Strona 1 z 2
Nieuczciwy sprzedający - Dystrybutor-D1 z okolic Halinowa
: 02.06.2013 19:00:46
autor: motomysz
Witam,
Człowiek wraca na rower po kilku latach przerwy, składa swój "dream bike", na tyle na ile fundusze pozwolą i oczywiście musi się naciąć na jakiegoś zafajdanego cwaniaczka.
Do rzeczy:
Kupiłem na allegro secik dwóch opon Schwalbe Muddy Mary 2.5, wersja DH, elegancko wszystko, bieżnik jak nowy.
Cena 102,50 zł + przesyłka oczywiście.
Na samą wysyłkę czekałem ponad tydzień (po co płaciłem za priorytet nie wiem) oponki przyszły do mnie mniej więcej 9 dni od zakończenia aukcji. Spoko. Obejrzałem i pierwszy błąd: wystawiłem pozytywa.
Minęło kilka dni, i postanowiłem je wreszcie założyć do roweru ... i tu ZONK !!
Obie opony są jakby rozciągnięte z jednej strony. W tym modelu nie ma drutu, jest kevlar, i ten kevlar jest jakby rozerwany, rozciągnięty w efekcie opona jest za duża i spada z koła, nie da się jej nawet założyć.
Sprzedający na mojego maila odpisał w taki sposób, że generalnie ma mnie w dupie, bo w opisie aukcji napisał, że rzekomo "nie miał okazji sprawdzić opon, ale je przeglądnął i rozcięć i dziur nie znalazł, niemniej jednak sprzedaje je jako uszkodzone".
Sęk w tym, że ten opis jest kompletną bzdurą i jest niezgodny z prawdą, koleś celowo zataił co jest z oponami nie tak, bo gdyby napisał, że nadają się tylko i wyłącznie do śmieci to nikt by za nie nie dał nawet 1 zł.
Dane tego zacnego allegrowicza:
Dystrybutor-D1
Konto zarejestrowane na jakąś kobietę - być może matka.
Mieszka w Wielgolasie Brzezińskim koło Warszawy
Poczta HALINÓW.
Może ktoś zna tego zacnego kręta i powie mu wprost, że ludzi się nie oszukuje ?
Mniejsza z tymi 120 zł, bo nie o to tutaj chodzi - chociaż jednak są to jakieś pieniądze ... koleś jest cwaniak i oszust i życzę mu z całego dobrego serca aby ktoś go kiedyś podobnie przekręcił.
Zdjęcie oponki dla ciekawskich: (obie mają tak samo)
http://img705.imageshack.us/img705/4968/cam00240.jpg
: 02.06.2013 22:15:04
autor: 4cross
Ja bym tam nic uszkodzonego nie kupił,ale z jednej strony masz nauczke żeby wiedzieć co kupowiać.a wracając do tematu sugeróje że sprawa powina byc na policji.albo zwrot hajsu
: 02.06.2013 22:19:46
autor: GgG
4cross pisze:sugeróje
WTF??
A co do sprawy to nie zaszkodzi zapytać w allegro. Skoro pisze, że opony nie mają wad to po co wystawia jako uszkodzone? Ewidentnie widać, że wiedział o wadzie opon i szukał kogoś kto się da wrobić.
: 02.06.2013 22:30:21
autor: 4cross
kurde,ale zawsze sie znajdzie tępy ****** co da coś uszkodzonego.na nich trzeba po prostu uważać i szczególnie patrzeć na zdjęcia i komentarze - allegro,patrz co kupujesz !
: 02.06.2013 22:48:39
autor: Moherek993
4cross jesteś chyba jednym z najbardziej tępych ludzi na tym forum. Przeczytałem w ciagu kilku minut parę tematów i wypowiedzi z Twojej strony zalatują z daleka takim analfabetyzmem i dzieciarnią, że ciężko mi przypomnieć sobie kogokolwiek z tak niskim poziomem inteligencji. Polecam skończyć szkolę podstawową i dopiero zaczynać się udzielać gdziekolwiek. Właśnie przez takich tępaków psuje się opinia o forum.
