Strona 1 z 2
Widelec FR do Giant Yukon FX 2
: 30.06.2013 09:50:19
autor: ksa
Witam!
Otóż sprawa wygląda tak: mam rower Giant Yukon FX 2 model na 2009r. (
http://www.giant-bicycles.com/_generate ... 2_2000.jpg) i chciałbym go zamienić na rower do lekkiego freeride'u. Planuję zmienić mostek na krótszy, przednią przerzutkę i zębatki na pojedynczy blat z napinaczem, a z czasem koła na jakieś mocniejsze.
W tym rowerze mam widelec o skoku 100mm i chciałbym go zmienić na coś większego i stąd moje pytanie: na jaki maksymalnie skok mogę się pokusić. Wiem, że każda zmiana długości skoku zmieni geometrię roweru. Wiem, że nie mogę założyć dwupółkowego 200mm, bo mógłby urwać główkę. Jak zmieniłby geometrię widelec o skoku 120mm, 140mm, 160mm, 180mm itp. Jak rower by chodził? Jaka byłaby jego geometria w tych poszczególnych przypadkach? Jak by się sprawował rower w różnych dyscyplinach w poszczególnych przypadkach długości skoku? Jak zmieniałoby się przeznaczenie tego roweru, wraz ze zwiększaniem skoku?
Słowem: Jaki maksymalnie skok mogę założyć, żeby było bezpiecznie i rozsądnie, z czym rower będzie najlepiej chodził w FR (i moooże czasem w lekkim zjeździe DH)?
Pozdrawiam,
ksa
: 30.06.2013 11:42:37
autor: Specker
A nie lepiej sprzedać ten rower i kupić normalny rower do dh?
Ile możesz za niego dostać, bo szkoda trochę niszczyć taki rower enduro?
: 30.06.2013 12:50:49
autor: ksa
Specker: Maksymalnie 2'200 złotych. To zdecydowanie za mało na rower do DH. Chcę zostawić sobie ten rower, bo wtedy - modyfikując go - cały czas miałbym na czym jeździć. Gdybym go sprzedał, musiałbym dołożyć jeszcze około 2'000 złotych, żeby kupić używany rower do DH z dolnej półki. Sprzedanie tego roweru i uzbieranie tych kolejnych 2'000 złotych zajęłoby mi z rok, rok bez żadnej maszyny do jakiejkolwiek jazdy (!), a gdybym zostawił sobie ten rower (który mam), mógłbym go modyfikować stopniowo, za mniejsze pieniądze i cały czas miałbym na czym jeździć.
: 30.06.2013 13:42:56
autor: Soulforged
Niestety niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć - to nie jest i nie będzie rower do DH/FR, to jest stricte rower XC i montowanie w nim większego amora jest całkowicie pozbawione sensu.
: 30.06.2013 15:11:53
autor: ksa
Soulforged: Dlaczego mocowanie w nim większego amora jest całkowicie pozbawione sensu? Co by się wtedy stało z tym rowerem? Jakby się wtedy zmieniła jego geometria?
: 30.06.2013 19:21:40
autor: snajper-psg1
Zakatujesz ramkę i tyle będzie z roweru.
: 30.06.2013 21:35:21
autor: ksa
snajper-psg1: No ale właśnie dlatego, żeby nie rozwalić ramy, nie będę montował 200 mm dwupółki, tylko coś mniejszego, myślałem o 140-160 mm. A też nie będę jeździł jakoś super mocno, żeby rozwalać tę ramę.
: 30.06.2013 22:55:55
autor: MLYNoBIKER
Jedziłem na Yukonie FX prawie rok czasu - był to taki funbike, z przodu amorek magury 130mm rozmiar M przy 176cm i secik był super, lekki zwinny, krótki na skrzycznym dawał radę na agrafce itp jedyny problem to troszkę nisko kiera, troszkę pionowa główka, no i na dłuższe katowanie się nie nadaje bo albo zgubisz wahacz albo główkę. Jedynie jak kleisz technicznie czysto to możesz coś z niego wykorzystać.
: 01.07.2013 00:33:46
autor: ksa
MLYNoBIKER:
1. Dlaczego miałeś kierownicę nisko? Przecież rowery Giant Yukon mają kierownicę na normalnej wysokości, a skoro Ty miałeś amortyzator przedni o skoku 130 mm (czyli 3 cm więcej, niż normalnie), to powinieneś mieć kierownicę jeszcze wyżej.
2. Nie rozumiem tego: "[...] krótki na skrzycznym dawał radę na agrafce [...]".
3. Nie rozumiem też tego: "[...] Jedynie jak kleisz technicznie czysto to możesz coś z niego wykorzystać.".
Re:
: 01.07.2013 13:02:19
autor: MLYNoBIKER
ksa pisze:
1. Dlaczego miałeś kierownicę nisko? Przecież rowery Giant Yukon mają kierownicę na normalnej wysokości, a skoro Ty miałeś amortyzator przedni o skoku 130 mm (czyli 3 cm więcej, niż normalnie), to powinieneś mieć kierownicę jeszcze wyżej.
