FORUM DH-zone.com

Krótko i na temat, na jakich jeździcie? Jakie polecacie a które lepiej sobie odpuścić??

______________
Składam nowe koła i zastanawiam się czy sens kupować tak jak zawsze DT (które oceniam na 5) i wydawać ok 70pln za komplet na koło gdy można w sieci kupić o połowę tańsze - przecież to tylko drut zakończony łepkiem i gwintem... Szukałem podobnego tematu w którym znalazł bym wiele opinii ale bez skutku. Pozdrawiam i zachęcam do gromadzenia opinii w jednym miejscu!

Szprychy z aluminium? Pierwsze słysze ale moze malo wiem.

Niby zwykły drut ale stal stali nierówna i najlepiej z takiego gatunku stali który ma jednak jak najwyższy moduł Younga, chociaż szczerze nie wiem na ile różni się np. taki DT champion od szprychy za 20 gr pod tym względem

Ja mam już drugi komplet kół na szprychach i nyplach dartmoora. Pierwszy był w ht, drugi w fullu. Koła zaplatałem sam. Mimo, że ich nie oszczędzałem (w obręczach dartmoor fortress mnóstwo wgniotów, opony 2ply i ciśnienie co najmniej 2atmosfery) nie poległa ani jedna szprycha i żaden nypel (aluminiowy). Minus nypli taki, że lubią się obrobić podczas dokręcania szprych/centrowania. Szprychy jak najbardziej polecam.

Co do aluminiowych szprych to również nie słyszałem

Ale wtopa Myślami byłem już przy nyplach.

http://beastiebikes.pl/bestiarium/displ ... d=10&id=73
Mało widzieliście :P

Ja zawsze jezdzilem na cn spoke za 1zł, jakieś zwykłe czarne i nigdy nie było z nimi problemów.
Moim zdaniem sens płacenia więcej jak te 1zł/szt jest tylko wtedy jak chcesz kupić lekkie cieniowane szprychy.

Dxx pisze:Składam nowe koła i zastanawiam się czy sens kupować tak jak zawsze DT (które oceniam na 5) i wydawać ok 70pln za komplet na koło gdy można w sieci kupić o połowę tańsze - przecież to tylko drut zakończony łepkiem i gwintem... Szukałem podobnego tematu w którym znalazł bym wiele opinii ale bez skutku. Pozdrawiam i zachęcam do gromadzenia opinii w jednym miejscu!

Padłem. Szprychy to tylko drut zakończony łebkiem. No a rama to tylko kilka pospawanych rurek. Zrób w mielcu

A co do szprych - zawsze liczy sie kombinacja obręcz, piasta i szprycha. Same wyrwane z kontekstu to sobie co najwyzej do nosa możesz wsadzić.

GgG pisze:Moim zdaniem sens płacenia więcej jak te 1zł/szt jest tylko wtedy jak chcesz kupić lekkie cieniowane szprychy.

GgG pisze:Mało widzieliście :P

Pare innych kompletów tez ma.

A co do cn i innych to rózne szprychy maja rózna wytzymałosc, podatnosc na wyciaganie etc. Sztywnosc koła bedzie mniejsza na słabszych i szybciej koło moze sie centrowac. Zawsze pilnowanie naciagu pomaga ale nawet osoby regularnie patrzace na to zapomna raz na jakis czas.

Ja niedawno zaplotłem kółka na Cn spooke 2mm, za 80szt(wziałem na zapas) zapłaciłem 32zł i podobnie za mosiężne nyple.
Nie miałem okazji ich jeszcze pokatować ale kółka są dość sztywne.

W moim bikechecku możesz sobie obkminić jakie mam kola dokładnie - mam CNspoke w obu i nie narzekam - drugi sezon i kola sztywne, raz poprawiałem naciąg i docentrowywałem ale minimalnie :}

Więc tak, 2 lata śmigałem na szprychach sapim (1zł za sztukę). Były to moje początki więc jakieś niedokręcane rotacje występowały bardzo często, to samo whipy itd. Koła wszystko wytrzymywały, dopiero po jakimś roku zrobiła się lekka centra. Po tych 2 latach zacząłem przygodę w lesie (DH/FR) i od tego czasu śmigałem na Cn Spoke (także po 1zł). Bardzo wytrzymałe, katowane w ht i dopiero po roku jedna ze szprych się poddała. Teraz używam cn spoke w fulu i nie narzekam. Nie są ciężkie, wytrzymałe i tanie. Dodam, że ważę 60 kg.

