FORUM DH-zone.com

Siema siema dziś pytanie a mianowicie jakie opony polecicie mi do dh/fr i do miasta w stosunku 50/50 ? Rozmiar oczywiście 26 cali. Myślałem nad Schwalbe Fat Albert ale są trudno dostępne. Co myślicie o Nobby Nic lub o Maxxisach Ardent cena do 150 zł za sztukę. Czekam na wasze propozycje opinie porady itp. pJOna

Na Ardentach śmigałem. W lesie git. Z bieżnikiem średnio. Troche ubyło przez sezon. A nooby nic tez super oponki, bardzo lekkie.

lukaszf1125 pisze:Siema siema dziś pytanie a mianowicie jakie opony polecicie mi do dh/fr i do miasta w stosunku 50/50 ? Rozmiar oczywiście 26 cali. Myślałem nad Schwalbe Fat Albert ale są trudno dostępne. Co myślicie o Nobby Nic lub o Maxxisach Ardent cena do 150 zł za sztukę. Czekam na wasze propozycje opinie porady itp. pJOna

Zastanów się o co ci chodzi ??? I czego potrzebujesz ?? Może lepiej zainwestować w drugi rower ??? Schwalbe Fat Albert na miasto ?? Na miasto to taki rower :-> http://warszawarowerowa.blogspot.com/20 ... ikoaj.html

W nobby nic strasznie szybko schodzi bieżnik. Do takiej jazdy ty chyba tylko ardent ale ma on dość niski bieżnik.

SiekaSS ja na przykład jak jadę na miasto to żeby latać po schodach, więc miejski rower długo by nie przetrwał. :P Ja osobiście jeżdżę na Minionach 60a 2.35 i spokojnie dają radę i w mieście i w lesie.

Pomyśl może o czymś w stylu Kendy SBE na tył.

po 1 nie stać mnie na drugi rower, po 2 czesto jezdże po lasach kamieniach korzeniach itp więc w opcje nie chodzi żadne SBE, Larsen itp takze w sumie to licząc sie tylko opony typowo do dh czekam na dalsze propozycje i dzięki za opinie o Ardencie

Pytałem niedawno Muszela o to samo - polecał mi GEAX AKA - dla mnie troche nie w budżecie ale może Tobie by sie nadawały