2. Nie rozumiem tego: "[...] krótki na skrzycznym dawał radę na agrafce [...]".
3. Nie rozumiem też tego: "[...] Jedynie jak kleisz technicznie czysto to możesz coś z niego wykorzystać.".
1. Może źle się określiłem, yukon to rower do enduro, więc nie ma kątów jak zjazdówka, w niektórych momentach po prostu przód był za nisko gdy miałeś np stromą ściankę z jakimś uskokiem w korzenie to trzeba było uważać by nie zaliczyć otb.
EDIT: tak teraz patrze to kiera w gigancie wyżej jest wyżej niż w sessionie
http://www.pinkbike.com/photo/9402577/
2. Agrafka - taka trasa ze skrzycznego to nie ma znaczenia
3. Bo jak masz zamiar latać jak worek ziemniaków, robić droperke, nie odkręcone whipy, niedoloty, przeloty to za miesiąc giganta możesz oddać na złom w 5 częściach... przecież to delikatna rama enduro.
: 01.07.2013 13:25:05
autor: frango
Odradzam montowania widelca dłuższego niż oryginalny i używanie tego roweru do FR, nie mówiąc już o DH. To jest rower MTB do jazdy rekreacyjnej. Nie wytrzyma zbyt długo ostrzejszej jazdy.
: 01.07.2013 22:36:43
autor: ksa
MLYNoBIKER: O jakim maksymalnie skoku widelec mógłbym zamontować do tej ramy?
: 04.07.2013 11:00:29
autor: MLYNoBIKER
No ja sobie nie wyobrażam żeby tam wsadzać więcej niż 130mm
Nie wiem jaką to ma wysokość - magura menja 130mm
: 04.07.2013 11:41:16
autor: ksa
MLYNoBIKER: Ale mówiłeś, że ta rama ma dość pionowo główkę. No więc, kiedy włożyłeś tam 130 mm, kąt główki powinien się zrobić mniej pionowy, bardziej poziomy, w sensie tak, że przednie koło wysuwa się do przodu. I tak właśnie jest w rowerach DH, że przednie koło jest bardzo wysunięte do przodu i główka jest bardziej poziomo. Więc jakbym do swojej ramy dodał jakiś amortyzator większy niż 130 mm, to główka byłaby mniej pionowa, a przednie koło bardziej wysunięte do przodu. Czyli im większy miałbym skok przedniego amortyzatora z tą swoją ramą, tym główka byłaby mniej pionowa (bardziej pozioma), przednie koło bardziej wysunięte do przodu, czyli wtedy ten mój rower miałby geometrię jak rowery DH.
: 04.07.2013 11:46:18
autor: MLYNoBIKER
Ok, wsadź sobie monstera do yukona i będziesz miał rower do dh.
: 04.07.2013 13:56:15
autor: galgan
ksa, zrozum kurde ze jak wsadzisz tam sb cos wiecej niz 130mm to ci jebnie główka przy pierwszym niedolocie. Zaraz sie zapytasz czemu ramy dh wytrzymuja a to gowno ma nie wytrzymac, juz ci mówie, inaczej jest zbudowana główka ramy, zobacz sb na zdjeciach jaka jest roznica w tych ramach. A jak tego nie zrozumiales to zrob tak jak mówi MLYNoBIKER. A i zapomnialbym, jak wsadzisz tam jakis wysoki amorek to od razu zbieraj na zeby, bo jest dosc szybko stracisz. to tyle w tym temacie, dziekuje, dobranoc.
: 06.07.2013 00:57:22
autor: ksa
Teraz pytanie do wszystkich:
Ten Giant Yukon FX 2 z większym amorem miałby mi służyć do freeride'u tylko jeden sezon.
W tym sezonie (2013) pojeżdżę jeszcze na tym, co mam, zimą 2013/2014 pokupuję potrzebne części za maksymalnie 1'200 złotych (amor, pojedynczy blat do przodu, napinacz, mocniejszy support i pedały), pojeżdżę na tym jeden sezon (2014), a po sezonie 2014 (zimą 2014/2015), kupię coś do ciężkiego DH.
Jeśli nie będę tego setu katował i jeśli będzie miał mi służyć tylko przez jeden sezon, jako taka maszyna przejściowa, do lekkiego DH i FR, a raczej do ciężkiego All Mountain, to da tak radę na amorze 140 mm?
: 06.07.2013 22:42:57
autor: Jedras851
Nie, główka nawet tego sezonu nie wytrzyma, chociaż zależy co myślisz mówiąc fr i dh.
: 07.07.2013 11:46:55
autor: snajper-psg1
Chcesz tanie HT szukaj Dragstara, Cocaine, Core, Surge, Bitch i na tym składaj rower, bo w Yukonie pierwsza większa hopa i podejrzewam że walnie pod główką i pozamiatana.
A te wszystkie skalowania FR, DH, AM, XC w stylu "lekkie, ciężki, średnie" itd zawsze mnie śmieszą