Myślę że ciężko jest porównać szprychy bo nie ma jak tego zrobić, w każdym kole jest inna sytuacja, inny styl jazdy.
Jednemu mogą się poluzować szprychy po miesiącu jazdy bo np uczył się whipa czy 360*, innemu mogą trzymać 2 lata bez naciągu bo miał dobrą technikę i nie obciążał koła tak bardzo.
Ale ja mam w miarę dobre porównanie.
Czemu?
Bo mam koło zaplecione na 3 rodzajach szprych ( Takie już kupiłem)
Zauważyłem że szprychy no name są luźne i to strasznie, aż nypel wchodzi do środka obręczy.
Sapimy są luźne ale nypel lekko zapiera się o obręcz.
Dt są sztywne i naciągnięte bardzo dobrze, koło właściwie trzyma się tylko na nich.
Mowa tu o przednim kole.

Spaced pisze:Dxx napisał(a):
"Składam nowe koła i zastanawiam się czy sens kupować tak jak zawsze DT (które oceniam na 5) i wydawać ok 70pln za komplet na koło gdy można w sieci kupić o połowę tańsze - przecież to tylko drut zakończony łepkiem i gwintem... Szukałem podobnego tematu w którym znalazł bym wiele opinii ale bez skutku. Pozdrawiam i zachęcam do gromadzenia opinii w jednym miejscu! "


Padłem. Szprychy to tylko drut zakończony łebkiem. No a rama to tylko kilka pospawanych rurek. Zrób w mielcu

Z całym szacunkiem, ale defnicja szprychy na wikipedii jest równie skąpa. A zgryźliwość i propozycja wkłądania sobie... nie była potrzebna, tym bardziej gdy Twoja odpowiedź na pytanie jest znikoma:

Spaced pisze:rózne szprychy maja rózna wytzymałosc, podatnosc na wyciaganie etc.

________________

Spaced pisze:A co do szprych - zawsze liczy sie kombinacja obręcz, piasta i szprycha. Same wyrwane z kontekstu to sobie co najwyzej do nosa możesz wsadzić.

Temat ogólnie rzecz biorąc dotyczy szprych, nie wytrzymałości kół. Tak więc nie ma sensu wymieniać innych jego części.

Wyluzujcie, jeśli ludziska śmigają na Cn Spoke, Dt chmpion lub też Sapim i nikt na żadne nie narzeka świadczy to o ich dobrej jakości wykonania więc kieruj się w zasadzie tylko cena, wybierz te najtańsze czyli Cn Spoke i nie komplikuj sobie sprawy:)

Ja też jeżdżę na cn spoke i nie ma żadnych problemów.

Ze swojej strony mogę polecić DT Champion oraz Revolution. Może nie są najtańsze, jednakże nigdy nie miałem jakichś specjalnych problemów, co moim zdaniem jest wielkim plusem

Space86 pisze: W moim bikechecku możesz sobie obkminić jakie mam kola dokładnie - mam CNspoke w obu i nie narzekam - drugi sezon i kola sztywne, raz poprawiałem naciąg i docentrowywałem ale minimalnie :}

To znaczy, że spokojnie uszłoby ci na sucho mieć lżejsze szprychy lub obręcze.

Dxx pisze:Z całym szacunkiem, ale defnicja szprychy na wikipedii jest równie skąpa. A zgryźliwość i propozycja wkłądania sobie... nie była potrzebna, tym bardziej gdy Twoja odpowiedź na pytanie jest znikoma:

Wikipedia, ma zawsze racje i jak na niej nie ma to nie ma. Napisz prace magisterską z wikipedii, zobaczymy jak pojdzie.

Dxx pisze:Temat ogólnie rzecz biorąc dotyczy szprych, nie wytrzymałości kół. Tak więc nie ma sensu wymieniać innych jego części.

No właśnie ma bo szprycha to część koła. Kupowanie szprych bez dopasowania ich do obreczy jest nierozsądne bo albo koło bedzie za słabe albo niepotrzebnie cięzkie.

Jeździłem na czarnych cn-spoke było dobrze, na czarnych dt champion też było dobrze teraz znowu mam... czarne cn-spoke bo niestety nie sram złotówkami i nie starczyło na czarne dt.

Najważniejsze żeby koło było dobrze zaplecione i szprychy odpowiednio naciągnięte.