Zee M640 DH nie wbija na 28T
: 17.02.2013 23:07:06
Siema, po zrozumieniu jak działa prosty napinacz, teraz przyszła kolej na bardziej złożoną część.
Przerzutka tylna Zee m640 dh(28T)
Kaseta Ultegra 6700 11-28
Łańcuch KMC x10
Cały zestaw śmiga jak po maśle, wszystkie biegi ładnie wchodzą w ułamku sekundy po naciśnięciu spustu, oprócz ostatniej zębatki. Wejdzie jeden raz na dziesięć.
Wszystko regulowałem tak jak zwykle i zgodnie z zaleceniami szimano. Z początku myślałem, że śruba L blokuje, ale ta jest odkręcona na maksa i łańcuch nawet nie myśli, żeby wpaść choćby między szprychy.
Nie no, wszystkie biegi chodzą wzorowo, czyli regulacja wykonana należycie.
Kolejno pomyślałem, że może napinacz lekko ocierając spycha łańcuch do środka kasety. Poprawiłem napinacz, a łańcuch dalej nie wbija się tylko ociera jak ocierał.
Przerzutka ma minimalny luz na łączeniach, tzn. dopiero po lekkim dogięciu palcem wbija się na ostatnią zębatkę.
Nie mam pomysłów co robić, może ktoś doświadczył czegoś takiego ze swoim zee ? Może to defekt fabryczny i odesłać do wymiany ?
Zrobiłem co mogłem, już nie mam siły na to cholerstwo. Wydaje się być wszystko cacy, a jednak pozostaje rozczarowanie i niesmak na myśl, że muszę jeździć bez najlżejszego z przełożeń.
Jakieś pomysły?
Przerzutka tylna Zee m640 dh(28T)
Kaseta Ultegra 6700 11-28
Łańcuch KMC x10
Cały zestaw śmiga jak po maśle, wszystkie biegi ładnie wchodzą w ułamku sekundy po naciśnięciu spustu, oprócz ostatniej zębatki. Wejdzie jeden raz na dziesięć.
Wszystko regulowałem tak jak zwykle i zgodnie z zaleceniami szimano. Z początku myślałem, że śruba L blokuje, ale ta jest odkręcona na maksa i łańcuch nawet nie myśli, żeby wpaść choćby między szprychy.
Nie no, wszystkie biegi chodzą wzorowo, czyli regulacja wykonana należycie.
Kolejno pomyślałem, że może napinacz lekko ocierając spycha łańcuch do środka kasety. Poprawiłem napinacz, a łańcuch dalej nie wbija się tylko ociera jak ocierał.
Przerzutka ma minimalny luz na łączeniach, tzn. dopiero po lekkim dogięciu palcem wbija się na ostatnią zębatkę.
Nie mam pomysłów co robić, może ktoś doświadczył czegoś takiego ze swoim zee ? Może to defekt fabryczny i odesłać do wymiany ?
Zrobiłem co mogłem, już nie mam siły na to cholerstwo. Wydaje się być wszystko cacy, a jednak pozostaje rozczarowanie i niesmak na myśl, że muszę jeździć bez najlżejszego z przełożeń.
Jakieś pomysły?