FORUM DH-zone.com

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem tego forum.Poszukuje Zwinnego,Lekkiego,Łagodnego i kultowego amortyzatora.Mój budżet to około 500zł.Ma mi służyć w Freeride'dzie (jężdżę rok,na miejskich trasach).Szukałem tutaj na forum ale nie znalazłem, co mnie interesowało.
Myśłałem o tych amortyzatorach:
1. http://allegro.pl/manitou-elite-100-120 ... 38144.html
2. http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... 62956.html - Jednakże,będe musiał.Kupić Uszczelki i zaspawać lagę.
3. http://allegro.pl/marzocchi-drop-pff4-1 ... 39800.html
4. http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox ... 61201.html
POZDRAWIAM.

Co to znaczy łagodny i kultowy amortyzator?

A tam w 66 dolne lagi są z magnezu? a spawane magnezu to ciężka sprawa, chyba że znasz przekozak spawacza
a te pęknięcie jest w takim miejscu że już bym się bał

kultowy - żeby wszyscy wiedzieli że mam dobry sprzęt

1. To amor do XC. Mam tańszego brata-axela z 2004 albo 2005 i chodzi bardzo fajnie tylko brakuje mu sztywności bocznej, chociaż za ten piniondz co go wziąłem to aż zbyt dobry.
2. W aukcji napisane że goleń dolna-golenie dolne są z magnezu, a magnezu raczej nie da się pospawać-chyba że znajdziesz gdzieś aukcję np. z samymi goleniami albo uszkodzonym marcokiem (wogóle extra jakby dobre uszczelki były gratis) za grosze. Może poszukaj jakichś 55 2005/2006? Powinieneś się zmieścić w budżecie albo dołożyć 50.
3. Ten Drop off to 2006, zastanawia mnie tylko jak to się stało że ma tak zpiłowane golenie.......
" sprawny technicznie, wizualnie tak jak widać na zdjęciach"-zapytaj czy sprawny, czy nie cieknie, czy nie jest nigdzie pęknięty, w jakim stanie są uszczelki i przyznam szczerze bardzo chciałbym wiedzieć skąd te ubytki bo nie wierzę że ktoś jeździł z oponą od traktora

Ten rock shox raczej przekroczy 500, ale zalicytować można, z tym że on też jest do XC. Chociaż, jak mówisz że wychodzisz z miasta to to hasania po lesie może być, kwestia co rozumiesz pod FR.

kultowy to jest RST hi5. cała reszta to zwyczajne amorki.

Golenie są z aluminium z DODATKIEM magnezu... Nie z czystego magnezu. Tak czy siak pękniętego amora za nic w świecie bym nie kupił.

poza tym to 66 ma sterówkę 1,5

ja jak bym szukał kultowego to z150fr, z1, drop-off (os 20mm)

KubaLaPL pisze:Golenie są z aluminium z DODATKIEM magnezu... Nie z czystego magnezu.

już mnie krew zalewała, i oto mój zbawca, dzięki któremu jeszcze żyje...
miliard razy sie pisze o tym. Niedługo górne golenie będą całe z teflonu...
I tak nawiasem, nawet sam magnez da sie spawać. Ten stop alu z magnezem też. Sęk w tym, że ścianka jest cienka i łatwo ją przetopić i zdeformować. Tyle w temacie

MUSZEL pisze:już mnie krew zalewała, i oto mój zbawca, dzięki któremu jeszcze żyje...

Polecam się na przyszłość

Wracając do tematu.Napiszcie jakich amortyzatorów.Moge szukać w cenie około 500zł

Mr.T pisze:Wracając do tematu.Napiszcie jakich amortyzatorów.Moge szukać w cenie około 500zł

bialas11 pisze:ja jak bym szukał kultowego to z150fr, z1, drop-off (os 20mm)

chyba najlepiej

Mr.T pisze:Wracając do tematu.Napiszcie jakich amortyzatorów.Moge szukać w cenie około 500zł

Niestety nic w tej cenie - jeśli ma być kultowy to co najmniej Shiver, a lepiej Monster, idealnie było by znaleźć coś w stylu np. Manitou X-Vert Carbon. Nie wiem jednak czy te amory są łagodne.

1) na oś 20mm? czy na zacisk?
dosyć istotna różnica, a w twoich typach są i takie i takie.
2) sztywna rama? może jakiś konkretny model?
czy full?
te 2 informacje znacznie ułatwią wybór.

diskordia pisze:1) na oś 20mm? czy na zacisk?
dosyć istotna różnica, a w twoich typach są i takie i takie.
2) sztywna rama? może jakiś konkretny model?
czy full?
te 2 informacje znacznie ułatwią wybór.

Nie ulatwia, bo ma byc kultowy... a na taki 500zl to za malo :P

Nie wiem tez jak amortyzator moze byc zwinny i lagodny

okazyjnie pike (nie wiem czy wystarczajaco kultowy), z1 na ssv, tyle znajdziesz w tej cenie

ps. na allegro jeszcze Rux wisi

quake pisze:Nie ulatwia, bo ma byc kultowy..

to zależy dla kogo kultowy?- jak ktoś zaczynał jazdę 5 lat temu to może i 500 mało.
jak zaczynał 15 lat temu, to za 500 powinien wyrwać nówki,jeśli znajdzie.
najlepsze amory z tamtych lat rst mozo pro,rst hi5,rst alfaalfa,manitou x-vert, o marcoku nawet nie było słychać.
tak więc kultowy-dla każdego oznacza co innego.
dla mnie, to amor którego w ówczesnych czasach każdy chciał mieć.
a nie taki, których jeździ najwięcej. tym bardziej w czasach kiedy nie było internetu

Zgodze się z kolegą wyżej.Mam na myśli:
Kultowy - Oczywiście nawiązując tutaj do amortyzatora, odciśnięty się w świadomości społeczeństwa danej grupy.Czyli który zrobił w danej grupie społeczeństwa wrażenie.
Łagodny - Chodzi tu o pracę amortyzatora.
Nawiązuje tutaj bardziej do starszych roczników amortyzatorów 2005r/2006r.
Firm które były w tych latach jedne z lepszych.
Ps.Marzocchi pracuje od 1945r aż po dziś kres.Amortyzatorów mieli bardo wiele bo nawet od lat 90 były już z1 jak i również za i podajże z3.Nie będe tu wspominał o super monsterze lub super t a tym bardziej o mr.T.Oczywiście marzocchi.

Mr.T pisze:odciśnięty się w świadomości społeczeństwa danej grupy

Mr.T pisze:Czyli który zrobił w danej grupie społeczeństwa wrażenie

Mr.T pisze:Firm które były w tych latach jedne z lepszych

Mr.T pisze:od 1945r aż po dziś kres

Mr.T pisze: jak i również za i podajże

Jeśli nie masz zadatków na zdolnego matematyka/informatyka etc. obawiałbym się prób dokonania brutalnego morderstwa ze strony polonistów twojego gimnazjum.

Po ostatnich 4 dniach nieustającej ofensywy gimnazjalistów na to forum dochodzę do wniosku że muszę więcej odkładać na emeryturę...

Ale mi wstyd .Sam z siebie sie śmieję .