FORUM DH-zone.com

Ściema wszystkim od pewnego czasu myślę nad zmianą moich już przepracowanych juicy 7 które nie dają rady wyhamować mnie i rowerka (Ja - 90 kg rower - 18 kg ) , jakie hamulce polecili byście mi w cenie od 400 do 600 zł oczywiście za parę , hamulce mogą być używane ale bez przesady.

W tej cenie spokojnie kupisz Code

Od siebie polece elixiry Rki, owszem, są chińskie, luzy dość szybko pojawiają sie na klamkach, ale nie są one jakieś dramatyczne, powiedziałbym że mieszczą się w standardzie. Co do siły, mają niezłą modulacje, siły oczywiście duzo mniej niż code, ale polskie trasy zjazdowe ogarniają. Dużą zaletą wg mnie jest też cena, 500zł za nowy komplet, to brzmi nieźle. A wbrew opiniom i pozorom nie sa aż takie złe:)

Mam teraz Avidy Elixiry R i powiem że heble warte swojej ceny. Co do tego luzu na klamce to nie ma co dramatyzować. Wcześniej miałem Stroker Traile Huyesa to Elixiry są o półkę wyżej wg mnie.

miałem, jeździłem na elixirach, teraz mam sainty 810. elixiry są w sam raz...na polskie trasy są wystarczające. Taki średniobudżetowy dobry hebelek. Jak nie jesteś napalony na mega moc i nie ważysz 100og to ogarna temat

Śmiem twierdzić że elixiry przy takiej wadze to śmiech na sali. Mam w rowerze XC oro k24 i strzelam że są podobne w sile jak elixiry. Otóż na asfalcie z 55km/h bardzo było czuć brak mocy. Koła się nie chciały nawet zablokować.

Ja polecam gustavy(wg mnie waga w porównaniu z całokształtem hamulca nic nie znaczy) a z normalniejszych opcji to bym celował w coś pokroju code czy saint(tu może być problem z ceną) jednak.

A ja Ci polecę nowe SLX'y, te od 666 wzwyż.
http://www.formicki-bike.pl/produkt.php ... &&id_kat=3
Ważę +-85kg bez ciuchów, do tego rower 15-16 i ani razu mnie nie zawiodły. Są niesamowicie odporne na przegrzanie, mają świetną modulację. Jeśli chodzi o moc, to prędzej zrywam przyczepność.

Ja od siebie polecę m675,ale to to samo co m666