FORUM DH-zone.com

szykuje sie nowa, ciekawa lekturka:
http://www.dh-zone.com/news/lopes-po-ra ... m%E2%80%9D

Mogę tylko zdradzic ze wkrotce odbedzie sie konkursik
Przegladam fragment w PDFie i wyglada calkiem milutko. Chetnie bym tu wkleil, ale niestety zabronili

Coś się w treści zmieniło?

Przeczytałem pierwszą wersję i także jestem ciekaw czy nowa jest tylko zmianą szaty graficznej i łamania na stronach czy jest jakimś rodzajem upgrade lub uzupełnieniem poprzedniej odsłony. Jeśli zagłębia się bardziej w szczegóły i jest rzetelniej opisana to prosiłbym o takie stwierdzenie od Nikoma ; ) Chyba warto będzie się starać o dostanie wtedy w łapki.

W nowym wydaniu większy nacisk jest położony na pozycję do jazdy, jest szczegółowo opisana, a to duży plus. Dużo się zmieniło w rozdziale o racingu, jest kilka dodatkowych wskazówek od różnych zawodników i opisane zostały wyścigi Super-D, 24-godzinne oraz dual. Jest też dodatkowy rozdział o unikaniu kontuzji, czyli trochę porad o zdrowiu, wychodzeniu z trudnych sytuacji i najczęściej popełnianych błędach. Dodatkowy rozdział o pompowaniu, jest to dość dogłębnie wytłumaczone. Brakuje testu "jak tam Twoje kung-fu" i opis startów z bramki skrócili tylko do typu random-start, więcej chyba nie wycięli. No i zupełnie nowa szata graficzna (wyglądająca z początku bardziej reklamowo niż podręcznikowo, ale to tylko wrażenie). Reszta raczej bez zmian, tak na szybko pisząc

no i prosze, pierwszy review
Podejzewam ze brooce dobrze wszystko wylapal. Ja mam wglad tylko do rozpoczecia, a cala ksiazka dojdzie do mnie na dniach. Tak czy inaczej dla mnie fajna pozycja, zwlaszcza ze czesc pierwsza gdzies mi sie zapodziala..

brooce pisze:Brakuje testu "jak tam Twoje kung-fu" i opis startów z bramki skrócili tylko do typu random-start, więcej chyba nie wycięli

Brooce, to jak nie czytałem pierwszej, to co w pierwszej jest też w drugiej poza tymi dwoma rzeczami i wiele nie stracę?

Właśnie też mnie to interesuje czy warto kupić obydwie części czy będzie to raczej tylko strata pieniędzy?

Jasne, kupujcie nowsze wydanie Nie chcę na 100% zapewniać że żadnego ważnego słówka nie wycięli, ale przecież nie usunęliby potrzebnych informacji, a większość działów jest żywcem przepisana z poprzedniej wersji (np hamowanie, zakręty, skoki) z ewentualnymi dodatkowymi dopiskami.

Podejzewam ze brooce dobrze wszystko wylapal.

Ja też, ale drugie wydanie (w wersji angielskiej) mam już od dłuższego czasu i mogłem trochę pozapominać co było w pierwszym

Moja już w drodze, mam nadzieje że nie pożałuje tych 45zł

Zdecydowanie lepiej kupić drugie wydanie, to taki upgrade pierwszego

Skończyłem czytać, bardzo mi się podobała i polecam. Napisałem recenzję jak by kogoś interesowało

http://forfunbike.blogspot.com/2013/07/ ... iazki.html

Generalnie to podczas czytania cały czas chce się od razu wyskoczyć na rower i próbować wszystkiego w praktyce

P.S. Można wyrwać taniej niż za 45zł, link do wydawnictwa macie w mojej recenzji, sprzedają za 30 z hakiem.

część 1 - 15zł
część 2- 35zł
i którą tu kupić?

Kumpel miał 2 wydania stare i nowe. Kupował wraz z ramą. jedno za około 15zł a drugie za 40. i praktycznie to samo może pare obrazków innych.

No jednak w nowym wydaniu zostalo poruszonych kilka nowych kwestii

i to bardzo waznych kwestii sebek

zamówiłem jednak 2

Fajnie napisana książka, każdy kto chociaż trochę jeździ wiele z niej się dowie, polecam 2 wersje!

Ron2013 pisze:Fajnie napisana książka, każdy kto chociaż trochę jeździ wiele z niej się dowie, polecam 2 wersje!

chyba pierwszy raz się z Tobą zgodzę
dostałem takową, 2 wydanie, na dzień chłopca od panny powoli w wolnym czasie sobie czytam, fajna lekturka, choć na początku tłumaczą wszystko jakbym widział rower raz w życiu

Ja jakieś 2 miechy temu kupiłem wydanie pierwsze, jest trochę zacofane sprzętowo i może nazewnictwo niektórych rzeczy jest że tak powiem już nieaktualne i nie modne ale tak to bardzo spoko. Sama książka podeszła mi bardzo. Czytało się łatwo, przyjemnie, spoko ilustracje. Dla początkujących jak znalazł, dla średnio zaawansowanych też, ja zauważyłem dzięki tej książce ile rzeczy tak naprawdę na rowerze się robi odruchowo. Nie mogę nie napisać też że ta książka tak zryła mi baniak że potem przez tydzień miałem taką spinę na rowerze że nie umiałem przepompować przez fałdy Nogi jak kołki, zero ogaru itp. ale przeszło i teraz jest tak jak było wcześniej. Na szczęście

Dobrze opisane jest w książce na przykład to żeby olać to jaką linią jeżdżą inni. I to na prawdę działa i pomaga.

MUSZEL pisze:

Ron2013 pisze:Fajnie napisana książka, każdy kto chociaż trochę jeździ wiele z niej się dowie, polecam 2 wersje!

chyba pierwszy raz się z Tobą zgodzę
dostałem takową, 2 wydanie, na dzień chłopca od panny powoli w wolnym czasie sobie czytam, fajna lekturka, choć na początku tłumaczą wszystko jakbym widział rower raz w życiu

Jak to mówią Blondynki, najgorszy jest pierwszy raz a później już leci - czyli koty za płoty!