Strona 1 z 5
pytanie??
: 28.11.2004 12:07:52
autor: wentyl
szanowno koledzy- w czerwcu zrobiłem prawie salto do przodu ( kolega mówi że to frontflip)- niestety mój bark i moja rama tego nie wytrzymała. Teraz chce kupić coś hardcorowego: co lepsze point czy dragstar, a może destroyer ( ale on przeciez jest ze stali a prawdziwi rowerzyści jeżdzą na aluminiowych ramach)
A i czy kupując korby acera nie przesadzam trochę- bo one są przecież już bardzo profesjonalne a ja jestem początkujący??
: 28.11.2004 12:14:55
autor: bart
tak
: 28.11.2004 12:30:29
autor: Krzywy
nie
: 28.11.2004 12:31:17
autor: Alex04
Korby acera BARDZO PROFESJONALNE :]
: 28.11.2004 12:37:36
autor: Mokry
Drag, point, destroier - nowa konfiguracja 3 z 10.
ile jescze zostalo mozliwosci?
: 28.11.2004 13:14:03
autor: pageup
oczywiscie
: 28.11.2004 13:31:24
autor: bzp
jak przejbardziej
: 28.11.2004 13:38:17
autor: troyo
smierdzi mi to wkretem no ale dobra ... :]
: 28.11.2004 13:52:22
autor: Pi3tr0
oczywisci eze nie
: 28.11.2004 14:29:37
autor: wentyl
No bardzo dziękuję, ale nie wiele zrozumiałem z waszych rad. Za to salto (odszkodowanie) dostałem 3000 zł, no i teraz jakiś porządny rowerek chcę kupić ale będę już ostrożniej jeździł, tylko żeby się nie rozleciał. Kolega podsuwa mi tu same fachowe terminy - ja się na nich nie wyznaję i czasami mam wrażenie, że wpuszcza mnie w agreścik.
Np. sprzedał mi rewelacyjną przerzutkę SHIMANO ALTUS, prawie nową za 150 zł. czy było warto?
: 28.11.2004 14:35:26
autor: Mokry
chyba ci sie nudzi w domu...
: 28.11.2004 14:35:30
autor: bzp
Loool! A ma może drugą? Ostatniego altusa wyprodukowali w 95 roku. Wszyscy na nią polują!! A ma górny ciąg czy dolny? Jak górny to przepłaciłeś. Te z dolnym chodza na czarnym rynku po 300-400 zeta. Może ma altusa na tył z przedłuzonym wózkiem i trzema rolkami? Jestem gotowy dać 800!
: 28.11.2004 14:43:25
autor: wentyl
No a co robić, leje jak diabli ale dalej nie wiem jaką ramę kupić.
: 28.11.2004 14:44:38
autor: bzp
: 28.11.2004 14:50:11
autor: Alex04
Dobre bzp=>...
: 28.11.2004 15:03:40
autor: wentyl
No wiesz...jest piękna i tyle - ale...
Dostałem od ciotki ze stanów amortyzatorek na przód, wczoraj przyszła paczka jest wielki i potrzebna mi do niego jakaś ramka, kumpla nie będę pytał bo znowu mnie wyroluje. Radzi mi abym go sprzedał i za te pieniądze kupił sobie gotowy rowerek uważa, że z moim talentem do interesów i darem mechanicznym nigdy rowerka mieć niebędę.
Poradźcie coś wreszcie.
: 28.11.2004 15:10:56
autor: bzp
Co to za amor?
: 28.11.2004 15:34:45
autor: wentyl
Znając cioteczkę to pewnie kupiła go na wyprzedaży. Jest wielki i gruby - takiego jeszcze nie widziałem, chyba ciotce się pomyliło i kupiła mi sprzęt od motoru. Pisze na nim MAZOCHI MONSTER albo coś takiego bo zalepione jest taśmądo pakowania, muszę kupić rozpuszczalnik bo boję się, że napis odejdzie z farbą. Czy takie starocie nada się do roweru.
: 28.11.2004 16:04:32
autor: bzp
Jak jest tam taki napis to w takim razie to nie amor tylko damper.