: 02.06.2013 23:47:00
autor: KubaLa
Kolego, poczytaj o zasadach rękojmi, może uda Ci sie coś wskórać. Szczególnie zapisy o wadach zatajonych. Natomiast za 100 zł to bym się nie bawił, bo tyle kosztuje jedno pismo u prawnika...
Niby sprzedał jako uszkodzone, więc w razie czego będzie bardzo ciężko dochodzić swoich praw.
: 03.06.2013 06:24:07
autor: motomysz
Póki co sprawa jest zgłoszona do allegro i jest w "centrum rozstrzygania sporów", ale koleś idzie w zaparte...
Na szczęście czasami bywam w okolicy Wawy więc mam nadzieję, że niebawem uda mi się zwrócić te opony osobiście.
Niemniej jednak temat na ma celu przede wszystkim przestrzec innych przed tym $*%&#^.
Wg mnie jeśli ktoś celowo tworzy opis aukcji tak, aby wcisnąć drugiej osobie rzecz, o której na pewno wie ze nadaje się do śmieci, i tak aby zgarnąć za ten śmieć jak najwięcej kasy to jest zwyczajnym ujem i kropka.
W aukcji udział brało 8 osób, ale po prostu padło na mnie.
Może jednak jest na forum ktoś kto mieszka w okolicy, albo zna tego uja i mógłby mu zwyczajnie powiedzieć kim jest...
: 03.06.2013 16:44:10
autor: 4cross
Moherek993zamknij morde ino gieksa
: 03.06.2013 17:31:16
autor: Soulforged
Moherek993 pisze:4cross jesteś chyba jednym z najbardziej tępych ludzi na tym forum. Przeczytałem w ciagu kilku minut parę tematów i wypowiedzi z Twojej strony zalatują z daleka takim analfabetyzmem i dzieciarnią, że ciężko mi przypomnieć sobie kogokolwiek z tak niskim poziomem inteligencji. Polecam skończyć szkolę podstawową i dopiero zaczynać się udzielać gdziekolwiek. Właśnie przez takich tępaków psuje się opinia o forum.
Sama prawda - ale mam wrażenie że nie możliwe jest bycie aż tak sztampowym burakiem i takim nie ogarniętym ******, podejrzewam więc że to zwykła prowokacja/trolling.
: 03.06.2013 18:12:09
autor: FRmaniak
Soulforged pisze:podejrzewam więc że to zwykła prowokacja/trolling
Uwierz że ludzie potrafią być tacy głupi

: 03.06.2013 18:28:19
autor: damianksiazek9
Przecież napisane było na aukcji że sprzedaje jako uszkodzone.
Napisał tak ze względu na to że kupił te opony za cenę 120 zł i nigdy ich nie sprawdził po czym kupił ode mnie komplet highrollerów i tak już zostawił.
: 03.06.2013 18:47:17
autor: motomysz
Dla mnie to nie ma znaczenia, to, że nie wiesz, że masz pęknięty blok w silniku w samochodzie, i że kupujący podpisze jakieś ******* oświadczenie że "stan techniczny pojazdu jest mu znany, i nie ma żadnych zastrzeżeń" nie zwalnia Cię z odpowiedzialności za to, że blok silnika był pęknięty ! Pomimo tego, że sprzedałeś auto, musisz ponieść koszty związane z naprawą tego auta o ile kupujący jest w stanie udowodnić, że wada ta istniała w momencie zawierania transakcji NAWET jeśli sprzedawca działał w DOBREJ WIERZE i nie wiedział o jej istnieniu !!
Tak w Polskim, jak i w Europejskim prawie NIE MOŻNA w sposób skuteczny, zrzec się prawa do roszczeń w sprawie, w której jest się stroną. Nie można i już, nawet za pieniądze !
A nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania.
Opony nie nadają się do użytkowania.
Głupie tłumaczenia, że nie sprawdził mnie nie interesują, bo to jest pierniczenie głupot.
Trzeba było sprawdzić i napisać w opisie aukcji, że opony są rozciągnięte, nie da się ich założyć na koło 26", wolę więc je sprzedać niż wyrzucić do kosza.
