FORUM DH-zone.com

Witam, mam parę pytań do bardziej doświadczonych jezeli chodzi o amortyzatory. Posiadam amortyzator zoom gordo 1100. Chyba nieliczni mieli z nim styczność więc opisze jak jest zrobiony. Amortyzator w obu lagach ma sprężyny i elastomery. Funkcję tłumienia pełni bardzo prosty tłok z gumową uszczelką który w jedną stronę puszcza powietrze przez 2 dziury, natomiast na powrocie gumowa uszczelka przymyka owe dziury i wywołując w komorze próżnie i spowalnia powrót. Rewelacji nie ma. Jednak jako że nie stać mnie ani na inny ani innego nie mam chciałem go ulepszyć. I tak na pierwszy ogień poszły ślizgi, zostały dorobione nowe ładnie spasowane z lagami na których anoda jest odziwo i idealnym stanie, doszły nowe uszczelki zewnętrzne. Tydzień temu robiąc serwis w moim rs reba sl zainspirował mnie fakt, że tylko w jednej ladze mam tłumienie powrotu olejowe. Moja pierwsza myśl była taka, żeby taki patent zastosować w moim zoomie, stosując lekko zmodyfikowany tłok z zawieszenia motocyklowego i wtedy w jednej ladze była by zamknięta kąpiel olejowa z tłumieniem o niebo lepszym niz te zoomowskie. Natomiast w drugiej ladze zostawił bym ulepszone tłumienie seryjne powietrzne, zamiast elastomerów i oryginalnych sprężyn spreżyna od boxxera. Jeżeli chodzi o regulacje to seryjnie jest tylko naprężenia wstępnego sprężyny.

Chętnie wysłucham wszystkich porad i od razu dziękuje za wszystkie sugestie.

Możesz zastowować uszczelki olejowe i w dwóch goleniach zrobić mu kąpiel olejową.
Starych tłumików nie da rady jakoś przerobić? Może coś na zasadzie ssvf jakoś to przeprojektować i regulacje zrobić wewnętrzną? Za dużo nie można powiedzieć bo nie widzę nigdzie takiego tłumika chyba że zrobił byś zdjęcie środka tego wynalazku.

myslałem nad tym jednak dużym minusem będzie waga.która wzrosnie gdzieś o prawie 700g. Co za ssvf ? http://img.liveinternet.ru/images/foto/ ... 958079.jpg mam 2 tłoki jak te ze zdjęcia dłuższe. Jezeli chodzi o uszczelki olejowe to nie ma problemu bo pasują wymiarowo z motocykla.

Takie cuda. To raczej nic poza zalaniem go olejem nie zrobisz.
Zyskasz na płynności pracy, ale nie wiem co wtedy stanie się z tłumieniem.

zrobiłem nowy tłok troche poprawiony, jednak dalej nie podoba mi sie praca tego zawieszenia. Moze jednak pobawić się i zrobić w jednej ladza porządny tłok z tłumieniem olejowym ? zrobić w sensie dopasować z czegoś, amortyzator po wywaleniu elastomerów i dołozeniu spreżyny dysponuje skokiem 200mm

Wolan a tak z ciekawości - jak sie ma Twój słynny projekt ?

juz dawno gotowy nie opisywałem bo już mnie wnerwiały komentarze, jak mi doradzicie jak ulepszyc ten amortyzator to wrzucę zdjęcia

Najlepszy pomysł to faktycznie przerobienie coś na typ ssv. Chyba najprostsze do wykoniania i w miare skuteczne. Włozysz uszczelki olejowe, sprezyny inne zalejesz olejem i bedzie okej, tylko musisz pamietać o uszczelnieniu dolnych srub i gornego korka

Od dołu nie ma żadnych śrub. Tłumik trzyma się na korku który jest już uszczelniony i rurce która jest wkręcona w dolną lagę.

górny korek już ma uszczelnienie a co do uszczelek zewnętrznych to dopasowałem po wymiarach od motocykla, zamiast elastomerów będą tylko sprężyny od boxxera pozostaje tylko kwestia dopasowania tłoka...

i to co najważniejsze, czyli czy w jednej ladze wystarczy tłumienie olejowe ?
mam juz paru potencjalnych dawców tłoka.

Tak wystarczy w jednej ladzie tłumienie. Ale pamiętaj żeby mimo to druga lagę tez zalać olejem żeby miała smarowanie.

Ciekawe jak wy sobie wyobrażacie wsadzenie tłumika ssv do amora usd.
Chyba że "zrobienie na ssv" polega na zalaniu tego olejem...

