FORUM DH-zone.com

Siemano,

w poprzednim sezonie zrobiłem spota w lesie cos na styl dh,
niestety po zimie drzewa połamały sie i pospadały na trasę, z kumplami nie damy rady ich przenieść, bo wielkie jak cholera i ciężkie.

Wiecie może jak mogę je usunąć z trasy?
Dodam ze żadne koparki nie wchodzą w gre, żaden "ciężki sprzęt" taki jak koparka itp.

Dziiiekoowa

Może spora piła dwuosobowa i wio? My tak cięliśmy jak trzeba było jakieś spore stare przewalone drzewa pociąć na materiał.

Nie musi być nawet jakaś wielka piła. Jakaś średnia kabłąkowa i można działać (dużo nie kosztują, a do świeżego drewna świetne).
Tylko dobrze wcześniej podeprzeć pień w sensownym miejscu, żeby piła się nie zakleszczyła albo przecięte drzewo komuś na nogę nie spadło :P

PS. Temat o budowie/utrzymaniu trasy bym raczej do działu "Zawody/Trasy" dał.

radze uwazac z takimi przedsiewzieciami,porzadnie obfotografowac teren zanim zaczniecie zeby nie bylo ze je wycieliscie (bo to kryminal),ponadto radze sie dowiedziec czyj to teren,bo drzewo to nie jest cos co mozesz sobie ot tak wywiezc.

To zróbcie hopę przez drzewo

przy pomocy liny

Serio nie wiesz jak usunąć drzewo z trasy? Przenoszę.

Wytnij po prostu tą część która ci przeszkadza i użyj jej do jakiejś hopy czy do czegoś takiego.

jeśli w okolicy jest troche "przestrzeni" to polecam fizykę z podstawówki, hasło: dźwignia.

w skrócie, jedna gruba belka i druga długa

jeśli jednak tego miejsca nie ma, a jest kawałek prostej przed,to usypałbym hope,dropa albo zwykłą "górkę" jak na Pump tracku.

W castoramie czy innych marketach są wciagarki ręczne za 50zł, na allegro też są.
takie jak do wciągania samochodu czy łodzi na przyczepe. udzwig 500kg, linka stalowa 10m.
polecam do prac w lesie przy trasie. idealne do targania ciężkich drzew

Dokładnie. Jakimś kiforem (flaschenzugiem).
Można jeszcze przywiązać linę do tego drzewa i do jakiegoś rosnącego. Naciągnąć ją i napierać/naciągać na linę bocznie w kilka osób - większe przełożenie.

nie prosciej bloczek?

off_road pisze:nie prosciej bloczek?

Sorry, dziadek mnie tak nauczył mówić

Jeśli jest to bardzo odludna, oddalona od cywilizacji miejscówka to można zaryzykować i pociąć drzewo piłą spalinową. Trochę hałasu, chwila roboty i po krzyku
Mieliśmy podobny problem na ulubionej miejscówce
http://www.pinkbike.com/photo/7943964/
Jednak nam akurat się poszczęściło i napotkani w lesie ludzie leśniczego ulegli drobnej prośbie i sami pocięli przeszkadzające nam drzewo

albo wstancie o 4 zaraz jak sie robi widno pila i ogien i masz pewnosc ze raczej nikt cie nie zobaczy

Grzybiarze wcześnie chodzą

FRmaniak pisze:Grzybiarze wcześnie chodzą

W maju? Raczej wątpię. Tnijcie to a drzewo na hopę.

Albo dostawcie kamoli i zróbcie hope/kładkę po nim bez ruszania go

Co wy tam się znacie.

Zaproponuję sprawdzony sposób:
http://www.youtube.com/watch?v=D6PGKcVr-8s

salut