FORUM DH-zone.com

Ostatnio miałem glebę, po której pamięć mi szwankowała przez około 1h. Pamiętam tylko jakieś strzępy z tego czasu, m.in. to, że przestałem poznawać miejsce i nie umiałem wrócić z lasu. Często się Wam coś takiego zdarza?

To polecam się przejechać do lekarza i zrobić tomografie bo żeby się nie okazało, że masz jakiegoś tętniaka albo inne cuda w głowie.
Raczej przy ciężkim knok-oucie coś takiego się może pojawić w sytuacji jak masz wstrząs mózgu.

Obserwuj czy nie masz nudności, bólów głowy, wymiotów, zawrotów głowy, albo kolejnych zaników pamięci.

Ja na Twoim miejscu udałbym się do lekarza, powinien przeprowadzić podstawowe badanie neurologiczne i ewentualnie dać skierowanie na wszelki wypadek do szpitala na obserwacje, gdyby coś się działo.

Nie no, u lekarza byłem, bo trochę się jednak potłukłem i było ryzyko wstrząśnienia mózgu (zbadał źrenice, odruchy i powiedział na co zwracaćuwagę).

Tylko tak z ciekawości zapytałem, bo gleb już w życiu miałem trochę, ale ta była pierwsza z takimi fajerwerkami w głowie. A nie była specjalnie mocna.

Raczej przy ciężkim knok-oucie coś takiego się może pojawić w sytuacji jak masz wstrząs mózgu.

Wstrząśnienie. Jakby miał wstrząs to by nie pisał tu wstrząs to zupełnie inny stan, zresztą ogólnoustrojowy. Sam miałem 2 razy lekkie wstrząśnienie, ale nie na rowerze, jako wypadkowe dziecko. Krótko leżałem w szpitalu. Lepiej się prześwietlić jak mówią wyżej i zobaczyć, czy nie ma jakiś potencjalnych uszkodzeń. Teraz też odpocznij kilka dni, nie jedź od razu na rower. Po dzwonie takim masz na pewno nadwyrężony kark, nawet jak tego nie czujesz, daj mu odpocząć.

Oprócz lekarza to masz kask do wymiany. W danym miejscu wypełnienie najpewniej straciło sporo własciwosci absorbcyjnych.

jak ja mialem porzadniejszego dzwona (wypadek samochodowy) to mi neurolog powiedzial zebym sobie dal spokoj z rowerem na jakies 2 do 4 tygodni bo mozg to jest bardzo zlozony organ moze nie dawac teraz objawow urazu,ale np za pol roku-rok moge zaczac miec problemy z koncentracja.

"prześwietlenie" tak jak i zdjęcie rtg wniesie tylko urazy kostne ew odme,
właściwie to KT/MR jest w pełni diagnostyczne : )

karopl2 pisze:właściwie to KT/MR jest w pełni diagnostyczne : )

tylko się doczekaj jak np. w Nowym Sączu brak ludzi na zmianie którzy potrafią obsłużyć ( przez to już są ofiary oszczędności ;/ )
ogólnie przy dobrym jebnięciu zaniki pamięci miałem ale jak znalazłem się w szpitalu to już pamiętam

Jak już czepiamy się mojego kolokwializmu, CT (TK) to właśnie poprawnie można nazwać kolokwialnie prześwietleniem, bo wykorzystuje właśnie lampę rentgenowską i rząd detektorów, tworząc obraz przestrzenny. Dawka promieniowania duża.
(N)MR nikt nie będzie do wstrząśnień mózgu używał, bo to za droga technika i niepotrzebna w takim przypadku. Aczkolwiek przyszłość w radiologii, nie działa mutagennie.

Dalej poruszając jeszcze kwestie RTG tak często używanego przeze mnie, to oczywiście, urazy kostne, ubytki kostne, stany zapalne w postaci ubytków kostnych, możliwe jest odróżnienie torbieli od ziarniny (oczywiście nie zawsze), ponieważ jak wiesz powietrze jest ważnym czynnikiem rzutującym w obrazie RTG (wszystko zależy od ustawienia kontrastu), odróżnisz patologiczny płyn, wysięk np. w zatokach. Ale oczywiście nie obrębie mózgu.

To tylko tak gwoli ścisłości.

Pozdrawiam serdecznie

@stomatolog

Normalnie przypomniały mi się wykłady z biofizyki weterynaryjnej
Jak się uczyłem o działaniu wszystkich urządzeń diagnostycznych.

