FORUM DH-zone.com

Witam wszystkich forumowiczów z okazji mojego pierwszego posta, stoje przed dylematem wyboru tarczy myslałem o hs1 ale w jednym sklepie mowia mi ze maja 185 i jest to tarcza wieksza niz pod formule a w innym znalazłem 180 tylko niewiem czy jest ona na pajaku ale mysle ze jestescie wstanie cos polecic niedrogiego a efektywnego pod cienzkiego ridera?

Do formuli najlepiej bierz tarcze formula.
Nie dość że hs1 są ciężkie to jeszcze obleśne.
Jeżeli nie dysponujesz kasą na tarcze formula to ładuj w avida g2cs lub g3

wrazie czego to mam tarcze na sprzedaz Formula 2x203 po jednym sezonie

Ja wrzuce do swoich G2CS i Zee .

mekki - Nie pchaj się tylko przypadkiem w HOPE tarcze...
Jeżeli przyjdzie Ci do głowy taka inwestycja to już w Formula na pająku pakuj

ja mialem caly sezon rx na g2cs i bylem bardzo zadowolony, od siebie polece taki zestaw.

JakubRudy pisze:Nie pchaj się tylko przypadkiem w HOPE tarcze...

- co jest złego w tych tarczach? Masz na myśli zwykłe v Hope na pająku?

@up
a jaka ty bys tarcze wybral?

Hope na pająku + Formula to nie jest za dobre połaczenie , miałem i nie polecam..

Ofcuś pisze:Hope na pająku + Formula to nie jest za dobre połaczenie , miałem i nie polecam..

- okej, ale wyrażając swoje niezadowolenie warto wspomnieć co jest tego właściwą przyczyną

Od siebie polecę tarcze Formula z alu. pająkiem w rozmiarze 180mm, bo ramiona pająka są tam bardzo oddalone od powierzchni roboczej tarczy i nie ma problemu z zahaczaniem o zacisk podczas obrotów. Tarcza jest poza tym sztywna i baaardzo lekka. 203mm ma zupełnie inny kształt niż na fotkach producentów i może zahaczać.

Jako drugą 180mm, przy mniejszych funduszach polecam Baradine DB-06 albo od firmy IceStop (identyczna). Jest bardzo sztywna i luzów nie dostaje. O przegrzewaniu się nie wypowiadam, bo ostro nie jeżdżę, ale polecam tę dyskusję przeczytać skoro dużo ważysz:
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=3&t=79177

Odnośnie kompatybilności zacisków różnych firm z różnymi tarczami, to wszelkie kombinacje mają sens i możliwe niezadowolenie z jakiegoś połączenia najczęściej wynika z:
- zbyt dużej liczby wycięć w pow. roboczej tarczy,
- wiotka tarcza,
- czasem węższa powierzchnia robocza tarczy niż powierzchnia klocka w zacisku,
- zahaczanie ramion pająka o zacisk

Jeżeli hampel wymaga tarczy 180mm, to kupując tarczę 185mm wystarczy pod zacisk dodać podkładki, aby go oddalić. O odwrotnej sytuacji - gdzie należałoby piłować adapter, na szczęście nie słyszałem