Schwalbe Muddy Mary 2.5 - problem z monatżem.
: 01.06.2013 10:11:16
Witam,
Potrzebuję tylko potwierdzenia od kogoś kto miał taki sam problem.
Kupiłem sobie na allegro dwie sztuki prawie nówek opon jak w temacie.
Bieżnik idealny, żadnych przecięć itp.
Sęk w tym, że nie bardzo da się je założyć na koło.
Obie opony z jednej strony są jakby rozciągnięte na drucie, kevlarze czy co tam jest.
Aby nałożyć oponę jedną stroną na obręcz, trzeba użyć łyżek bo tak ciężko wchodzi, a druga strona jest tak luźna, że w zasadzie z tej obręczy spada samoczynnie, jej średnica jest większa niż średnica obręczy.
Czy ktoś miał taki problem kiedyś z tymi lub innymi oponami?
Czy to może ja jestem jakiś odmóżdżony po długiej przerwie i nie wiem jak zakładać opony?
Obręcze to DT SWISS RideFree czy jakoś tak:
http://interbike.mtbr.com/wp-content/up ... 09/dt2.jpg
Ale próbowałem też na DoubleWidzie i efekt ten sam ....
Potrzebuję tylko potwierdzenia od kogoś kto miał taki sam problem.
Kupiłem sobie na allegro dwie sztuki prawie nówek opon jak w temacie.
Bieżnik idealny, żadnych przecięć itp.
Sęk w tym, że nie bardzo da się je założyć na koło.
Obie opony z jednej strony są jakby rozciągnięte na drucie, kevlarze czy co tam jest.
Aby nałożyć oponę jedną stroną na obręcz, trzeba użyć łyżek bo tak ciężko wchodzi, a druga strona jest tak luźna, że w zasadzie z tej obręczy spada samoczynnie, jej średnica jest większa niż średnica obręczy.
Czy ktoś miał taki problem kiedyś z tymi lub innymi oponami?
Czy to może ja jestem jakiś odmóżdżony po długiej przerwie i nie wiem jak zakładać opony?
Obręcze to DT SWISS RideFree czy jakoś tak:
http://interbike.mtbr.com/wp-content/up ... 09/dt2.jpg
Ale próbowałem też na DoubleWidzie i efekt ten sam ....