Strona 1 z 1

Wybór amortyzatora do DH

: 12.05.2013 10:42:24
autor: Gulczas
Witam wszystkich.
W tym miesiącu będę zmieniał amortyzator. Używany będzie w dh/fr . Mam upatrzone kilka amorków,oto one:
-Marzocchi Monster Triple 1999
-Marzocchi 66 rc 2005
-Marzocchi 888 rc 2005
-Marzocchi 66 vf2 lt 190mm
-Rock Shox Domain 318 180mm

Prosiłbym wszystkich o opinie tych amorków ,który najlepiej wybrać.

: 12.05.2013 12:03:11
autor: Jaca
monster rewelka, ale ma dwie wady:

-adapter hamulca nie należy do tych najwytrzymalszych i co niektóre hamulce (głównie Gustav - swoją drogą nigdy nie widziałem równie mocnego hamulca) potrafią go urwać, choć to raczej nieczęste.

-jego waga - w dzisiejszym świecie wyspecjalizowanych maszyn, gdzie urywa się każdy gram, a zjazdowcy ubierają gatki pożyczone od kolegów z xc i golą nogi, by zmniejszyć opory powietrza - masa jest silnym argumentem przeciw. Jak masz parę i nie przejmujesz się biadoleniem typu "co to za kotwica", albo "kiedy zmieniasz tego klocka na jakiś amortyzator", to bierz, nie pożałujesz.

66 także bardzo fajny amorek, ale trochę inna klasa - jedna półka (bywa problematyczne przy glebach - przewody hamulcowe potrafią się urwać niechronione przez tym ogranicznikami w postaci górnych goleni).

Z listy bawiłem się jeszcze ósemkami - również przyjemny widelec.

Ja wziąłbym monstera, ale jak zapewne zauważyłeś, jestem dinozaurem, który widzi sprawy trochę inaczej, niż dzisiejsi jeźdźcy.

: 12.05.2013 12:24:22
autor: pietryna
Wg mnie jak monster to tylko 2003+

Szczególnie po mojej przygodzie z tak starymi tłumikami hscv.

: 12.05.2013 12:40:07
autor: FRmaniak
Nie wiem jak w monsterze ale mam w Juniorze HSCV z 2002r i złego słowa na nie powiedzieć nie mogę.

: 12.05.2013 13:21:03
autor: Jaca
Ja też nie, nie wiem za bardzo o co chodzi, ale podejrzewam urywające się trzpienie z gwintem, których kilka jakiś czas temu się tu pojawiło.

Jest to jednak moim zdaniem wina nieprawidłowego dokręcenia tego elementu - na dziesiątki monsterów, jakie przewinęły się przez moje łapy, albo przed moimi oczami, nie było nigdy takiego problemu, a jedyne do czego można się było przyczepić to mocowanie hamulca. Dopiero niedawno pojawił się problem z tłumikami i spotkałem się z nim tylko tu.

: 12.05.2013 14:35:17
autor: pietryna
Ja miałem przestawione zawory na dole. Oba w taki sam sposób. Oba ze starości.

: 12.05.2013 18:26:12
autor: SlaY
Napisz do jakiej ramy chcesz to wstawić. Monster z 1999 roku może być już mocno skatowany, chociaż te amory są chyba pancerne...Ważą jednak sporo i pewnie nie każdy rider sobie z nim poradzi (zwłaszcza Ci o niskiej wadze).

Jeśli ma być to amor do DH, bo tak napisałeś w nazwie tematu, to pewnie jakaś dwupółka. 888 były w 2005 roku robione jeszcze we Włoszech także powinny być ok :). Jeśli FR to jednopółka się na pewno sprawdzi i tu polecam 66 (miałem rc2eta i był na prawdę profi).

: 13.05.2013 11:56:28
autor: Awaria
mialem teraz 888R 2004 rok i zlego slowa o nich nie powiem, bardzo fajny czuly widelec pracujacy calym skokiem, wybirajacy tak samo male nierownosci jak i duze gapy. Mysle ze z amorkiem 2005 moze byc tylko lepiej

: 13.05.2013 12:03:42
autor: GgG
14 letni amortyzator - chyba nie wymaga opinii.

Ile masz pieniędzy na to cudo? obstawiałbym domaina bo nie jest bezsensownie wysoki i nie ma kilkunastu lat.

: 13.05.2013 13:13:15
autor: Spaced
Jaca pisze:-jego waga - w dzisiejszym świecie wyspecjalizowanych maszyn, gdzie urywa się każdy gram, a zjazdowcy ubierają gatki pożyczone od kolegów z xc i golą nogi, by zmniejszyć opory powietrza - masa jest silnym argumentem przeciw. Jak masz parę i nie przejmujesz się biadoleniem typu "co to za kotwica", albo "kiedy zmieniasz tego klocka na jakiś amortyzator", to bierz, nie pożałujesz.
Praca jest specyficzna. Tak jest miekko ale nurkuje to jak dzikie, regulacje sa jakie są. Pod jazde dh tego ustawic sie dobrze nie da.


Też jestem za domainem. Od biedy 66 rc 05 ale to geo psuje mocno.

: 13.05.2013 14:14:30
autor: Gulczas
Budżet to max 1200zł. A co do wysokości amorów to nie przeszkadza mi,ze są wysokie :D

: 13.05.2013 22:01:05
autor: Gulczas
Amortyzator kupiony. Jest to nowy Rock Shox Domain R CL Dual Crown 2013 .

: 13.05.2013 22:52:10
autor: nukianuki0
Zdecydowanie lepiej niż Monster 99,888 04 i cała reszta,tyle że za 1200 zł to można już boxxera 2010 trafić.

: 14.05.2013 10:11:40
autor: Spaced
Gulczas pisze:Budżet to max 1200zł. A co do wysokości amorów to nie przeszkadza mi,ze są wysokie
Zaczniesz oceniac to pod kątem jazdy, a nie wyglądu to zacznie.