FORUM DH-zone.com

Witam, na początek wypadało by się przywitać. Cześć jestem Kamil mam 16 lat, mieszkam niedaleko Krakowa, mój wzrost to ok 185 waga 75 kg. Przejdę od razu do setna sprawy, potrzebuje ramy dość wytrzymałej (dla początkującego) oraz w dobrej kasie... Kolega namówił mnie na zrobienie pump'a i jakieś wyjazdy na DH czy enduro. Nie wiem, jeszcze się nie znam ale doświadczenie przyjdzie z czasem. On posiada dość konkretnego full'a a ja poluje na jakąś tanią ramę na początek, do tego jakiś w miarę amorek. Obecnie mam +-1000 zł na samą ramę,czasu na złożenie go mam stosunkowo dużo, nigdzie mi się nie pali. Zawsze przez miesiąc wpadnie jakieś pare zł. Chcę zrobić rower raz a żeby wytrzymał to i tamto a nie rozleciał się po tygodniu i moja ciężko zarobiona kasa pójdzie na złom. Jestem też za tanimi ramkami, byle by tylko wtrzymała sezon max 2. Dzięki.
Tutaj ramki które wybrałem:
http://tablica.pl/oferta/ns-bitch-stery ... c7f69;r:;s:
http://allegro.pl/nowa-rama-dartmoor-20 ... 61830.html
http://allegro.pl/nowa-rama-dartmoor-st ... 04566.html
http://allegro.pl/rama-prodigy-johnny-b ... 42013.html
http://tablica.pl/oferta/duncon-amstaff ... d8541;r:;s:
http://allegro.pl/rama-dartmoor-two4pla ... 96267.html
http://allegro.pl/rama-author-a-gang-24 ... 40382.html
http://allegro.pl/nowa-rama-dartmoor-tw ... 39799.html
http://allegro.pl/rama-dartmoor-street- ... 86593.html
http://www.dobrerowery.com/leaderfoxdra ... -5742.html

Moje typy to : Prodigy,Street Fighter, Darkstar. Głównie przemawia do mnie cena bo mógłbym już cały rower złożyć. Czekam na wasze opinie i podpowiedzi. Pozdrawiam.

ja na twoim miejscu i przy dysponowanym budżecie brał bym bez zastanowienia horneta z pośród wymienionych Prodigy bym sobie odpuścił , drag to nawet mocna rama nie jedno wytrzymała co do streetfaither'a to mógł by być kumpel jeździł na nim bardzo ostro i dawał radę

Ja również brałbym horneta. Hornet to bardzo wytrzymała i tania rama.

Hornet albo Dragstar.

Widzę większość poleca horneta, street fightera oraz dragstara... A co sądzicie o tym Amstaffie? Mam blisko mogę oglądnąć. Te 3 ramki narazie są faworytami, zobaczymy jak będzie więcej odpowiedzi. Osobiście byłem przekonany do street'a ,drag'a i horneta. @ Panowie podajcie mi różnice Hornetów bo 2011 jest za 430zl 2012 595 zl 2013 680zl. Są jakieś różnice w budowie?

hornet albo surge.
SURGE large- byłby idealny.nieco droższy-ale to jedna z najmocniejszych ramek,i geometria bardziej zjazdowa. ponadto jest dość długa-co przy twoim wzroście znacznie poprawi komfort i stabilność.
surge też nie traci na wartości,jeżeli naprawdę przyszłoby ci do głowy sprzedawać za jakiś czas. używane cały czas są powyżej 500pln.

Hornet 2011 to następca streetfightera o całkowicie zmienionym designie i konstrukcji. Modele 2013/2012 to całkiem inne ramy porównując je do 2011. Inne profile , główka Tapered i inne haki. Waga w porównaniu do 2011 wzrosła o 200g.
Sam mam 2011 i po ponad sezonie stwierdzam, że jest jedną z lepszych HT na rynku. Porównując jakość/waga/cena - miażdży

Dobra, brałbym tego Horneta przykładowo, jaki amor do niego?

Do takiego horneta to szukałbym jakiegoś 160-180mm skoku jedno-półki, Domaina jakiegoś za około 700zł znajdziesz.

Zależy jaką kasą dysponujesz jak mało to Domain 318 i będzie miodnie, natomiast ja w Hornecie bym widział jakieś 66 RC3 EVO ale to już burżuazja

Domain'a znalazłem ale za 900 pare, opłaca się?

jak 318 i niemal nowy to brać. Jak używany to negocjuj do 750-800

ile chcesz na caly rower wydac?z reguly jest tak,ze bardziej oplaca sie kupic caly rower niz skladac go z czesci..

Panowie znalazłem ramę, tanio używkę DC Pitbull. Co o niej sądzicie? Powiem szczerze że w dobrej kasie.

A z ktorego roku jest rama. Jesli z 2006+ to smialo mozesz brac

Bierz horneta a nie jakieś 7-10 letnie strupy typu pittbul. Po takim czasie nigdy nie wiadomo kiedy coś trzaśnie.

Specjalne malowanie, jedna z ostatnich czyli 2006+. Nie była w górach (rama jest z mazur). Wygląda jak nowa.

Nie kminie tego argumentu, że rama nigdy nie była w górach. Ja na prostej drodze potrafie się tak wyjeb*ć, że od patrzenia boli. Ramę można zakatowac na lajcie jeżdżąc na niej nawet na Pomorzu

Specjalne malowanie(chyba nie bo kumpel znajomego kumpla pomalował ja za kratę?) o.0, jedna z tych ostatnich czyli jaka?

ruwenzori pisze:Ramę można zakatowac na lajcie jeżdżąc na niej nawet na Pomorzu

Zabrzmiało to jakby na północy nic nie było, a przecież jest wiele miast z dobrymi traskami. Ja się nie czepiam jbc.