FORUM DH-zone.com

potrzebuje szybkiej odpowiedzi.
stab deluxe 2010 z van r czy wilson 2008 z roco wc
pragne zaznaczyć że kone mogę mieć taniej i jest w lepszym stanie wizualnym (wiem że w konie robią się luzy na dope, jednak mi to nie przeszkadza bo wymiana jest tania)
co wy byście wzięli?
będzie to mój pierwszy full,na którym nie chcę się zawieść

kolega mial staba delux 2010 i z tego co pamietam nie był zbyt zadowolony , szczególnie z dopa , mowił ze ma uczucie jakby wogóle nie działał mial porownanie do stinky 2009 na ktorym jezdził wczesniej

Davinci ma lepszą geometrię, lepiej zaprojekowane i wykonane zawieszenie wachacza - POLECAM!!!!

devinci ma tą lipe, ze ma łożyska *******, a w zasadzie ich nie ma, ma łożysko cierne. i sie lubiły robic luzy. I wiele osób miało na rurze podsiodłowej otarcia od whacza, tak latał. Jak wilson, to od 2009 bo ma juz łozyska normalne

po komentarzach dexterns i Ron2013 byłem zdecydowany na wilsona, ale boogiel skoro mówisz że takie były z nią problemy, to chyba wolę stab-a

poczytaj na forum pinkbike'a, jesli Ci angielski nie straszny, tam miałes ładnie opisane. Ja nie wiem, czy bym wziął staba, to nie jest tak prosta decyzja. Były do wilsona takie naprawcze kity i dawało to wtedy radę

wez sobie nowszego (po 2009) wilsona i bedziesz zadowolony na pewno bardziej niz z kony

boogiel
no właśnie, były ale nigdzie nie mogę tego znaleźć a z drugiej strony nie chce ramy która ma sztywność jak cc (wnioskuje to z twojego poprzedniego komentarza ) i na zdjeciach ktore dostałem ewidentnie widać otarcia w miejscu które wskazałeś
a dlaczego byś nie brał stab-a coś z nimi było nie tak? (poza dope)
oprócz tego że jest tańsza od wlsn, jest jeszcze na gwarancji i w lepszym stanie, wiec oferta wydaje mi się atrakcyjna. Może nie ma ekstra zjazdowych kątów ale nie jest też tak źle jak np. w glory fr...
piotrex
właśnie a nowszy jest tylko u cb, ale wyskoczyły mi niespodziewane wydatki, i nie mogę sobie pozwolić na ramę w tej cenie bo musze jeszcze kupic coś na przód

Ah, to juz Ty decydujesz, ja sam miałem chrapkę na wlsn, ale troszkę się przeraziłem. Stab jest znacznie mniej przebojową ramą, jednak powiedzmy że pewniejszą. Jaki masz budżet na rame?

chce sie tak w 2200 z damperem zamknac, a w tej cenie moge znalezć tylko glory fr lub dh co nie za bardzo mi lezy

właśnie stab mnie kusi (a wls trochę przeraża z tym luzem) bo glorki są cięzkie i fr mają śednie kąty, a ta głowka cięgła do kony kosztuje niecale 10zł.

Jak już wspomniałem chce w miare tanią, pewną rame z przyzwoitymi kątami i żeby nie ważyła zbyt dużo

Ja posiadam staba 2009 (od 2010 rozni sie malowaniem) i jestem mega zadowolony.owszem sa problemy z luzem na dope,no ale tak jak mowisz wyeliminowanie ich kosztowalo mnie 10 zl.Sam osobiscie jestem zmuszony sprzedac swojego staba,ze wzgledu na pilne wydatki,no ale jak najbardziej polecam ci ta rame

zawsze sie mozna dogadac,odezwij sie do mnie to zobaczymy co da sie zrobic .