Strona 1 z 2

Boxxer 2011 gwintowanie?

: 29.05.2013 14:23:03
autor: enyoui
Witam, mam trochę zjechane zwoje w gwincie w miejscu gdzie się przykręca zacisk hamulcowy, a dokładniej to dolny. Da się to nagwintować, czy magnezu nie da się nagwintować tak żeby to działało? Albo jakieś inne sposoby na naprawę tego?

: 29.05.2013 14:45:33
autor: rafal.zwdh
dasie

: 29.05.2013 14:52:14
autor: enyoui
Jakieś sposoby, pomysły? proszę o pomoc.

: 29.05.2013 15:16:51
autor: diskordia
są specjalne tzw sprężynki do naprawy gwintu, wkręca się je śrubokrętem i zmniejszają one rozmiar o jeden stopień numeryczny.
tak więc jeśli chcesz naprawić np gwint z 6mm to używasz śruby 5mm
albo gwintujesz na 7mm wkręcasz sprężynkę i stosujesz śrubę 6.
w każdym sklepie z art metalowymi powinno to być dostępne

: 29.05.2013 16:11:44
autor: enyoui
Hm, słyszałem też, że jest takie coś jakby taki preparat który jak wyschnie po 48 godzinach to robi się z tego stal. Takie coś by działało? Ktoś słyszał o takim czymś?

: 29.05.2013 16:16:31
autor: FRmaniak
Może i by dało się w to wkręcić śrubę, ale bałbym się na tym zamontować hamulca.

: 29.05.2013 16:29:00
autor: crossfader18
Standardowo są tam gwintowania pod m6 ostatnio wpadł mi na serwis Boxxer 2012 z wyjechanymi gwintami zagwinitowalem wiec zwyklym gwintownikiem pod rozmiar m7. Daje sobie palce odciąć i śmiało podpisuje się pod wykonaniem takiego zabiegu, aczkolwiek trzeba taki zabieg wykonać z rozwagą ;)

: 29.05.2013 17:23:50
autor: pietryna
Łatwo pod kątem gwintownik puścić i pozamiatane...

: 29.05.2013 17:28:58
autor: crossfader18
jak jest już otwór to trochę ciężko nagwintować krzywo trzeba mieć już naprawdę talent

: 29.05.2013 17:35:58
autor: enyoui
Generalnie to jest po prostu objechana górna część zwojów, jeżeli łapiecie o co mi chodzi.

: 29.05.2013 20:24:30
autor: rafal.zwdh
po prostu przegwintuj na M7, z w/w rozwagą

: 30.05.2013 16:02:56
autor: enyoui
A wtedy lagi nie stracą na wytrzymałości?

: 30.05.2013 17:00:10
autor: xprot

: 30.05.2013 18:09:43
autor: GgG
dłuższa śruba nie załatwi sprawy?

: 30.05.2013 19:11:10
autor: diskordia
owszem załatwi. zrobi dziurę na wylot - do lagi.

: 30.05.2013 21:25:33
autor: KubaLa
diskordia pisze:owszem załatwi. zrobi dziurę na wylot - do lagi.
Zdecydowanie!

Można gwintować na M7, problem potem jest taki, że nie dostaniesz śruby pod M7 na imbusa i będziesz musiał narżnąć M8, która znów ma wielki łeb na wielki imbus. Kolejna sprawa to oczko w hamulcu jest przystosowane pod M6 a więc też je trzeba rozwiercić. Co więc zrobić najlepiej?
Oddaj amor do dobrego tokarza, on wyfrezuje otwór, wklei stalową tulejkę z gwintem M6 i będziesz miał idealne i niezniszczalne rozwiązanie.

: 30.05.2013 22:15:13
autor: GgG
damn, to znaczy, ze jak mialem rozwalony poczatek gwintu w moich 888 i zamiast wkrecac srubke z zestawu hamulcow ktora miala ze 2cm ja dalem 3cm to oznacza, ze zrobila mi sie dziura w ladze? :)

: 30.05.2013 22:30:42
autor: KubaLa
GgG pisze:damn, to znaczy, ze jak mialem rozwalony poczatek gwintu w moich 888 i zamiast wkrecac srubke z zestawu hamulcow ktora miala ze 2cm ja dalem 3cm to oznacza, ze zrobila mi sie dziura w ladze?
W niektórych amorach tak to się może skończyć. Kumpel tak właśnie zrobił w jakimś Manitou. Na tyle, że przez śrubę przelewał się olej.

: 30.05.2013 22:34:38
autor: MUSZEL
KubaLaPL pisze:W niektórych amorach tak to się może skończyć. Kumpel tak właśnie zrobił w jakimś Manitou. Na tyle, że przez śrubę przelewał się olej.
pietryna...? ;> ale czy on czasem po prostu nie przegwintował za daleko? ;p