FORUM DH-zone.com

tak jak w temacie mam dylemat który będzie lepszy ?

Podobno junior pracuje lepiej, ale ja nie widzę różnicy w budowie, oba jeżdżą na ssv. Ja bym wybrał ten który ma regulację tłumienia powrotu

Ja polecam juniora,praca super.Do tego zobacz jaki wytrzymały http://www.pinkbike.com/video/304235/ .

tak tak widziałem ten filmik nie no masakra ;/ tak włąsnie pytam bo ja mam drop offa triple 170 tylko ostatnio nurtuje mnie to własnie pytanie bo jeszcze nigdy nie miałem styczności z juniorem i może to dlatego

drop off pracuje zauważalnie gorzej bo w jednej ladze ma sprężynę a w drugiej powietrze. Stąd jest twardy na początku ale stosunkowa łatwo go dobić (wina powietrza)
Ale tłumiki są mniej więcej te same i obudowa też, także nic nie stoi na przeszkodzie żeby wstawić drugą sprężynę ( i korek z juniora albo podkładki bo korek z dropoffa jest niższy i sprężyna będzie za luźna) i nie pompować wtedy powietrza.
Druga rzecz, junior działa w miarę przyzwoicie, ale nie "super"

co drop off ma ,,ladze ma sprężynę a w drugiej powietrze'' od kiedy ? w 2 lagach ma sprężynę

SeraaX pisze: Druga rzecz, junior działa w miarę przyzwoicie, ale nie "super"

Masz racje, ale ale na moje wymagania i nasze traski,hopki itp to spokojnie ogarnia. Mam porównanie do 66 przeróżnych i według mnie to różnica jest mała, chociaż nie jeździłem jeszcze w górach gdzie wszystko okazałoby sie co do pracy juniora

to może coś się różniło pomiędzy rocznikami, wydawało mi się że jest jedna długa sprężyna w jednej ladze, gdzie junior ma po 2 sprężyny na lagę, jedną sztywniejszą i jedną bardziej miękką. No i nie ma naprężenia wstępnego powietrzem które jest beznadziejne.

Różnica jest tylko w korkach, drop off ma właśnie regulację naprężenia wstępnego powietrzem, co mi się bardzo podobało bo można było zrobić w nim podciśnienie i był czulszy, a junior ma normalne pokrętła.
Jeśli chcesz żeby to pracowało lepiej to poszukaj tłumików HSCV od super t.
Ja wymieniłem w swoim juniorze właśnie na HSCV, w porównaniu do ssv to jest bajka

Dawno temu miałem juniora 2005. Miał 4 sprężyny po 2 na każdą lagę oddzielone podkładką. Co do porównania to zdecydowanie junior, drop offa triple też miałem i różnica w pracy jest odczuwalna na plus dla juniora. Zdecydowanie czulszy.
Niektóre drop offy miały sprężynę w jednej ladze, niewiem jak triple ale napewno jednopółki, bo ma go moja dziewczyna i sam się zdziwiłem jak rozbierałem

a czy jazda na podciśnieniu może coś zaszkodzić amorkowi ?

Raczej nie, a żeby zrobić w nim podciśnienie musisz mieć zalany, gotowy do jazdy amor, wykręcić korki na tyle żeby gwint je trzymał, ale powietrze uciekło z amora, uginasz amor do końca i wkręcasz korki, troche siły potrzeba żeby wcisnąć go i tak trzymać, dlatego polecam załatwić sobie pomocnika

Wentylek w korku dropoffa nie jest zaprojektowany do utrzymywania podciśnienia, kiedyś to sprawdzałem i długo się to nie utrzymywało - powietrze otwiera zawór i dostaje się do środka.
Miałem na próbę wstawiony korek z dropoffa - powietrza junior działał znacznie lepiej.