miki_ck pisze:Wiem, że się da bo też dużo śmigałem po mieście na dużym fullu.
Tylko po co? Kupując nowy rower na początek nie bardzo widzę potrzebę wybierania wyspecjalizowanego sprzętu, jak można mieć coś bardziej uniwersalnego.
Dokladnie!
Ludzie, zjazdowki nie sluza do jazdy po plaskim/pod gore!
Oczywiscie, ze sie da (sam nieraz robie trasy po 20-30km na zjazdowce), ale cierpia kolana i kregoslup. W rowerze do DH NIGDY nie uda sie ustawic siodla tak, zeby pozycja byla zdrowa / jak do XC. Uniemozliwia to geometria ramy. Nie wspominajac juz o wiekszych oporach toczenia opon, bujaniu zawieszenia i wadze roweru.
Posluze sie samochodowa analogia - czy osobie szukajacej samochodu na codzien, ktorym raz na czas chce pobawic sie na torze, powinno sie doradzac Porsche 911 GT3 Cup (odchudzone, z pelna klatka, bez wygluszen i na slicku), czy chociazby BMW M3 sedan, ktorym na torze pobawi sie rewelacyjnie, a rownie rewelacyjnie dojedzie do pracy i na zakupy?

Zostawiajac sprawe homologacji, GT3 Cup tez "da sie" dojechac do pracy i na zakupy, ale nikt mi nie wmowi, ze rownie przyjemnie i wygodnie.
Mysle, ze zalozyciel tematu nie bedzie potrzebowal typowej zjazdowki, szczegolnie na poczatek, a skoro chce jeszcze na takim rowerze dojezdzac do pracy, to kompletnie glupie jest doradzanie mu roweru do DH.
Tak wiec, ASUoko, na Twoim miejscu szukalbym roweru do All Mountain, lekkiego fulla ze skokiem 160-180mm z przodu i z tylu. Na takim rowerze spokojnie pojezdzisz na trasach do DH, bez martwienia sie o wytrzymalosc sprzetu, a jak przyjdzie Ci pojechac na 40km wycieczke, raz pod gore, raz w dol, to ani przez chwile nie przejdzie Ci przez mysl, ze wybrales zly rower. A tak wlasnie bys myslal, jadac ta sama trasa na zjazdowce

.
Powiem wiecej, kupujac rower All Mountain, bedziesz mial ten komfort, ze jadac na dluuga wycieczke bedziesz spokojnie mogl poskakac, pozjezdzac w dol i robic co Ci sie podoba, czego koledzy na XC juz nie zrobia, a jadac po plaskim/pod gore, nie bedziesz zostawal z tylu, wkur... na pozycje na rowerze, ewentualny bol kolan/plecow, szerokie i ciezkie opony, sztywne przelozenia, mase roweru i wszystko dookola... a wlasnie tak by to wygladalo na rowerze do DH.