pietro123 pisze:A nie wpadles na to ze gdyby od poczatku cena byla odpowiednio nizsza (marża w miare normalna a nie 100% o.0) to nie byloby zalegających po magazynach produktów?
I prosze nie rozsmieszaj mnie, ze jakis sklep sprzedaje cos ponizej kosztow zakupu...
Nie bede Ci wyjasnial tego jaki jest rynek i jak on dziala, bo widze, ze z przedsiebiorczoscia masz bardzo malo wspolnego, co przeklada sie na nikle zrozumienie i wiedze o biznesie.
Powiem Ci tylko tyle, ze gdyby cena byla nizsza, to wcale by sie ludzie na to na wieksza skale nie rzucili, bo rynek DH w polsce jest niewielki.
Towar wciaz by lezal, a ten, ktory by sie sprzedal nie dalby sklepom wystarczajacych pieniedzy, zeby sie utrzymac.
Zysk z dodatkowo sprzedanego sprzetu (dzieki nizszym cenom) nie pokrywalby "strat" wynikajacych z obnizenia ww. cen.
Tak jak napisal pietryna, zaloz sobie firme to sam zobaczysz jakie glupoty pleciesz.
Zysk ze sprzedazy musi wystarczyc na: podatki, oplacenie pracownikow, oplacenie czynszu, prad, telefony, utrzymanie strony internetowej, czesc kasy MUSI pojsc w zapasy, na rozwoj firmy, reklame, marketing, bla bla bla.
Zysk netto sklepu, to tylko drobna czesc tej Twojej "wielkiej" marzy.
Co do Twojego "nie rozsmieszaj mnie" to tylko udowadniasz swoj brak wiedzy. Slyszales o cięciu strat kiedykolwiek?
W ogole jakies doswiadczenie biznesowe masz, czy masz 16 lat i uwazasz, ze sklepy rowerowe zarabiaja miliony?
