Strona 1 z 2
Bos Idylle uszczelki
: 29.01.2013 22:46:34
autor: BikerJG
Ktos orientuje sie czy w Polsce mozna kupic uszczelki do ww Bos-a? Podobno pasuja uszczelki od Fox-a 36, czy to prawda? Ewentualnie jakis zamiennik?
Btw ma ktos moze manual serwisowy na dysku?
Pozdro i z gory dzieki za info!
: 30.01.2013 09:18:10
autor: freed
Wątpię bardzo żeby pasowały uszczelki od foxa,bo bos ma oddzielnie uszczelkę olejową i kurzową,a foxa uszczelka tworzy całość.
: 30.01.2013 10:50:25
autor: BikerJG
Tak przeytalem na kilku zagranicznych forach, wlasnie nie wiem ile w tym prawdy.
Re: Bos Idylle uszczelki
: 30.01.2013 11:36:08
autor: pawcisq
: 30.01.2013 12:34:08
autor: Godryk
Serwis... Bosa rozbiera się jak 888 żadna filozofia, poziomy oleju masz e pdfie na stronie bosa.
uszczelki... "Tak samo" są podwójne jak w boxxerze czy 888 mozna zamowic u bosa we Francji i czekać... albo pójść do sklepu z uszczelkami i kupić zamienniki np noka ( w bosie na szczęście uszczelki są wymiarowe)
: 30.01.2013 14:19:17
autor: BikerJG
Godryk pisze: mozna zamowic u bosa we Francji i czekać...
90 euro to sporo kasy jak by nie patrzec. W sumie nie jestem pewien czy kwalifikuja sie do wymiany, golen jest jakby leciutko zwilzona olejem ale widelec przechodzil niedawno serwis - moze to kwestia jego smarowania. Pojezdze wiecej i podejme decyzje.
Wielkie dzieki za odpowiedzi, temat do zamkniecia!
: 30.01.2013 14:22:09
autor: Cubus5
Ile masz wideł? U mnie uszczelki śmigały 2 intensywne sezony i nic a nic nie lały nawet po serwisie.
: 30.01.2013 14:34:54
autor: off_road
Chyba znam tego bosa

hehe
Jak serwis niedawno może byc to po prostu pozostałość po serwisie, dodatkowo pamietaj o jednym...
Uszczelki utrzymują 99% oleju

brakujący 1% to film olejowy do smarowania całości
Masz fotkę może?
: 30.01.2013 14:47:57
autor: GgG
No właśnie, mity że amortyzator leje bo jest po serwisie albo ma za dużo oleju można zostawić w lesie, jeśli cieknie to tylko wymiana uszczelek... Choć jeśli nie ma krążków oleju to ja bym się za bardzo nie przejmował.
: 30.01.2013 16:45:48
autor: BikerJG
off_road pisze:Masz fotkę może?
Widelec kupiony od chlopaka z forum, z roweru Nuke Proof-a.
GgG pisze:Choć jeśli nie ma krążków oleju to ja bym się za bardzo nie przejmował.
Musze pojedzdzic nieco zeby ocenic, na razie rower stoi w czeciach i brakuje kilku *******.
: 30.01.2013 18:56:30
autor: JakubRudy
GdG - To jest mój stary BOS.
Odkąd go kupiłem minimalnie puszczał olej, ale sączyło się jak w boxxie.
O ile wiem jest to normalne w BOS-ie
Jeździłem na nim przez cały sezon i nie puszczał ani grama więcej oleju, więc sądzę że po prostu ma delikatnie puszczać jak boxx.
: 30.01.2013 20:59:07
autor: GgG
W dorado też mam od nowości puszczające uszczelki, tylko że one są humorzaste - czasami coś puści, czasami sucho. Po prostu z tym żyję.
A skoro JakubRudy pisze, że też to przerabiał to raczej bym odpuścił

: 31.01.2013 00:28:12
autor: BikerJG
GgG pisze:A skoro JakubRudy pisze, że też to przerabiał to raczej bym odpuścił

Dorwalem uszczelki za 40 euro wiec albo zmienie albo beda lezec w zapasie. Dzieki wszystkim za pomoc! Pozdrawiam
: 31.01.2013 12:05:34
autor: Ron2013
: 31.01.2013 12:37:38
autor: off_road
Enduro to ja unikam jak ognia

: 31.01.2013 13:04:07
autor: Ron2013
A niby jaki demon z Enduro Cię zaatakował?
: 31.01.2013 13:18:24
autor: MUSZEL
również odradzam enduro, totalny shit, miałem i wywaliłem ten plastik. Z resztą autor tematu znalazł już uszczelki

: 31.01.2013 13:38:42
autor: off_road
Ano taki, że po zainstalowaniu uszczelek enduro... Boxxer po prostu przestał chodzić

Mozna zapomnieć o płynności tak ciasnego cholerstwa w życiu nie spotkałem... od tamtego wesołego spotkania patrze na uszczelki tej marki z pogardą.
os Idylle uszczelki
: 31.01.2013 16:06:01
autor: Ron2013
Pogarda to jedynie to własnej wiedzy i zdolności manualnych chyba, wiem co mówię bo użytkuję takie uszczelniania w 3 amorach z Boxxerem włącznie tak w 2 półkowcach x 2 jak i AM nic nie straciły na czułości a co więcej mniej syfu trafiało do wnętrza amora z olejem, ale trzeba prawidłowo założyć uszczelniania olejowe (co najmniej 2 razy zmieniałem nie znamym raiderom te uszczelki, gdzieś w górach bo założyli odwrotnie) a reszta to typowe błędy, bo młoteczkiem się wbijało uszczelki - na pałę- deformując fartuch zgarniający. Osobiście uważam, że największa kupa to oryginalne uszczelki kurzowe RS, w których cały syf trafia do środka a z racji kształtu uszelek, jak dostniesz piachem, to sprężynki firmowe zadbają o stosowne rysowanie teflonu na goleniach.