóły na priv, email: yncyb@me.com

Wszystko fajnie, tylko w wyższych partiach może zalegać jeszcze śnieg.

Myślę, że nawet jeśli będzie śnieg, to nie będzie on przeszkadzał w jeździe. O ile ufać sieci: http://www.accuweather.com/pl/it/limone ... =4/01/2012

No i ten filmik robiony na wiosnę: http://www.pinkbike.com/video/128882/

w marcu to ten film był opublikowany-a nie zrobiony.
ach te suche wiosenne liście....
nie twierdzę żę się nie da-ale w marcu na mank zalega tam śnieg,choć pewnie nie wszędzie? ale na północnych stokach na bank.
tu jakoś nawet kałuży nie widać. moim zdaniem to zdecydowanie jesień

Byłem 2 razy w Riva del Garda na początku maja. Na Altissimo di nago nie udało się wjechać z powodu zalegającego śniegu. Na Tremalzo wjechaliśmy ale po pokonaniu tunelu przed szczytem również zalegał śnieg. Można przyjąć że od 1400 m npm można się spodziewać śniegu. Wszystko zależy od danego roku i pogody. Rejon przepiękny a wycieczki ciekawe również niżej można poprowadzić . Miłego wyjazdu.

javorovy pisze:Rejon przepiękny a wycieczki ciekawe również niżej można poprowadzić

i z takim podejściem zamierzam tam pojechać. W zasadzie pozostałości po zimie i pogoda jest teraz najmniejszym problemem

1300zł na około 8dni i ile jeszcze trzeba wziąć z sobą ?
chętnie bym pojechał ale maratony , szosówki chyba nie dam rady pod górkę

Niestety już nie aktualne, nie zebrało się wystarczająco dużo osób. Krosiarze jadą do Hiszpani na szosę, a my uderzymy za rok