Strona 1 z 1
Stres przed skakaniem.
: 07.05.2013 20:52:36
autor: 4cross
Witam wszystkich.
Jutro zbliża się,mój najbardziej stresójący dzień (może adrenalina).Poniweaż skacze przelotówke (dość dużą).Macie jakiś pomysł aby sie tego, pozbyc ?
: 07.05.2013 20:58:40
autor: galgan
1.Orografia
2.ile m ma ta przelotówka?
3.włacz sb jakiś film na yt na temat rowerów, pooglądaj i staraj się o tym nie myśleć

: 07.05.2013 20:59:42
autor: 19daxx95
Pojeździj wcześniej po tych hopkach, po których już jeździłeś dużo razy

Re: Stres przed skakaniem.
: 07.05.2013 21:00:37
autor: biadaczq
Hmmm... musisz dobrze ocenić umiejętności czy podołasz jak uznasz, że tak to przed startem uderz sobie kolanami o ramę, rękoma klaśnij, ogólnie rozluźnij się i poleć

Jeżeli podejmiesz decyzję na starcie i wystartujesz to nie zmieniaj jej przed samym wybiciem bo może to się źle skończyć
i pamiętaj im dłużej się będziesz wachał, tym bardziej będziesz się bał
pozdro

Stres przed skakaniem.
: 07.05.2013 21:01:51
autor: rafal.zwdh
Tylko nie oglądaj tych ze słowem "crash" w tytule :p
Ja tam smarze weed żeby się nie stresować
Zrub sobie wizualizacje - wyobraź sobie najpierw co będziesz robił, a potem to zrób
http://www.youtube.com/watch?v=MRuFdgNSCVs
poczatek filmu i 1:16
: 07.05.2013 21:03:52
autor: szymon102
Jak już dziś sikasz w portki to jej nie skacz dla swojego bezpieczeństwa. Oceń dobrze swoje umiejętności i jak będziesz na siłach to sobie skoczysz. Czasem lepiej poczekać i sezon żeby czysto zaliczyć jakąś hopę niż skakać na siłę.
: 07.05.2013 21:25:00
autor: stomatolog
Moim zdaniem trochę takie planowanie jest bez sensu. Widać, że się stresujesz na ten moment (mało powiedziane), pamiętaj, że na skok zawsze masz czas i nie dodawaj sobie dodatkowego negatywnego bodźca w stylu: to już jutro i nigdy indziej, muszę polecieć, zostawię sobie dzień na rozkminę itp. Ja kiedyś jak coś większego w moim mniemaniu latałem, to nigdy nie planowałem- zawsze to było na przypale, zupełnie ot tak przypadkowo- wpadał kumpel, pożyczał zbroje i się za nim jechało, zanim człowiek pomyśli. Stres jest dobry, ale do pewnego momentu. Jak masz się trząść, dostawać gęstej śliny i zimnego potu, to moim zdaniem to bez sensu.
Tylko trzeba podkreślić, że ilu riderów, tyle podejścia do sprawy i nikt tu nie będzie miał racji, bo to tylko punkt widzenia.
Oczywiście życzę tobie bezpiecznego i spokojnego lotu. I zdjęcia w temacie tutaj, jak tobie się uda.
ps. StresÓjący rzuca się w oczy jak pryszcz na nosie rozmówcy
Pozdrawiam
: 07.05.2013 21:37:51
autor: galgan
Jak masz spoko kumpli a się boisz że nie dolecisz to zróbcie jakiś stolik. W tedy zobaczysz czy dolecisz i nie bedziesz sie bal o niedolota

: 07.05.2013 21:39:59
autor: nhp890
Możesz podesłać zdjęcie przelotówki, tak z ciekawości?
Ja wychodzę z założenia, że jeśli czuję że nie dam rady to odpuszczam. Polecam takie myślenie.
: 07.05.2013 21:42:48
autor: maxcyg
Ja 2 dni temu też miałem podobny problem, chciałem przelecieć gapa, tylko problem był z uzyskaniem odpowiedniej prędkości, trzeba było z duża prędkością wejść w dwie bandy i dobrze dopedałować jeszcze aby go przelecieć. Zrobiłem sporo prób najazdu na niego z 10-15 i dopiero odważyłem się na skok, a znajomym od razu powiedziałem, że nie wiem czy skoczę czy nie, bo muszę być pewien tego co robię.
W końcu się udało i przeleciałem bezpiecznie
: 07.05.2013 21:49:00
autor: kamil4772
The Special One zapytany przed jednym z meczów Ligi Mistrzów o stres odpowiedział - "Presja? Jaka presja? Presję może odczuwać matka, która nie ma za co wykarmić dzieci
Re: Stres przed skakaniem.
: 07.05.2013 21:55:45
autor: Freddy
Stary, po kiego chu*a zakładasz taki głupi temat? To są indywidualne sprawy, nie boisz się to skacz, boisz się nie skacz - proste jak budowa cepa ! Ludzie ogarnijcie się, bo wstyd !

: 08.05.2013 07:32:06
autor: don corneo
Daj sobie spokój bo jak masz takie ciśnienie teraz, to na 100% nie skoczysz i tak chyba, że jesteś pozbawiony instynktu samozachowawczego. Tak jak ktoś pisał wcześniej, najlepiej gdy to jest spontaniczne. Jeździsz, podejmujesz decyzję przez tą chwile będąc całkowicie pewny jej słuszności i skaczesz. Gdy będziesz się bał i się nie rozluźnisz to wiadomo co się w locie może wydarzyć.
: 08.05.2013 08:59:37
autor: yaaz
ja przed każdą nową, sporą przelotówką mówię sobie: a **** tam, lece

najważniejsze to się nie wahać i mieć prędkość
: 08.05.2013 10:22:17
autor: ari4
Tak jak pisał stomatolog nie planuj. Co masz kalendarzyk i se zapisujesz co kiedy skoczysz?
Najlepiej na spontanie. Nawet nie musisz z rana wiedzieć, że skoczysz. Ja z kumplami pojechałem na miejscówkę. Żeby polatać na chilloucie. Zauważyłem, że mam dobry dzień. Poczułem się na siłach i na spontanie skoczyłem hopę, która wtedy była dla mnie hardcorem.
Tak jest najlepiej.
Co najwyżej możesz planować, że w tym sezonie to skoczysz. Ale nie koniecznie dzisiaj, bo np. jest niedziela.
Dziwne masz podejście.
: 08.05.2013 17:42:34
autor: dexterns
ja tez sie z miesiac zastanawiałem i spontanicznie przyszedłem popatrzyłem kumpel troche namówił i bang
http://www.youtube.com/watch?v=WUwcbRAYo84
: 08.05.2013 17:56:15
autor: stomatolog
Fajna chopka no i idealna wklejka w lądowanie

ile metrów?
: 08.05.2013 20:00:59
autor: dexterns
od konca wybicia 10.5 do początku lądowania a mozna leciec spokojnie jakieś 12 m