Strona 1 z 1
Skrócenie odległości klocków
: 13.04.2013 12:40:20
autor: Kwiat126p
...od tarczy w hamulcach hydraulicznych czyli jak to zrobić? Czy mozna skrocic odleglosc klockow od tarczy bez dodawania na chama oleju? Kiedy się zużywają klocki to zwieksza sie skok klamki i trzeba coś z tym zrobić prawda? Wiec co zrobić? Do czego służą gniazda na imbus na tłoczkach? Może tam się coś przekreca i one sie zbliżają? Tylko że tam sie klucz nie miesci w tą szczelinę gdzie jest miejsce na klocki.
http://www.rowerowepodhale.eu/images/ph ... _fot_5.jpg
tak wyglada to gniazdo na imbus w tłoczku. Do czego ono sluzy w takim razie? Istnieje wg mnie podejżenie że do wykręcenia tego czarnego elementu ze srebrnego elementu tłoczka czyli mozna ten czarny element wysunąć odkręcając nieco imbusem. Tylko jak sie od niego dostać? Jakbym miał taki imbus z krótkim elementem zagiętym to bym się przekonał tylko czy olej z tego by nie wylecial jakbym odkrecil troszkę ten czarny element?
Cóż począć? Hamulec Shimano M486.
: 13.04.2013 15:29:19
autor: ari4
Kwiat126p pisze:...od tarczy w hamulcach hydraulicznych czyli jak to zrobić? Czy mozna skrocic odleglosc klockow od tarczy bez dodawania na chama oleju? Kiedy się zużywają klocki to zwieksza sie skok klamki i trzeba coś z tym zrobić prawda?
Nie. Hamulce mają automatyczną regulację klocków od tarczy (długo by tłumaczyć zasadę działania). Te lepsze mają regulację w klamce "Free Stroke" - regulację odległości klocków od tarczy (wolny skok klamki).
Odległość klocków możesz zmniejszyć, ale tylko przez pewien czas będzie git, i w miarę zużywania się klocków znowu odległość powróci do standardowej.
Co do tych gniazd imbusów w tłoczkach, nie mam pojęcia do czego to służy.
Pierwszy raz takie coś widzę (nigdy nie maiłem Siamano).
: 13.04.2013 16:45:15
autor: Kwiat126p
No to chyba nie moje...Czyli jak po miesiacu mi sie klocki zuzyją nieco to bedę miał ten sam martwy skok jak teraz? Mam 1,5 cm po czym łapią tarcze. Dla przykładu wsadzilem tam klocki co maja moze ze 30% okładziny i nie sięgały do tarczy jak naciskalem klamke do samej kierownicy i jakoś pozycja tłoczkow nie zmienila sie automatycznie. Do tej pory dolewalem jak juz wspominalem oleju na chama żeby wypchnął trochę tłoczki i zbliżył okładziny do tarczy, żadne automatyczne cuda sie nie dzieją.
: 13.04.2013 18:05:03
autor: marudny
Przemyśl dolewanie oleju "na chama"... Jak zagrzejesz hamulec to ten dopchany olej ZNACZNIE zwiększy swoją objętość. Może mu braknąć miejsca i wywali membranę.
Nie bez powodu instrukcje serwisowe mówią o cofnięciu tłoczków przed odpowietrzaniem (odpowietrzanie na blokadach). Na zimno gra gitara ale jak zacisk osiągnie setkę to będzie klops...
W "skoku" tłoka klamki jest otworek który wyrównuje ilość pchanego oleju/płynu za każdym razem gdy klamka wraca. Tłoczek po minięciu otworu zaczyna tłoczyć płyn w zacisk w zamkniętym układzie (oddzielonym od zbiorniczka wyrównawczego). To cała "automatyka".
Martwy skok zależy głownie od tego jaką drogę pokonuje tłoczek zanim zamknie układ. Różnie to jest w różnych hamulcach... Jedynym wyjściem jest skrócenie tej drogi. Jak nie me regulacji jak u avida "pad contact" to trzeba rozebrać klamkę i ten skok skrócić...
.
: 13.04.2013 20:09:23
autor: Kwiat126p
Zagrzanie mu raczej nie grozi, klocki mam półmetaliki. Czyli wychodzi na to ze nie ma wlasnie innego possobu jak pchać tam olej ktory bedzie rozpychał tłoczki w stronę tarczy. Jak mi ze 100% klocka zejdzie na 40% to nie bede mogl zacisnac klockow na tarczy! O to mi chodzi. Tłoczek w cudowny sposób nie przesunie sie ani o milimetr jak nie dowalę na siłę tam oleju do zacisku. Czyli stanęło na tym że wy sądzicie że tłoczki sie same przybliżą w trakcie zuzycia klockow a ja widzę ewidentnie że nie. Dziwne.
: 13.04.2013 20:12:41
autor: FRmaniak
Zdejmij hamulec i wciśnij parę razy klamkę do oporu.
: 13.04.2013 20:51:53
autor: kubuspunxdh
temat mnie rozjebał na lopatki
Kwiat126p pisze:Czyli stanęło na tym że wy sądzicie że tłoczki sie same przybliżą w trakcie zuzycia klockow a ja widzę ewidentnie że nie
okulista nie sadysta

zapoznaj sie kolego z układami półotwartymi albo przynajmniej z mechaniką dla początkujących w rowerowym świecie

nie mam zamiaru Cie obrażać absolutnie ! nie obawiaj sie o odległość

a to co masz na początku postu w zdjeciu " z dziura na imbus" to tzk poduszka ceramiczna

izolująca temperaturę zagrzania klocka od układu i dla swojego dobra nie kreć imbusem 2.5 w tym

bo ukruszysz go

: 13.04.2013 20:52:38
autor: KubaLa
Kwiat126p pisze:Zagrzanie mu raczej nie grozi, klocki mam półmetaliki. Czyli wychodzi na to ze nie ma wlasnie innego possobu jak pchać tam olej ktory bedzie rozpychał tłoczki w stronę tarczy. Jak mi ze 100% klocka zejdzie na 40% to nie bede mogl zacisnac klockow na tarczy! O to mi chodzi. Tłoczek w cudowny sposób nie przesunie sie ani o milimetr jak nie dowalę na siłę tam oleju do zacisku. Czyli stanęło na tym że wy sądzicie że tłoczki sie same przybliżą w trakcie zuzycia klockow a ja widzę ewidentnie że nie. Dziwne.
Bo u nas siedzą w rowerach takie małe krasnale, które przesuwają klocki...
Może kolega przez to dolewanie płynu na siłę coś uszkodził już...
Jeśli nie, to zrób jak radzi FRmaniak.
A różnicy czy metalik czy organik nie ma, wszystkie się zagrzewają.
: 13.04.2013 22:38:05
autor: PoleK
Wsadz te klocki zużyte jeszcze raz i pompuj klamką aż będą łapały.
Żeby potem włożyć "nowe" musisz rozepchnąć tłoczki jakimś kluczem czy czyms podobnym:)
: 14.04.2013 20:50:57
autor: Kwiat126p
Kapuje, macie racje, bo ja 2 razy nacisnalem i koniec a przeciez jak sie ponaciska klamke z zaciskiem zdjetym z tarczy to wykleci olej tak sie wysuną. Mój błąd że pare razy nacisnąłem i myslałem że takie jaja są i nic z tym nie zrobie a to trzeba ze 20x pompować aż sie utwardzi.
@kubuspunxdh nie zgrywaj gwiazdora, może ty jesteś początkujący i to intelektualnie.