: 03.06.2013 18:52:20
autor: damianksiazek9
Podjąłeś decyzje na własne ryzyko, pisało "sprzedaje jako uszkodzone"
ktoś ci kazał licytować? Jak kupuje się coś niesprawdzonego to trzeba się liczyć z tym że może to być nie sprawne lub z jakimś defektem.
Moim zdaniem nie ma się co kłócić bo sprawa jest jasna.
PS.
Art. 557.
§ 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.
Teraz sprawa powinna się rozjaśnić.
Według mnie sprzedawca poinformował w aukcji że są jako uszkodzone, więc nie wiem po co ten temat...
: 03.06.2013 19:08:28
autor: motomysz
Kupujący nie wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Sprzedawca nie opisał wady.
Wadą może być np wyrwany klocek bez którego da się jeździć. Wadą nie jest kompletne uszkodzenie opony.
Poza tym, przeczytaj dokładnie pierwszy post, nie o pieniądze tutaj chodzi, tylko o to, że koleś celowo, z premedytacją, wprowadza ludzi w błąd po to aby zgarnąć trochę kasy za śmieć. Nie opisał opon zgodnie ze stanem faktycznym, I nie ma o czym tutaj dyskutować. Twój koleżka, mieszkający kilka km od Ciebie jest zwyczajnym wałem i oszustem. Deal with it.
: 03.06.2013 22:27:30
autor: piotrex
motomysz pisze:Tak w Polskim, jak i w Europejskim prawie NIE MOŻNA w sposób skuteczny, zrzec się prawa do roszczeń w sprawie, w której jest się stroną.
mozna,reguluja to przepisy KC odnosnie rekojmi. oczywiscie przy zalozeniu,ze nie jest to transakcja konsumencka.
generalnie rzecz biorac sprawa jest ciezka-teoretycznie w mysl opisu aukcji opony faktycznie byly opisane jako uszkodzone,totez tu sprawa robi sie nieciekawa..
p.s. kolega 4cross wlasnie zarobil 3ego warna,gratuluje.
: 04.06.2013 06:38:12
autor: motomysz
piotrex
Cel założenia tematu jest niemniej jednak jasny - nie chodzi mi o odzyskanie stówki, tylko o to, aby uświadomić kolesiowi, i jego kolegom, że jest krętem i złodziejem. Bo rzeczy należy nazywać po imieniu.
Cytując piosenkę:
"... żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w wuja"
i tak było i tym razem, jestem przekonany, że celowo i z premedytacją zostałem zrobiony w wuja...
Jak dla mnie uszkodzenie jest czymś odwracalnym, albo naprawialnym, mogła być dziura, urwany klocek, natomiast te opony sa kompletne zniszczone, nadające się na śmieci.
Poza tym, że wywaliłem na nie 100ke to mam jeszcze problem bo mi pół kosza na śmieci zajmą ... tzn nie mi, bo zwrócę je osobiście przy najbliższej okazji gdy będę w okolicach Wawy.
: 04.06.2013 08:56:34
autor: elton29
Istotnie wygląda nieciekawie, na 100% nie da się jej założyć i napompować?
Nie poddaję w wątpliwość twoich umiejętności ale pamiętam że kiedyś kupiłem saguaro używane i też mi się jakieś podejrzanie za duże wydawały, pokombinowałem i jakoś dopasowałem do obręczy, napompowałem koło i już narzeczona drugi sezon lata na nich.
: 04.06.2013 11:32:44
autor: GgG
elton29 Szwalby tak mają, ja też miałem oponę na której zjechałem 3 razy i poszła do śmieci.
damianksiazek9 czemu piszesz z 2 kont? Chodzi o konto "michal1998 "
: 04.06.2013 13:32:36
autor: piotrex
Filip,mnie sie po prostu po paru doswiadczeniach wlacza czerwona lampka jak widze "nie sprawdzone sprzedaje jako uszkodzone". Uszkodzone to uszkodzone,w przypadku opony nie ma uszkodzenia ktore moglbys naprawic,chyba ze przebicie.
Jasne-koles jest oszuscikiem i tyle.