FORUM DH-zone.com

Witam, mam niemały problem Ostatnio będąc całą grupą na trasie, mój kolega wpadł na genialny pomysł. Podczas mojej nieobecności przy rowerze wykręcił on korek i napchał jakiegoś gówna do amortyzatora Grozi mu jakieś uszkodzenie? Jak go wyczyścić? Zalał go całego jakaś mazia i kupą, przez co przymulaście chodzi Juz mnie łapią nerwy cholera...

Powinieneś użyć Domestosa
A tak na serio: rozkręć go i przeczyść, może to pomoże

Temat nie powinien nazywać się "Problem z Epiconem" tylko "Problem z Debilem".

Rozbierz go wyczyść i nie jeździj teraz na nim w takim stanie bo możesz coś rozwalić. Np. zatrzeć ślizgi jeśli coś poszło w dolne lagi.

Wsadź go koledze w dupę ale po samą koronę.

Masz bardzo przyjaznego i "zabawnego" kolegę... Nic tylko pogratulować "inteligencji". Tak jak przedmówcy (z wyjątkiem EZrider'a ). Jak jesteś choć trochę obeznany, to spróbuj go rozkręcić i wszystko dokładnie wyczyścić. Jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie tego później poskładać, to lepiej nawet tego nie rozkręcaj i oddaj do serwisu.

Ja bym oddał do serwisu na koszt kolegi szybko by się nauczył, że nie sabotuje sie cudzego sprzętu.

SzymonMatecki
Globox
UriUs781

Jeden adres IP, trzy konta... to jak chłopaki BAN mode activated?
Wytłumaczcie się z tego.

To jakaś durna prowokacja. Po pierwsze jak odkręcić w chwilę korek na trasie. Po drugie jakim trzeba być debilem żeby pytać czy jazda z czymkolwiek w amortyzatorze co nie powinno się w nim znaleźć może go uszkodzić?

Z mojego punktu widzenia po prostu ktoś się nudzi a takich osób na forum nam nie potrzeba.

ciekawe jakiej to dziwnej mazi/kupy,gość napchał na trasie???
raczej tam nie nasmarkał.

Korek w sensie osłonka na wentyl. Epicon ma wentyl.