Najsensowniejszym wyjściem wg mnie będzie wsadzenie tłumika motocyklowego. Jeśli masz dostęp do niego i do narzędzi to bym się nie zastanawiał.

tak i zostawie oryginalny system tłumienia, jezeli można to tak nazwać. Tereaz w celu wyjaśnienia czy dobrze rozumię:

Chce zastosować system SSV ale nie wiem czy dobrze zrozumiałem budowę tłoka, czy tłok ma tylko w sobie dziurki przez które przepływa olej i w obie strony płynie jednakowo(chodzi mi o to, że zarówno przy dobiciu jak i odbiciu przepływ oleju jest taki sam, a wielkość dziurek dobrał bym na zasadzie prób i błędów.

Czy tłok powinien być wykonany tak jak mam to zrobione rs reba, że dziurki w tłoku są zasłoniete przez uginające sie blaszki i w momencie dobicia blaszki uginają się puszczając olej, a przy odbiciu zamykają przepływ a olej przedostaje się przez dysze regulowaną iglicą.

Z jakiego materiału wykonać tłok ?
na stanie mam wałki aluminiowe i poliamidowe, oryginalny niby tłok jest własnie wykonany z poliamidu.

Czy może tłok aluminiowy a uszczelnienie poliamidowe ?
po zastapieniu elastomerów sprężynami przewidywany skok 200mm.
Czekam na sugestie i dziękuje za dotychczasowa pomoc:)

Zrób z aluminium a otwory zrób tak jak w załączniku.

Jasnoniebieskie otwory pod kątem tak aby czerwone blaszki ich nie zakrywały ale niebieskie już tak.

Żółte otwory odwrotnie. Czerwone blaszki mają je zakryć ale niebieskie nie całkiem.

To tak generalnie jeśli chodzi o zasadę działania tłoka który może pracować w dwie strony z różnym tłumieniem(różne piramidki blaszek)

Generalnie jak chcesz to robić to powinieneś wziąć do ręki oryginalny tłok od jakiegoś tylnego amortyzatora i popatrzeć na jakiej zasadzie jest zbudowany.

Otwory niebieskie mogą być pionowe ale wtedy powinny mieć "fazkę" z tej strony gdzie są czerwone blaszki tak aby te blaszki nie zasłaniały światła zaworu.


Poza tym taki banalny to jest tłok manitou w swingerach. Fox miał troszkę bardziej skomplikowany ale ich nowszy już jest zupełnie inny. Ma specjalne żłobienia i tak poprowadzone kanały żeby jak najmniejszy wpływ na tłumienie miała strona która aktualnie ma nie pracować.

hmmm, nie ukrywam, że twój pomysł mi sie podoba, jednak jego wykonanie może się okazać bardzo kłopotliwe, tzn samo dobranie ilości i grubosci blaszek nie będzie proste, jednak sam pomysł jest naprawdę dobry. przeglądając fotki zastanwiałem sie nad zrobieniem takiego czegoś: http://www.freewebs.com/warpweb/AM113.JPG

http://www.freewebs.com/warpweb/DSC04579.JPG

blaszki pozyskam ze amortyzatora motocyklowego który gdzies mi się pląta, natomiast tłok wykonam z aluminium pozostanie tylko dobranie grubości speżynki otwierającej i tłumienia powrotu.

co myślisz o takim rozwiązaniu ?

Bardzo dziękuje za zainteresowanie tematem

Wolan pisze:dobranie grubości speżynki otwierającej

Lepiej zastosować piramidkę z cienkich blaszek choć jeśli masz takich sprężyn dużo to na pewno łatwiej.

Tłumik powrotu najlepiej zrobić z iglicą jeśli już ma być taki banalny. Jeśli masz możliwość gwintowania otworu w wałku(albo położenia gwintu w cienkiej rurce) to dorób iglice która będzie przysłaniała porty przez które olej ma się przelewać.

Na rysunku to masz. Na niebiesko przepływanie oleju przy powrocie, na czerwono podczas kompresji.

Aby olej podczas kompresji nie przelewał się przez obwód powrotu trzeba zastosować zawór który się zamknie w momencie ustania przepływu oleju czyli w tej śrubie musi być kulka na sprężynce na tyle słabej aby nie wpływała na tłumienie powrotu.

No chłopaki niezły prodzekt, czekam na wyniki

Mam olejowy kartridż od RST skok 170mm. Widzę ze masz pojęcie wiec pewnie dałbyś rade go dopasowac i zwiększyc skok do 200mm.

Wolan pisz jak się ma prodzekt bo długo już żadnych niusów nie ma a zapowiadało się ciekawie :}