Najpierw bym sie próbował dobić do przedstawiciela red bulla w owym sklepie powinni mieć kontakt do niego.
Kolejna sprawa to kontakt do ekipy montazowej która to montowala, oni mają info gdzie to było w polsce drukowane i na czyje zlecenie

A wtedy można czasem przy zmianie kampani dogadać się z serwisantami i zdobyć demontowane materiały montazowe.
U mnie w firmie takie rzeczy idą, że tak ładnie sie wyrażę do utylizacji

I często zostawiamy pracownikom to co im się podoba i chcą zabrać
Tak sytuacja wygląda u konkurencji red bulla

hehe u nich samych za pewne tak samo ale niech sie wypowie ktoś kto ma z nimi styczność