To jest tak.. jeżeli przywiezie Cię do szpitala karetka, masz urazy głowy to od razu robią Ci tomografie komputerową, a jezeli sam zglosisz się i to jeszcze np dzien czy dwa po wypadku to musisz długo czekać albo płacić 500 zł.. żula który leży na ulicy policja zabiera na myjke i od razu ma robioną tomografie komputerową jezeli jest w złym stanie ( co nie znaczy ze mu cos jest tylko jest narąbany jak świnia ) .. takie są Polskie realia.. trochę dziwne, że ktoś kto jest ubezpieczony musi czekać albo płacic a osoby bezdomne maja robioną od razu.. to tak napisałem przypadkiem, moze nie zbyt nawiazuje do tematu ale z wlasnego doswiadczenia wiem i ostrzegam innych ze na przyszłosc jak najszybciej nalezy sie zgłosic do szpitala.. bo tak to powiedzą ze u nich sa przyjmowane nagłe wypadki i każą czekać albo placić.. ahh co za kraj....

to naprzyszłość - nie zgłaszaj się do szpitala sam,tylko wezwij karetkę-wystarczy poinformować że są utraty świadomości.
nie będziesz czekał na izbie przyjęć,tomografie zrobią od razu.

To prawda. Ale jakbyś zgłosił się sam, zostaje dobra ściema.

Stomatolog: Prześwietlenie to skopia a nie zdjęcie RTG
a tak btw to mówisz w większości o przewlekłych chorobach a nie urazach a temat jest o dzwonie jakby ; )


Fakt na MR nie ma się jak doczekać bo pół roku czekania to minimum ale tak sie składa ze z byle siniakiem na głowie lekarze kierują na KT i z byle duperelem trzeba nadskakiwać ;/

Karol, masz 100% rację o radioskopii, ale mało kto używa aż tak szczegółowych określeń, nawet radiolodzy używają takich kolokwializmów w sytuacjach nieformalnych. Generalnie już takie doszukiwanie się problemu w stwierdzeniu to cecha studentów początku studiów oraz z drugiej strony profesorów wysokiego szczebla, tu jest forum i powinniśmy pisać zrozumiale, chyba, że chcesz bym wjechał z łaciną i w pełni poprawną nomenklaturą. Tylko to jest bez sensu.
Wydaje mi się (tu mnie możesz oświecić) kierując na skopię też nie użyjesz stwierdzenia "prześwietlenie" w formalnym skierowaniu. Nie miałem okazji, bo ja korzystam zgodnie z tym co robią zębodłuby tylko z RTG i będę z tomografii za parę lat.

Wiem, że to żadne źródło, ale: "prześwietlenie" –- popularna nazwa zdjęcia uzyskanego przy pomocy promieni Roentgena

Oczywiście, znów masz rację, temat o dzwonie. Ale skoro już zofftopowałeś w moim stylu uważając, że RTG to tylko urazy kostne, to musiałem rozwinąć kwestię, tak jak blokowanie miejsc na MR z tytułu wstrząśnienia, które większość społeczeństwa przechodziło.

Pozdrawiam i gratuluję czujności, którą ja straciłem

Nie chce sie kłócić z tobą, ale jak ktos porównuje Kt do rtg to mnie to bawi porostu. Stan zapalny nie jest urazem wiec tez zabawne.

Nie wiem kim ty jesteś i mnie to nie obchodzi ale nie jestem " studentem ".

To faktycznie to zakończmy, bo się pokłócimy. Ja lubię kolowializmy, ty nie.
Tak jak i ty i ja użyłem offtopu. Śmieszy mnie mówienie o MR przy wstrząśnieniu i ty pierwszy się przyczepiłeś, ty pierwszy wywlokłeś nie wiadomo skąd RTG.

I nigdzie nie porównałem KT do RTG, może poza stwierdzeniem o promieniach rentgenowskich.

Aczkolwiek przepraszam, może przesadziłem trochę faktycznie. Mam złe dni i straciłem wyczucie, zagalopowałem się w temacie, może też pisałem trochę nie przemyśliwując kwestii.

Czytanie ze zrozumieniem, napisałem tylko ze jest w pelni diagnostyczne a nie ze używa sie go w nagłych wypadkach no okej używają ale w innego zakresu napięcia. no cóż racja nie ma co się sprzeczać. Piąteczka na zgodę ; )