FORUM DH-zone.com

Witam.
Mam zamiar kupić owe buty na rower i teraz mam dylemat którą wersję wybrać. Miał ktoś może do czynienia z obydwoma i mi powie jakie plusy i minusy mają ? Z góry dzięki za odpowiedź.

naprawdę tak trudno dostrzec różnicę między butem wyższym,a niższym?
to tak jak byś pytał-czy fajniejsze są gacie w paski czy w kratkę.

high są niepotrzebnie aż tak wysokie. beznadziejnie wyglądają do krótkich spodni,jest w nich znacznie bardziej gorąco a ta holewka sprawia że często wpadają do buta różne kamyki (praktycznie nie da się ich ściśle zasznurować w górnych partiach,bo mają tam bardzo grubą wyściółkę.
moim zdaniem wysokie mają same minusy.
kompromisem są modele typu carver lub nathan rennie

high ma taki plus, ze chroni kostkę przed obiciem o korbę. A to boli pieruńsko. Ja się raczej będę pchał w impact low, gdyż wolę sobie zafundować 661 race brace pro na kostki. Nie dość, że pilnuje aby kostka nie dostała korbą to i jeszcze dodatkowo ją lekko usztywnia przed skręceniem

btw. Tobie też tulejka się górna od dampera się szybko wyrobiła i stuka?

Zaletą wysokich butów jest ochrona stawu skokowego i kostek, czyli dokładnie to co wystaje normalnie z pod ochraniacza. Jakoś nie ma problemu ze sznurowaniem jak wspomina Kolega powyżej i co ważne buty sa tak skonstuowwaneże nie ograniczają rychów w stawie skokowym. Kolejna rzecz to fakt, że dobrze się zachowują w letnich wysokich temperaturach, nic się nie przegrzewa! A wspominiany "661 race brace pro" to raczej jest stabilizator niż ochraniacz.

A zmieści się w impact high? Na samym początku chciałem same impacty sobie kupić ale potem do mnie dotarło, że nie mogę sobie pozwolić na zwichnięcia czy cokolwiek z kończynami dolnymi. Taka praca, że trzeba dojechać rowerem codziennie. No i na śmieciową umowę, więc łatwo stracić.

Jak się zmieści ten race brace pro w impact high to nie będę się wahać, bo to tylko kilkanaście pln różnicy

na pewno high nie ochroni cię przed żadnym zwichnięciem, ewentualnie tylko przed uderzeniem się o korbę.
a co do temperatury? nie wiem jakie buty ma RON,ale każdy użytkownik impactów powie że jest w nich zaebiście gorąco-bez względu na to czy to high czy low.
miałem high i sprzedałem, potem kupiłem zwykłe oraz jak pisałem model nathan rennie(których używam wyłącznie zimą do długich spodni) .
ich jedyny plus jest taki że nie zostawiają gołej kostki pod spodniami-i nic nie przewiewa..jeśli masz zamiar zakładać jeszcze jakieś stabilizatory? to po co ci jeszcze wysoka holewka w bucie? to sama pianka-nic nie usztywnia ani nie stabilizuje. z dodatkowym stabilizatorem będziesz się czuł jak w kaloszach.
po kilku latach używania 5/10 moim zdaniem najbardziej udanym modelem jest BARON. nie tak pancerny i gorący jak impact-a przy tym tak samo wytrzymały.

diskordia niby łatwy wybór ale jednak Jednak rozwiałeś moje zastanowienia i wziąłbym wersje LOW ale teraz do myślenia dochodzą te barony, problem taki, że na rowerowym wyprzedane.

pawcisq jak Ci się tulejka wyrobiła ? :O ja nie mam żadnego luzu, weź mnie tu nie strasz

Ja biorę Impacta bo: 1. czarny. 2. Jakoś wizualnie mi podchodzi. 3. Jeżdżę obecnie w desantach wojskowych więc nie będzie to gorsze ; )

No nie wiem ale mi tulejka górna złapała takiego mikro luza. Jak zdejmę damper to da się poruszać palcami delikatnie i słychać, że ma trochę luzu. No a przy pracy dampera to przy każdym ciągnięciu/pchaniu słychać ciche "stuk" A tak się cieszyłem że był bezszelestny.

baron to model robiony od 3/4 lat-prawdopodobnie wyszedł już z tegorocznej kolekcji.
jeśli nie ma na rowerowym? to już tylko zagraniczne sklepy.
lub IMPACT

Mam High i wcale nie jest w nich tak gorąco, choć upały dopiero nadchodzą Jestem z nich bardzo zadowolony.

Używam high. Po przymiarkach low uznałem, że jak się bawić to się bawić... i jako drugie wziąłem freeridery.

High to dosyć toprny bucik. W dh sprawdza się świetnie. Jeżeli chodzi o komfort termiczny to nie narzekam.
Low to dziwny kompromis. Stopa siedzi w tym samym bucie, brak tylko ochrony kostki.

Do lżejszych zastosowań używam freeriderow i lepszego rozwiązania nie znalazłem...

Wysokie buty nie chronią kostki przed skręceniami. W zasadzie, wcale jej nie usztywniają. Mogą jedynie ochronić kostkę przed obiciem, uderzeniem itp. Moim zdaniem lepsze są niższe. Przynajmniej masz pewność, że nikt nie pomyli Cię z traperem...

" Przynajmniej masz pewność, że nikt nie pomyli Cię z traperem..." A co to ma do rzeczy kolego ?

High jest wysoki żeby właśnie chronić kostkę - nie przed skręceniem bo to nie ochraniacz ale przez obiciem/uderzeniem i w tej roli bardzo dobrze się sprawdzają. Są to duże wysokie i bardzo wygodne buty, w góry jak znalazł. Jak idę na rower to nie myślę czy ktoś pomyli mnie z traperem, nie myślę też ile punktów stylu dadzą mi buty... :/ Najpierw ma być wygodnie, chyba, że masz inne kryteria

High to świetne buty na rower, ciekawe jak ługo wytrzymają... Aha jak brać 5.10 to 2012 i niżej - od 2013 podobno zostali wykupieni przez Nike i polecialo po jakości ale nie pamiętam na jakim portalu o tym czytałem więc nie wesprę linkiem. Jeśli jrst inaczej to proszę o sprostowanie.

nie wiem czy jest jak piszesz,ale co do gorszej jakości-mogę chyba to potwierdzić. moje impacty mam już 4 rok,i wyglądają jak nówki. a koledzy którzy kupowali je niedawno, narzekają na trwałość gumy.
zdarzały się pęknięcia i przetarcia podeszwy.

kupił ich adidas który na też rbk i nike. Kupili markę ale z tego co wiem nie wprowadzali zmian w produkcji. Wykonuje zlecenia dla tej marki i pytałem o to więc info z pierwszej ręki

wawrzon pisze:High jest wysoki żeby właśnie chronić kostkę - nie przed skręceniem bo to nie ochraniacz ale przez obiciem/uderzeniem i w tej roli bardzo dobrze się sprawdzają. Są to duże wysokie i bardzo wygodne buty, w góry jak znalazł. Jak idę na rower to nie myślę czy ktoś pomyli mnie z traperem, nie myślę też ile punktów stylu dadzą mi buty... :/ Najpierw ma być wygodnie, chyba, że masz inne kryteria

Wawrzon, masz wysokie 5.10 - Twoja sprawa. Pewnie po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, na takie właśnie się zdecydowałeś. Miałem oba modele i w wysokich nie było tak cudownie podczas upałów, jak opisujesz powyżej. Nie atakuj mojej wypowiedzi, tylko dla tego, że napisałem żartobliwe o butach, które aktualnie posiadasz. Wielu moich znajomych, ma podobne zdanie na temat wysokich 5.10, które, czy tego chcesz, czy nie, wyglądają po prostu jak trepy.